Fly4free poleca: zabij wakacyjną nudę! Szlak Latarń Morskich czeka na Ciebie [poradnik]
Na moim biurku leży duża kartka pocztowa, którą listonosz przyniósł kilka dni temu. Lubię otrzymywać tradycyjne listy, które są czymś zupełnie innym od wszechobecnych maili :). Moi znajomi, przebywając aktualnie nad Bałtykiem, zwiedzają Szlak Latarń Morskich – i wysłali mi ową kartkę, gorąco rekomendując tę właśnie atrakcję. Wydaje mi się, że byłoby nietaktem z mojej strony, gdybym nie podzielił się z wami takim pomysłem na wakacyjną przygodę!

Fot. Paweł Kunz, Fly4free.pl
To doskonały sposób na aktywny wypoczynek, będący atrakcją dla wszystkich: singli, par, rodzin z dziećmi. Pozwala na oderwanie się od typowo plażowych czynności (tak, wiem, wymarzona opalenizna) podczas urlopu bądź wakacji nad morzem. Łącząc spacery wzdłuż brzegu morza, z przemieszczaniem się po najpiękniejszych polskich kurortach i zakątkach polskiego wybrzeża, odbywamy zarazem podróż w głąb historii. Każda z kilkunastu latarń jest inna, każda jest wyjątkowa. A z racji faktu, iż szlak biegnie przez całe polskie wybrzeże Bałtyku, idealnie nadaje się do zwiedzania dla rowerzystów i turystów dysponujących samochodem.
Przy odrobinie chęci, w pobliże większości z tych miejsc możemy dostać się także komunikacją publiczną – to nie tylko miejscowości takie jak Ustka, Darłowo, Kołobrzeg i Gdańsk, ale również mniej znane, reprezentowane przez wspomniane przeze mnie w ostatnim Rankingu Plaż Fly4free.pl małe osady Osetnik i Czołpino.

Mapa: © 2016, Google Maps
Latarnie morskie od samego początku żeglarstwa pełniły funkcję użytkową: przez wieki ułatwiały bezpieczny powrót do domu z morskich podróży i wojaży. Obecnie, w dobie nowoczesnych technik wspomagających żeglugę, oprócz służenia jako punkty nawigacyjne, pełnią również rolę zabytków oraz żywych pomników historii i techniki.
Całkowita długość Szlaku Latarń Morskich to 669 kilometrów, prowadzących przez województwo zachodniopomorskie i pomorskie. Zapraszam zatem do odwiedzenia 17 niezwykłych miejsc. Przygotowałem dla was wszystkie niezbędne informacje, zatem ruszajmy w podróż po polskim wybrzeżu.
Kikut to tak naprawdę wieża widokowa, która została zaadoptowana na latarnię morską pół wieku temu. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: wody morskie między Świnoujściem a Niechorzem nie były objęte światłem żadnej latarni. A położenie na wzgórzu o wysokości 75 m n.p.m. spowodowało, że światło widoczne jest z daleka.
To obiekt w pełnie zautomatyzowany. Oficjalnie nie można jej zwiedzać – pozostaje przespacerować się po okolicznych lasach, podziwiać przepiękny klifowy brzeg morza...
Informacje praktyczne:
Wysokość latarni: 18,2 m
Zasięg widoczności światła: 30 km
Współrzędne GPS: 53°58′59″N 14°34′56″E
Cena biletu: obiekt zamknięty dla ruchu turystycznego
Godziny otwarcia: brak
Fot. Stowarzyszenie Miłośników Latarń Morskich
A jeśli nie dysponujecie czasem, aby odwiedzić osobiście wszystkie latarnie na szlaku – nic straconego! Istnieje sposób, aby zobaczyć je w trakcie jednej wizyty w pewnej nadmorskiej miejscowości 🙂. To zarazem świetny pomysł na spędzenie aktywnie czasu z dziećmi, jako alternatywy do plażowania.
Na terenie Parku Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu (ul. Ludna 16, Niechorze), który otworzono w 2012 roku, pieczołowicie odwzorowano wszystkie polskie latarnie morskie, w skali 1:10. Tak więc, wybierając się na godzinny spacer, macie możliwość „przejścia” całego polskiego wybrzeża: od Świnoujścia aż do Krynicy Morskiej. W Parku można zobaczyć także obiekty w całej okazałości z lat swej świetności, które obecnie popadły w ruinę, bądź są niedostępne do zwiedzania.
Bilet normalny kosztuje 20 PLN, bilet dziecięcy kosztuje 16 PLN, a bilet rodzinny (dwie osoby dorosłe + dzieci) to wydatek 60 PLN. Wszystkie maluchy poniżej jednego metra wzrostu wchodzą bezpłatnie, w cenę biletu wliczona jest również usługa przewodnika, parking, toalety i możliwość robienia zdjęć.

Fot. Park Miniatur Latarni Morskich






