Szef Wizz Aira: Lotnisko w Radomiu może mieć potencjał. Także dla pasażerów z Warszawy
13 grudnia Wizz Air oficjalnie zadebiutuje na lotnisku w Radomiu – wieczorem odleci stąd pierwszy samolot do cypryjskiej Larnaki. To pierwsza trasa „landrynki” z najmłodszego lotniska w Polsce. Czy ostatnia?
– Sprzedaż biletów na tej trasie wygląda ok, ale na razie nie przywiązujemy się za mocno do tych liczb. Zobaczymy, jak ta trasa poradzi sobie w nowym roku, zwłaszcza bliżej Wielkanocy, gdy popyt zacznie rosnąć – mówi w rozmowie z Fly4freepl Jozsef Varadi. Jednocześnie nie chce się jednoznacznie deklarować czy połączenie to zostanie utrzymane także na sezon letni. Choć dodaje, że widzi potencjał w radomskim lotnisku.
Słoneczny Brzeg od 1812 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Majorka od 2029 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Hurghada od 2320 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
– Główny problem lotniska w Warszawie, z powodu którego zdecydowaliśmy się na loty z Radomia, to fakt, że infrastruktura na Lotnisku Chopina jest na granicy przepustowości i musieliśmy szukać alternatywnych miejsc, ,żeby dalej się rozwijać. Radom to lotnisko, którego będziemy się dopiero uczyć, ale na pewno musimy na nim stworzyć pozytywne doświadczenia dla pasażerów. Wiem, że lotnisko w Radomiu budzi skrajne opinie, ale uważam, że może ono mieć potencjał, także dla warszawskiego rynku. Zobaczymy. Na pewno dobrym przykładem jest lotnisko w Katowicach, które mocno rozwija kierunki czarterowo-wakacyjne i dzięki temu jest w stanie przyciągnąć dużą liczbę pasażerów, także spoza swojego najbliższego regionu oddziaływania. Myślę, że Radom też ma potencjał, by generować tego typu ruch na kierunkach czarterowych czy urlopowych, właśnie takich jak Cypr. Także dla pasażerów z aglomeracji warszawskiej – mówi szef Wizz Aira.
To dobre wieści dla lotniska, choć jednocześnie niezbyt dobre dla wielu mieszkańców Radomia i okolic, którzy spodziewali się, że WIzz Air uruchomi stąd jakieś kierunki emigracyjne, np. loty do Londynu.
Jednocześnie Varadi dodał, że w celu poszukiwania alternatyw dla Lotniska Chopina Wizz Air rozmawia też o potencjalnych lotach z władzami portu w Modlinie.
– Nasze doświadczenia z Modlina nie są najlepsze, ale rozmawiamy ze wszystkimi lotniskami w obrębie regionu warszawskiego. Najważniejsza jest dla nas przepustowość i przestrzeń do rozwoju, której powoli zaczyna brakować na Lotnisku Chopina – mówi Varadi.
Lotnisko Warszawa-Radom zaczęło działać pod koniec kwietnia. W tym roku port planuje obsłużyć nieco ponad 100 tysięcy pasażerów.