więcej okazji z Fly4free.pl

Leć na rajskie Karaiby. Dominikana bezpośrednio z Warszawy za 1397 PLN!

Zamów powiadomienia o takich ofertach
Foto: Petr Kopka, Shutterstock
(Aktualizacja) Ucieczka przed zimą na słoneczne Karaiby. Bezpośrednie loty z Warszawy do Punta Cana w bardzo dobrej cenie 1397 PLN w dwie strony!

W cenie przelotu zabierzemy bagaż rejestrowany do 20 kg oraz bagaż podręczny.

Przykładowa rezerwacja >>

WawPuj

Po zakupie biletów lotniczych zarezerwuj nocleg. Proponuję dobrze oceniany The MT Hotel za 274 PLN/pokój 2-osobowy/noc (doliczyłem VAT). Rezerwacje >>

Nocleg >>
MThotel

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
jak to jest ze jak wchodze na tui bilety o tu: http://oferty.tui.pl/bilety-lotnicze/wyniki-wyszukiwania#/flight_from_label=Warszawa&airport_from[]=WAW&flight_to_label=Punta+Cana&airport_to[]=2&dt_from=26+Lut+2016&dt_to=11+Kwi+2016&dt_length=ln9-13&adults=2&children=0 to pokazuje mi 2177 a jak klikam Waszego linka to tyle co w tytule
hcn, 15 lutego 2016, 14:05 | odpowiedz
może jakieś szczegóły? Kiedy, jakimi liniami, itp.?
xxx, 15 lutego 2016, 14:08 | odpowiedz
xxxmoże jakieś szczegóły? Kiedy, jakimi liniami, itp.?
Prawdopodobnie czarter TUI
yyy, 15 lutego 2016, 14:23 | odpowiedz
Avatar użytkownika
hcnjak to jest ze jak wchodze na tui bilety to pokazuje mi 2177 a jak klikam Waszego linka to tyle co w tytule
No właśnie, też się nad tym zastanawiam! Za każdym razem z ofertą Tui jest tak samo, na ich stronie cena wysoka, a przez link f4f niższa... nie żebym narzekała ;)
Koala22, 15 lutego 2016, 14:23 | odpowiedz
Avatar użytkownika
hcn, w wyszukiwarce jest pokazywana nieaktualna cena, bo jak klikniesz w ofertę (za 2177) to masz cenę 3594 / 2 = 1797.
pavvel, 15 lutego 2016, 15:28 | odpowiedz
uwaga na pająki!!!
pajak, 15 lutego 2016, 15:49 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Odnośnie Karaibów nie ma opcji wpisania lotniska SVD (St. Vincent), może dodalibyście bo nie da się wpisać lotu, pozdr.
Cybuch, 15 lutego 2016, 17:09 | odpowiedz
Jest tanio bo 1 osoba z Dominikany wróciła z wirusem zika. A była to dorosła osoba. Na szczęście poleciała do Moskwy ale jak widać wirus ten pojawił się też tam
mietek, 15 lutego 2016, 18:54 | odpowiedz
Avatar użytkownika
pavvelhcn, w wyszukiwarce jest pokazywana nieaktualna cena, bo jak klikniesz w ofertę (za 2177) to masz cenę 3594 / 2 = 1797.
To chyba średni świadczy o ich stronie internetowej... ;) Dzięki za odp.
Koala22, 15 lutego 2016, 19:25 | odpowiedz
Kiedy dluzsze pobyty bo te sa smieszne na 3 dni a moze na 1 niedlugo zrobimy?
Marta, 16 lutego 2016, 10:22 | odpowiedz
@Marta, o co Tobie chodzi? Jakie 3 dni? :)
Łukasz, 16 lutego 2016, 10:35 | odpowiedz
Moze ktos polecic jakis fafny hotel na tej Dominikanie?
