Tajemne kino i pałac z bajki. Oto niezwykłe miejsca, które zachwycą nie tylko amatorów kultury
Macie ochotę zobaczyć ciekawe i nietuzinkowe miejsca, ale brakuje wam pomysłu? Te propozycje was nie rozczarują.
PoprzednieObraz 1 z 14Następne
Ogród Tarota, Capalbio, Włochy
Giardino dei Tarocchi, bo tak brzmi oryginalna nazwa tego bajecznego miejsca, znajduje się w Toskanii. Ogród został zaprojektowany i stworzony przez francuską artystkę Niki de Saint Phalle, która pragnęła stworzyć „mały raj, gdzie człowiek spotyka się z naturą”. Prace rozpoczęły się w 1978 roku, jednak dopiero 20 lat później ogród udostępniono zwiedzającym. To dlatego, że tyle czasu zajęła konstrukcja rzeźb i wykładanie ich kolorowymi mozaikami. Artystka przyznała, że do stworzenia tego ogrodu zainspirował ją barceloński Park Guell Gaudiego. Oryginalne rzeźby jej projektu są interpretacją Wielkich Arkan kart Tarota.
Fot. Alessandro Bonvini, Flickr
Giardino dei Tarocchi, bo tak brzmi oryginalna nazwa tego bajecznego miejsca, znajduje się w Toskanii. Ogród został zaprojektowany i stworzony przez francuską artystkę Niki de Saint Phalle, która pragnęła stworzyć „mały raj, gdzie człowiek spotyka się z naturą”. Prace rozpoczęły się w 1978 roku, jednak dopiero 20 lat później ogród udostępniono zwiedzającym. To dlatego, że tyle czasu zajęła konstrukcja rzeźb i wykładanie ich kolorowymi mozaikami. Artystka przyznała, że do stworzenia tego ogrodu zainspirował ją barceloński Park Guell Gaudiego. Oryginalne rzeźby jej projektu są interpretacją Wielkich Arkan kart Tarota.
Fot. Alessandro Bonvini, Flickr
PoprzednieObraz 1 z 14Następne
Misją Fly4free.pl jest przedstawienie Ci najlepszych zdaniem naszej redakcji okazji na podróże. Opisujemy oferty znalezione przez nas w internecie i wskazujemy adresy internetowe, pod którymi samodzielnie możesz wykupić podróż lub elementy podróży. Ceny w artykułach są aktualne w chwili publikacji. Możemy otrzymywać wynagrodzenie od partnerów handlowych, do których Cię przekierowujemy.
Komentarze
Zaloguj się na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
wydaje misię że ten artykuł był wczoraj na anglojęzycznym portalu, zwykłe kopiuj wklej i niby zna się język angielski a tu pomyłka, tu bardzo słabe tłumaczenie, odsyłam redaktora do translate google, byłoby o wiele lepiej.
Z tego co pamiętam z tegorocznych wakacji to za wejście do księgarni w Porto nie były pobierane opłaty, jedynie kontrolowana ilość osób które mogą być w środku.
Niestety 2 lata temu bylo za darmo teraz za kase. Chyba ze wyjdziesz z paragonem po ksiazce:(
