Alpy Francuskie z Warszawy za 299 PLN

Wróciłem w tę sobotę z Grenoble, parę ważnych faktów odnośnie lotniska: 1. Położone znacznie gorzej niż podwarszawski Modlin, praktycznie jedynie środek transportu z lotniska to busy (bensbus) bezpośrednio do kurortów narciarskich, badz do Grenoble. Calkiem drogie, bus do Grenoble to wydatek rzedu 15 Euro, do kurtow odpowiednio drozej. Oplaca sie brać od razu bilet powrotny. Warto zarezerwować bilet wczesniej za posrednictwem ich strony internetowej, gdyz jest mozliwosc, iz wszytskie beda wykupione. Jesli ktos zapomni i chce kupić na lotnisku bilery na autobus, to należy z hali przylotów, udać się do do hali odlotów i tam na środku na wyspie znajduje się stanowisko, gdzie sprzedają bilety.Taxi od 30 euro do Grenoble. 2. Lotnisko działa tylko w sezonie zimowym, przez co nie jest przystosowane do obslugi tak ogromnej ilosci pasazerow, przy nadawaniu bagazu i pozniejszej kontroli osobistej spedzilem chyba z 3h. 3.Wiekszosc lotow z lotniska w godzinach wylotu jest opozniona, spowodowane jest to faktem z punktu 2. oraz tym, iż wszytskie linie lotnicze obslugujace to lotnisko wykonuja loty w tych samych godzinach (12-16). Praktyczne info, do wzięcia pod uwagę, gdy ktoś jest spoza Warszawy i potrzebuje później dojechać do domu. Ad 4. Nie tylko jest to opcja, aby odwiedzić Alpy Francuskie, lecz też i Lyon(gdzie praktycznie nie ma tanich dolotów z Polski, jedynie pb do Berlina i stamtąd easyjet'em), który znajduje się praktycznie w takiej samej odległości od lotniska jak Grenoble. Są 2 opcje aby się tam dostać: 1. Bus do Grenoble i stamtąd pociąg do Lyonu. /koszt koło 30 euro. 2. W odległości 10km od lotniska znajduje się stacja kolejowa /na piechotę 2h, ew. można łapać stopa ;) /, skąd odjeżdża średnio co półtorej godziny pociąg do Lyonu, koszt koło 10 euro.

Taaa, a na koniec marca też są ale po 1070 PLN...

Jak to zwykle bywa ładnie napisane, a w praktyce gorzej... Dzięki kontiki za praktyczne wskazówki.