M, 16 lutego 2016, 10:45 | odpowiedz
MMoze ktos polecic jakis fafny hotel na tej Dominikanie?
bahia, palladium są ok, wejdź na booking albo holidaycheck to sobie pooglądasz i wybierzesz taki, który Ci się spodoba widokowo czy budżetowo
jarek, 16 lutego 2016, 11:07 | odpowiedz
Dzieki Jaro
M, 16 lutego 2016, 12:01 | odpowiedz
MMoze ktos polecic jakis fafny hotel na tej Dominikanie?
Be Live Grand Punta Cana. Bardzo przyjemny i niezbyt drogi.
Wujek_dobra_rada, 16 lutego 2016, 12:06 | odpowiedz
Avatar użytkownika
MartaKiedy dluzsze pobyty bo te sa smieszne na 3 dni a moze na 1 niedlugo zrobimy?
Jeżeli potrzebujesz długiego wyjazdu na Dominikanę, skorzystaj z oferty niemieckiego tui. Tam sam sobie dobierasz datę wylotu i przylotu i możesz lecieć nawet na miesiąc.
Koala22, 16 lutego 2016, 12:55 | odpowiedz
Koala22
MartaKiedy dluzsze pobyty bo te sa smieszne na 3 dni a moze na 1 niedlugo zrobimy?
Jeżeli potrzebujesz długiego wyjazdu na Dominikanę, skorzystaj z oferty niemieckiego tui. Tam sam sobie dobierasz datę wylotu i przylotu i możesz lecieć nawet na miesiąc.
Gdy próbuję wejść na stronę niemieckiego TUI, to przerzuca mnie na ich polską stronę
zibi, 16 lutego 2016, 13:46 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Litości!!! Nie "na Dominikanę" tylko: "do Dominikany". Jeśli już w to miejsce, to:: "na Haiti" (jeśli na wyspę o tej nazwie (rzadko używana nazwa: Hispaniola) , albo do Haiti (jeśli do państwa o tej nazwie położonego na tej wyspie. Nie ma wyspy Dominikana. To państwo na wyspie Haiti, więc: "do Dominikany" . http://www.forum.dominicana.com.pl
alborz, 16 lutego 2016, 15:17 | odpowiedz
alborzLitości!!! Nie „na Dominikanę” tylko: „do Dominikany”. Jeśli już w to miejsce, to:: „na Haiti” (jeśli na wyspę o tej nazwie (rzadko używana nazwa: Hispaniola) , albo do Haiti (jeśli do państwa o tej nazwie położonego na tej wyspie. Nie ma wyspy Dominikana. To państwo na wyspie Haiti, więc: „do Dominikany” .http://www.forum.dominicana.com.pl
Milcz, bo nie masz racji. Dominikana lezy na wyspie? Tak. Wiec na Dominikane.
Miodek, 19 lutego 2016, 18:16 | odpowiedz
Miodek
alborzLitości!!! Nie „na Dominikanę” tylko: „do Dominikany”. Jeśli już w to miejsce, to:: „na Haiti” (jeśli na wyspę o tej nazwie (rzadko używana nazwa: Hispaniola) , albo do Haiti (jeśli do państwa o tej nazwie położonego na tej wyspie. Nie ma wyspy Dominikana. To państwo na wyspie Haiti, więc: „do Dominikany” .http://www.forum.dominicana.com.pl
Milcz, bo nie masz racji. Dominikana lezy na wyspie? Tak. Wiec na Dominikane.
kolejny nieuk na forum , to ty milcz ignorancie językowy
mm, 19 lutego 2016, 20:31 | odpowiedz
Właśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy. Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała). Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowe linie- nigdy więcej czarterów TUI. Sama Dominikana super. Najlepiej zarezerwować prywatne domy przez Airbnb- wychodzi stosunkowo tanio ( zwłaszcza większe do podziału między kilka osób/rodzin) i w cenie zwykle jest obsługa ( sprzątanie, gotowanie, zakupy itp.) oraz ochrona. Glony w umiarkowanych ( raczej naturalnych) ilościach na dzikich plażach a na plażach publicznych i przy hotelach najczęściej posprzątane. Wirus Zika to rzeczywiście problem dla kobiet w ciąży ( raczej bym nie ryzykował) ale w pozostałych przypadkach to choroba przebiegająca łagodnie- na miejscu nikt tym się nie przejmuje.
bart, 22 lutego 2016, 16:00 | odpowiedz
A na Węgry można?
Zibi, 22 lutego 2016, 17:18 | odpowiedz
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.Sama Dominikana super. Najlepiej zarezerwować prywatne domy przez Airbnb- wychodzi stosunkowo tanio ( zwłaszcza większe do podziału między kilka osób/rodzin) i w cenie zwykle jest obsługa ( sprzątanie, gotowanie, zakupy itp.) oraz ochrona.Glony w umiarkowanych ( raczej naturalnych) ilościach na dzikich plażach a na plażach publicznych i przy hotelach najczęściej posprzątane.Wirus Zika to rzeczywiście problem dla kobiet w ciąży ( raczej bym nie ryzykował) ale w pozostałych przypadkach to choroba przebiegająca łagodnie- na miejscu nikt tym się nie przejmuje.
Na Dominikanie tylko horwle, zadnych prywatnych kwater, ktorymi rządzi rosyjska mafia, która okrada i porywa ludzi. Jezeli nie stac kogos na hotel, to lepiej nie leciec.
Dominkanczyk, 22 lutego 2016, 17:24 | odpowiedz
mietekJest tanio bo 1 osoba z Dominikany wróciła z wirusem zika. A była to dorosła osoba. Na szczęście poleciała do Moskwy ale jak widać wirus ten pojawił się też tam
Wirus Zika, podobnie jak malarię, przenoszą komary, które nie występują nad morzem ani oceanem. Nie wiemy, co zarażona robiła ani gdzie konkretnie bywała w czasie urlopu. Komary lubią bagna i mokradła, więc jeśli planuje się wycieczki krajoznawcze w głąb wyspy, rzeczywiście może być niebezpiecznie. Jeśli planujemy wypoczynek na plaży, nurkowanie i sączenie drinków na leżaku (a właśnie to w tym kraju robi 99 procent turystów), ryzyko zarażenia się jakąkolwiek chorobą tropikalną praktycznie nie występuj,e a można wyeliminować je całkowicie używając odpowiednich środków (kupionych na miejscu)
afg, 22 lutego 2016, 17:36 | odpowiedz
mietekJest tanio bo 1 osoba z Dominikany wróciła z wirusem zika. A była to dorosła osoba. Na szczęście poleciała do Moskwy ale jak widać wirus ten pojawił się też tam
Z tego co się orientuje to są kraje w których tysiące osób są zarażone ziką i jakoś nie jest taniej...Mało tego, są kraje w których setki tysiące osób jest zarażone malarią i jakoś nie widzę by loty tam były tańsze. Nie ma co demonizować ziki, ani doszukiwać się jakichś dziwnych powiązań między wirusem a ceną biletu.
s, 22 lutego 2016, 19:10 | odpowiedz
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
LukAga, 22 lutego 2016, 22:19 | odpowiedz
Dreams Palm Beach Punta Cana, jedzenie super allin warto samemu zadzwonic do hotelu i zrobic rezerwcje.
piotr, 23 lutego 2016, 3:18 | odpowiedz
Avatar użytkownika
powaznie takie bieda samoloty z tui?
sauronek, 24 lutego 2016, 18:25 | odpowiedz
Łukasz
O to ze tygodniowe loty tak daleko sa bez sensu, raz tylko trafil mi sie idealnie miesieczny pobyt, ale 2 tygodnie to absolutne minimum!
Marta, 24 lutego 2016, 18:38 | odpowiedz
mietekJest tanio bo 1 osoba z Dominikany wróciła z wirusem zika. A była to dorosła osoba. Na szczęście poleciała do Moskwy ale jak widać wirus ten pojawił się też tam
I co z tego? Choroba mija po 4-6 dniach i tyle z Zika, nic sie dalej z nia nie dzieje, a w naszych warunkach nie ma szans na dalszy rozwoj ani zarazenia. Radze doczytac wiecej o chorobie.
