Fly4free.pl

„Szalony” szlak turystyczny przy granicy z Koreą Północną otwarty. Chętni muszą mieć hełm i kamizelkę kuloodporną!

Foto: Mattias Kimmel / Shutterstock

W sobotę otwarto pierwszy z trzech szlaków turystycznych, wchodzących praktycznie do słynnej strefy zdemilitaryzowanej DMZ, dzielącej Koreę Południową i Północną. To rezultat odwilży między rządami obu krajów, na czym mogą skorzystać turyści i mieszkańcy Korei Południowej.

Granica między obiema Koreami to najbardziej zmilitaryzowane miejsce na świecie – dwa kraje znajdują się od dawna w stanie wojny. Jednak w zeszłym roku nastąpiła kolejna odwilż, a jej efektem było podpisane porozumienie, w myśl którego słynna strefa zdemilitaryzowana DMZ miała zostać mocniej otwarta dla mieszkańców obu krajów i… dla turystów.

Koreańska Strefa Zdemilitaryzowana to ogromny teren o szerokości 4 kilometrów i długości 238 km, która na wysokości 38 równoleżnika przecina Półwysep Koreański na dwie części. Rola strefy, którą stworzono w 1953 roku na mocy porozumienie w Panmundżon polega na ograniczeniu jakiegokolwiek fizycznego czy nawet wzrokowego kontaktu sił z obu stron, co ma ograniczać wszelkiego rodzaju incydenty i prowokacje do minimum.

Foto: Panu Konosen / Shutterstock

Dodajmy, że DMZ to jedno z największych pól minowych na świecie, a także… miejsce, gdzie znajduje się przepiękna przyroda, a także wiele rzadkich gatunków zwierząt. To oczywiście efekt tego, że przez lata miejsce to było praktycznie nienaruszone przez człowieka.

Teraz… do strefy zostaną wpuszczeni turyści (choć dokładna data nie jest jeszcze znana). Na mocy porozumienia obu krajów powstaną trzy piesze ścieżki tuż przy granicy z Koreą Północną, a pierwsza z nich została otwarta już w sobotę!

Pierwsza trasa została otwarta w pobliżu Goseong, na wschodnim wybrzeżu, jednak wbrew wcześniejszym uzgodnieniom, nie będzie przechodziła przez tereny DMZ. Trasa będzie miała dwa warianty. Ciekawszy jest ten, w którym zwiedzający przejdą od tzw. Unification Observatory wzdłuż wybrzeża, które stanowi jednocześnie granicę strefy z drutami kolczastymi, a finałem wędrówki będzie obserwatorium na szczycie Góry Diamentowej – Kumgang, która była już częściowo otwierana dla turystów w przeszłości. W drugim wariancie tę samą trasę pokonamy autokarem.

Czego można się spodziewać na trasie? Ot, choćby takich widoków jak poniżej.

Foto: Yonhap News

Wycieczki będą miały charakter zorganizowany, z przewodnikiem i asystą wojskową. Mają być realizowane po 2 razy dziennie przez 6 dni w tygodniu (z wyjątkiem poniedziałków). W każdej grupie może brać udział po 20 osób, w grupie “samochodowej” – 80 osób.

Zainteresowani przejściem “szlakiem pokoju” muszą złożyć wniosek na rządowej stronie poświęconej DMZ lub w serwisie Durunubi, zarządzanym przez Koreańską Organizację Turystyczną.

W ciągu najbliższych kilku miesięcy otwarte będą dwa kolejne piesze szlaki turystyczne, już wchodzące w strefę DMZ – Paju w zachodniej części strefy zdemilitaryzowanej oraz Cheorwon, na zachodzie.

Jak czytamy w serwisie “Daily Telegraph”, wszyscy zainteresowani udziałem w wyprawie w okolice Goseong będą musieli założyć hełm i… kamizelkę kuloodporną.

Trzeba oczywiście pamiętać, że ze względu na wciąż napiętą sytuację między Koreami, wszelkie uzgodnienia i zaplanowane wycieczki mogą być w każdej chwili anulowane.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Muszę sobie ten fakt odnotować do listy co zobaczyć w Korei :D
WinFS, 28 kwietnia 2019, 13:15 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »