Tanie linie znoszą drogie opłaty bagażowe! Za dużą walizkę zapłacisz… 6 PLN!
Jak przekonać pasażerów, by zaczęli latać po koronawirusie? Być może krokiem w dobrą stronę jest zawieszenie wysokich dodatkowych opłat, na przykład za bagaż podręczny. Pierwszym przewoźnikiem, który zdecydował się na taki krok, jest brytyjska linia easyJet.
Linia easyJet aktualnie zawiesiła wszystkie loty i uziemiła wszystkie samoloty na czas nieokreślony, jednak wciąż sprzedaje bilety i stara się zachęcić do siebie pasażerów. To niezwykle ważne, bo prognozy po zakończeniu pandemii nie są zbyt optymistyczne i zakładają, że popyt nie wróci długo do poziomów sprzed kryzysu. Trudno zresztą teraz mówić o popycie, skoro nie wiemy nawet, kiedy linie lotnicze zaczną znowu w miarę normalnie wykonywać rejsy. W tej sytuacji przewoźnicy robią, co mogą, by zachęcić do siebie pasażerów. Stąd kolejne kroki linii lotniczych: zaczęło się od umożliwienia darmowej zmiany rezerwacji, teraz zaś do dalszej ofensywy przystępują tanie linie lotnicze, które mogą modyfikować cenniki dodatkowych usług.
Pierwszą linią, która zdecydowała się na ten krok, jest właśnie easyJet. I trzeba przyznać, że jest on dość radykalny. Przewoźnik poinformował bowiem swoich pasażerów, że ze skutkiem natychmiastowym linia ścina ceny za duży bagaż rejestrowany oraz bagaż sportowy – jak widzimy na stronie internetowej przewoźnika, za bagaż rejestrowany o wadze 15 lub 23 kilogramy zapłacimy obecnie zaledwie 6 PLN!

Dla porównania: z oficjalnego cennika na stronie brytyjskiej linii wynika, że za bagaż do 15 kilogramów jeszcze kilka dni temu musieliśmy zapłacić od 51 do 170 PLN, a za bagaż do 23 kilogramów – od 79 do 193 PLN! Oczywiście, ceny te były jeszcze wyższe, jeśli decydowaliśmy się nie na zakup online, tylko na lotnisku.

To nie jedyna radykalna obniżka, gdyż easyJet zachęca też do przewożenia sprzętu sportowego za półdarmo – z systemu wynika, że za jedyne 5 PLN możemy przewieźć m.in. rower, narty i buty narciarskie, deskę do snowboardu lub windsurfingu. W oficjalnym cenniku koszt transportu tych materiałów był o niebo wyższy – za mały lub duży sprzęt sportowy trzeba było zapłacić od 170 do 267 PLN!

Jak długo obowiązuje ta promocja? Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do easyJet i czekamy na odpowiedź. Wiemy natomiast, że ceny te obowiązują zarówno w przypadku nowych jak i już zakupionych rezerwacji. Bagaże za półdarmo można dokupować na loty w okresie do końca sezonu zimowego 2020/2021, a więc do końca marca. Jest to więc dobra okazja dla tych, którzy kupują bilety z dużym wyprzedzeniem i wiedzą już, gdzie planują wyjechać np. za 9 miesięcy, gdy prawdopodobnie wszelkie restrykcje związane z koronawirusem znikną lub zostaną znacząco zredukowane.
easyJet jest obecny w Polsce – przewoźnik lata obecnie z Krakowa (kilkanaście tras) i Warszawy (obecnie jedna trasa – do Bazylei), choć z uwagi na obecną sytuację związaną z koronawirusem wszystkie trasy brytyjskiej linii są obecnie zawieszone.
Jak podoba się Wam ta promocja?