Marta, 24 lutego 2016, 18:44 | odpowiedz
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Wcale nie jest źle, kilka dni temu wróciliśmy z Mauritius, czarter z Tui. Jedzenie owszem płatne dodatkowo płatne, ale nie jest tak drogo, 24zł za posiłek, napoje 5-7zł, woda bezpłatnie. Ponadto Tui od razu o tym jasno informuje, więc można przygotować swoje zapasy. Nie zauważyłem "fatalnie się zachowujących", normalni ludzie, rodziny z dziećmi. Kosztowo również atrakcyjnie, bardzo duży plus bezpośredniego połączenia. Polecam.
traveller, 25 lutego 2016, 11:11 | odpowiedz
Jadę do Słowacji bo nie leży na wyspie. I też: Litości :)
Miodek
alborzLitości!!! Nie „na Dominikanę” tylko: „do Dominikany”. Jeśli już w to miejsce, to:: „na Haiti” (jeśli na wyspę o tej nazwie (rzadko używana nazwa: Hispaniola) , albo do Haiti (jeśli do państwa o tej nazwie położonego na tej wyspie. Nie ma wyspy Dominikana. To państwo na wyspie Haiti, więc: „do Dominikany” .http://www.forum.dominicana.com.pl
Milcz, bo nie masz racji. Dominikana lezy na wyspie? Tak. Wiec na Dominikane.
szach, 29 lutego 2016, 10:50 | odpowiedz
Koala22
MartaKiedy dluzsze pobyty bo te sa smieszne na 3 dni a moze na 1 niedlugo zrobimy?
Jeżeli potrzebujesz długiego wyjazdu na Dominikanę, skorzystaj z oferty niemieckiego tui. Tam sam sobie dobierasz datę wylotu i przylotu i możesz lecieć nawet na miesiąc.
O, dzięki, spróbuję!
Marta, 29 lutego 2016, 11:35 | odpowiedz
alborzLitości!!! Nie „na Dominikanę” tylko: „do Dominikany”. Jeśli już w to miejsce, to:: „na Haiti” (jeśli na wyspę o tej nazwie (rzadko używana nazwa: Hispaniola) , albo do Haiti (jeśli do państwa o tej nazwie położonego na tej wyspie. Nie ma wyspy Dominikana. To państwo na wyspie Haiti, więc: „do Dominikany” .http://www.forum.dominicana.com.pl
Minusują ci, co widocznie do szkoły mieli pod górkę, albo wagarowali za często...
ewaolivka, 29 lutego 2016, 12:49 | odpowiedz
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie :)
:), 1 marca 2016, 8:20 | odpowiedz
:)
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Tak, faktycznie, osoby z małymi dziećmi nie powinny podróżować, najlepiej tylko siedzieć w domu i raz na tydzien na plac zabaw...Weźcie się zastanówcie czasami.
s, 1 marca 2016, 11:41 | odpowiedz
:)
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Haha, Stasiek lata od 6 miesiąca życia: Tajlandia, Panama, USA, trochę po Europie a teraz za 3 dni leci z TUI na 2 tygodnie do Dominikany. Strzeżcie się :)
LukAga, 1 marca 2016, 18:53 | odpowiedz
LukAga
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Haha, Stasiek lata od 6 miesiąca życia: Tajlandia, Panama, USA, trochę po Europie a teraz za 3 dni leci z TUI na 2 tygodnie do Dominikany. Strzeżcie się
Witam, Sama jestem Mama 6 cio letniego synka I uważam ze latanie z małymi dziećmi w tak długie trasy jest niepoważne. Tydzień temu z wróciłam z mężem z Malezji i całe 11 godz w samolocie byliśmy skazani na płacz dziecka siedzącego za nami. Koszmar dla połowy pasażerów, byłam tak wściekła - zmęczona ze niemal udusilam rodziców maleństwa!!! Nikt mi nie powie ze dziecko wysiedzi spokojnie tyle godzin, nic nie zastąpi mu własnego łóżka! Drodzy rodzice, proszę przeczekajcie ten okres podróżujcie bliżej a jak dziecko podrośnie to razem ruszajcie w świat !!!!
