Prekursorami trendu budowania sztucznych atoli są multimilionerzy arabscy, którzy starają się w ten sposób przyciągnąć do swoich krajów prestiżowych gości. Choć większość tego typu inwestycji powstaje na Bliskim Wschodzie, przodującą rolę w realizacji tego typu przedsięwzięć odgrywają holenderskie firmy architektoniczne.
Sztuczne wyspy nie zawsze są tylko kaprysami bogatych ludzi – niekiedy stanowią one rozwiązanie problemu przeludnienia, poprzez poszerzenie terytorium kraju. Za przykładem słynnych realizacji z Zatoki Perskiej, śmiałe pomysły pojawiają się w kolejnych krajach świata – projekty podobnych wysp powstały w Holandii (w kształcie tulipana), Kanadzie (liść klonu) i Libanie (drzewo cedrowe, widniejące we fladze kraju).
Poniżej prezentujemy kilka wysp, które już powstały oraz przykłady projektów na przyszłość.
Początkowe duże zainteresowanie projektem The World przyczyniło się do powstania planu dobudowania dookoła niego kolejnego archipelagu, będącego odzwierciedleniem Wszechświata. Przedsiębiorstwo Al Nakheel Properties zamierzało stworzyć między palmami Dżamira i Dira sztuczne wyspy w kształcie Drogi Mlecznej i Układu Słonecznego. Nagły kryzys na rynku nieruchomości sprawił, że realizacja projektu musiała zostać zawieszona - budowa archipelagu nie rozpocznie się przed 2020 rokiem.
Kolejnym dużym przedsięwzięciem zaplanowanym w Dubaju jest Waterfront - największe sztuczne nabrzeże na świecie, otaczające z jednej strony palmę Dżabal Ali. Kompleks złożony z wysp i kanałów złożone z wysp i kanałów ma zostać podzielony na 10 części o indywidualnym charakterze, dzięki czemu linia brzegowa Dubaju powiększy się o 820 km i powstaną nowe dzielnice mieszkaniowe dla 400 000 osób. W 2009 r. Al Nakheel Properties rozpoczął pierwszą fazę budowy, obejmującą dzielnicę biznesową Madinat Al Arab, która ma stać się nowym centrum Dubaju. Realizacją przedsięwzięcia kierują holenderscy architekci - Reinier de Graaf i Rem Koolhaas. W następnej kolejności mają powstać dwa dalsze fragmenty projektu (Veneto i Badrah), natomiast budowa pozostałych części nabrzeża została zawieszona ze względu na długotrwały trend spadkowy na rynku nieruchomości. Oczekiwany wzrost liczby turystów odwiedzających Dubaj daje nadzieję na stopniowe ukończenie zaplanowanej inwestycji.