Klaudia, 2 marca 2016, 19:23 | odpowiedz
Dlatego warto latać z Neckermannem z wylotami z Niemiec (w cenie doloty do FRA lub MUC - LH), z lotnisk na których LH operuje więc z większości większych w Polsce :-P W tamtą stronę Thomas Cook UK 767-300 (troszkę wysłużony ale wygodne fotele i czysto) droga powrotna HiFly A 330, czysto, miło, smacznie i kulturalnie. Wszystko o czasie, na pokładzie BEZPŁATNE jedzenie, napoje bezalkoholowe i alkoholowe w dużych ilościach, więc bez obaw że umrze się z głodu czy z pragnienia. Nie było nawalonych polskich dorobkiewiczów, dzieci co prawda były w samolocie, i o dziwo żadne z nich nie darło się i nie dało się we znaki wszystkim 327 pasażerom. Może dlatego że rodzice zajęli się nimi odpowiednio.... Pozdrawiam i polecam...aaaaa i nie pracuję dla Neckermanna!!!
:)
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
DPO, 11 marca 2016, 14:51 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Współczuje Ci takich wakacji... z dzieciorem !
LukAga
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Haha, Stasiek lata od 6 miesiąca życia: Tajlandia, Panama, USA, trochę po Europie a teraz za 3 dni leci z TUI na 2 tygodnie do Dominikany. Strzeżcie się
Kama1619, 11 marca 2016, 15:16 | odpowiedz
dokladniej rzecz biorac Republika Dominikany lezy na wyspie Hispaniola http://www.britannica.com/place/Hispaniola
Kamyk, 11 marca 2016, 15:36 | odpowiedz
:)
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
wole dzieci w samolocie niz pijanych polaczkow i ludzi twego pokroju.to ze ty wakacje dziecinstwa spedzalas w pedofilskiej szopie nieznaczy ze oni te musza
tata twoj, 11 marca 2016, 18:38 | odpowiedz
Klaudia
LukAga
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Haha, Stasiek lata od 6 miesiąca życia: Tajlandia, Panama, USA, trochę po Europie a teraz za 3 dni leci z TUI na 2 tygodnie do Dominikany. Strzeżcie się
Witam,Sama jestem Mama 6 cio letniego synkaI uważam ze latanie z małymi dziećmi w tak długie trasy jest niepoważne.Tydzień temu z wróciłam z mężem z Malezji i całe 11 godz w samolocie byliśmy skazani na płacz dziecka siedzącego za nami. Koszmar dla połowy pasażerów, byłam tak wściekła – zmęczona ze niemal udusilam rodziców maleństwa!!!Nikt mi nie powie ze dziecko wysiedzi spokojnie tyle godzin, nic nie zastąpi mu własnego łóżka!Drodzy rodzice, proszę przeczekajcie ten okres podróżujcie bliżej a jak dziecko podrośnie to razem ruszajcie w świat !!!!
Pozdrawiamy z Dominikany. Pomimo że na pokładzie było kilkanaścioro a może i więcej dzieci (jedno małżeństwo podróżowało z całą trójką), to dzieci były bardzo grzeczne i cicho. Do tego wszystkich rodziców z dziećmi wrzucili na sam koniec samolotu. Tego samego jednak nie można było powiedzieć o pijanych dorosłych. Kilka osób już na walonych weszło do samolotu, a załoga konfiskowała alkohol jeszcze przed startem. W pewnym momencie w trakcie lotu o mało nie doszło do bójki na pokładzie, gdy jakiś pijany staranował czyjeś dziecko. O krzykach, bardzo głośnych rozmowach, rozlewaniu po cichaczu alkoholu i licznych ogłoszeniach o zakazie picia i palenia na pokładzie nie warto nawet wspominać. Niektórzy ledwo wyszli z samolotu o własnych siłach. Na serio, małe dzieci przy tym, to pikuś. To dorośli powinni zostać w domu, bo fatalny przykład dają dzieciom.
LukAga, 12 marca 2016, 16:00 | odpowiedz
traveller
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Wcale nie jest źle, kilka dni temu wróciliśmy z Mauritius, czarter z Tui. Jedzenie owszem płatne dodatkowo płatne, ale nie jest tak drogo, 24zł za posiłek, napoje 5-7zł, woda bezpłatnie. Ponadto Tui od razu o tym jasno informuje, więc można przygotować swoje zapasy. Nie zauważyłem „fatalnie się zachowujących”, normalni ludzie, rodziny z dziećmi.Kosztowo również atrakcyjnie, bardzo duży plus bezpośredniego połączenia. Polecam.
Polecieliśmy do Dominikany z TUI i nie było tak źle. Z plusów: - cena (kupiliśmy lasta 6 dni przed wylotem) - wygodne fotele (dużo wygodniejsze niż np w lotowym Dreamlinerze) i sporo miejsca na nogi (81 cm), - jedznie nawet było zjadliwe (na powrót zamówiliśmy wegetariańskie, zobaczymy jak będzie), do obiadu dowolny drink gratis (nawet wino) - ale zamówiliśmy posiłki przed wylotem - 100 zł za 2 posiłki w dwie strony. Do kolacji trzeba było już dokupić sobie napój. - ceny za napoje (wino 12 zł) - darmowa woda - no i lot bezpośredni Z minusów: - samolot był trochę brudny, mało ubikacji, w jednej urwany kran, łazienki nie były regularnie sprzątane i np ręczniki wysypywały się na podłogę - 80% podróżujących nawaliła się wniesionym na pokład alkoholem trochę za mocno: było bardzo głośno i trochę wstyd. Lot odbywa się 767-300 - wiekowy i dosyć głośny samolot, ale spokojnie doleciał. Podsumowując: lot był całkiem okej, chętnie jeszcze raz skorzystamy z czarteru TUI głównie ze względu na cenę lasta jak i lot bezpośredni. A Dominikana piękna, zwłaszcza, jeśli wychyli się nosa poza Punta Canę (pozdrawiamy z Las Terrenas)
LukAga, 12 marca 2016, 16:14 | odpowiedz
Klaudia
LukAga
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Haha, Stasiek lata od 6 miesiąca życia: Tajlandia, Panama, USA, trochę po Europie a teraz za 3 dni leci z TUI na 2 tygodnie do Dominikany. Strzeżcie się
Witam,Sama jestem Mama 6 cio letniego synkaI uważam ze latanie z małymi dziećmi w tak długie trasy jest niepoważne.Tydzień temu z wróciłam z mężem z Malezji i całe 11 godz w samolocie byliśmy skazani na płacz dziecka siedzącego za nami. Koszmar dla połowy pasażerów, byłam tak wściekła – zmęczona ze niemal udusilam rodziców maleństwa!!!Nikt mi nie powie ze dziecko wysiedzi spokojnie tyle godzin, nic nie zastąpi mu własnego łóżka!Drodzy rodzice, proszę przeczekajcie ten okres podróżujcie bliżej a jak dziecko podrośnie to razem ruszajcie w świat !!!!
Pozdrawiam z Dominikany. Tak w samolocie było kilkanaście a może i więcej dzieci (niektórzy rodzice podróżowali nawet z trójką brzdąców), jednak dzieci były cicho, a do tego usadzili wszystkich rodziców z dziećmi na samym końcu samolotu. Tego samego jednak nie można było powiedzieć o dorosłych. Niektórzy na pokład samolotu weszli pijani, załoga przed startem już musiała konfiskować alkohol. A potem było tylko gorzej. Głośne rozmowy, krzyki, rozlewanie alkoholu po cichaczu z colą, żeby nie zabrali. Załoga też nie miała lekko, kilka razy powtarzali komunikaty o zakazie picia własnego alkoholu i palenia papierosów (w tym elektrycznych). W jednym momencie o mało nie doszło do bójki na pokładzie, gdy jakiś pijany koleś staranował czyjeś dziecko. To cud, że kilku osobom udało się wyjść z samolotu na własnych nogach, tak byli nawaleni. Lot z dziećmi na pokładzie to pikuś, nawet jeśli trwa 9,5h. To dorośli powinni raczej zostać w domu, aby nie dawać złego przykładu dzieciom.
LukAga, 12 marca 2016, 16:30 | odpowiedz
szachJadę do Słowacji bo nie leży na wyspie. I też: Litości
Miodek
alborzLitości!!! Nie „na Dominikanę” tylko: „do Dominikany”. Jeśli już w to miejsce, to:: „na Haiti” (jeśli na wyspę o tej nazwie (rzadko używana nazwa: Hispaniola) , albo do Haiti (jeśli do państwa o tej nazwie położonego na tej wyspie. Nie ma wyspy Dominikana. To państwo na wyspie Haiti, więc: „do Dominikany” .http://www.forum.dominicana.com.pl
Milcz, bo nie masz racji. Dominikana lezy na wyspie? Tak. Wiec na Dominikane.
Lepiej go młota wyślij na Anglię. w końcu leży na wyspie :-)
slawcze, 22 marca 2016, 23:21 | odpowiedz
LukAga
Klaudia
LukAga
LukAga
bartWłaśnie wróciłem z Dominikany- przelot czarterem TUI z Wawy.Sam lot mega badziewny ( wszystko płatne dodatkowo, na pokładzie sami Polacy zachowujący się fatalnie, dodatkowo płatna rezerwacja miejsc, która i tak nie zadziałała).Po podliczeniu cena jak za bardziej prestiżowelinie- nigdy więcej czarterów TUI.
Na serio aż tak źle w samolocie? Chcemy z naszym 2,5 letnim synkiem skorzystać z którejś last minute do Dominikany..na serio jest taki sajgon na pokładzie?
Jak chcecie lecieć wiele godzin przez ocean z 2,5letnim dzieckiem, to zróbcie tę przyjemność potencjalnym współpasażerom i odpuście sobie
Haha, Stasiek lata od 6 miesiąca życia: Tajlandia, Panama, USA, trochę po Europie a teraz za 3 dni leci z TUI na 2 tygodnie do Dominikany. Strzeżcie się
Witam,Sama jestem Mama 6 cio letniego synkaI uważam ze latanie z małymi dziećmi w tak długie trasy jest niepoważne.Tydzień temu z wróciłam z mężem z Malezji i całe 11 godz w samolocie byliśmy skazani na płacz dziecka siedzącego za nami. Koszmar dla połowy pasażerów, byłam tak wściekła – zmęczona ze niemal udusilam rodziców maleństwa!!!Nikt mi nie powie ze dziecko wysiedzi spokojnie tyle godzin, nic nie zastąpi mu własnego łóżka!Drodzy rodzice, proszę przeczekajcie ten okres podróżujcie bliżej a jak dziecko podrośnie to razem ruszajcie w świat !!!!
Pozdrawiam z Dominikany. Tak w samolocie było kilkanaście a może i więcej dzieci (niektórzy rodzice podróżowali nawet z trójką brzdąców), jednak dzieci były cicho, a do tego usadzili wszystkich rodziców z dziećmi na samym końcu samolotu.Tego samego jednak nie można było powiedzieć o dorosłych. Niektórzy na pokład samolotu weszli pijani, załoga przed startem już musiała konfiskować alkohol. A potem było tylko gorzej. Głośne rozmowy, krzyki, rozlewanie alkoholu po cichaczu z colą, żeby nie zabrali. Załoga też nie miała lekko, kilka razy powtarzali komunikaty o zakazie picia własnego alkoholu i palenia papierosów (w tym elektrycznych). W jednym momencie o mało nie doszło do bójki na pokładzie, gdy jakiś pijany koleś staranował czyjeś dziecko.To cud, że kilku osobom udało się wyjść z samolotu na własnych nogach, tak byli nawaleni.Lot z dziećmi na pokładzie to pikuś, nawet jeśli trwa 9,5h. To dorośli powinni raczej zostać w domu, aby nie dawać złego przykładu dzieciom.
Potwierdzam, tym bardziej, że leciałem tym samym lotem. Najgorszy był pewien doktorek z żonką nawaleni tak, że do autobusu w Punta Cana wchodził na kolanach. A może taki religijny...
slawcze, 22 marca 2016, 23:27 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »