Szef Ryanaira chwali reakcję Polski po wtargnięciu dronów, ale ostrzega: „Takich sytuacji będzie znacznie więcej”
Ubiegłej nocy na terytorium Polski wleciało łącznie 19 rosyjskich dronów, które nad ranem sparaliżowały ruch lotniczy na kilku lotniskach w Polsce. Przez pewien czas wstrzymany był ruch lotniczy w Modlinie, Rzeszowie, Lublinie i na Lotnisku Chopina. I choć już przed 8 rano został on przywrócony, to efektem tej sytuacji było sporo opóźnień, które czekały tego dnia na pasażerów. Do sprawy odniósł się w czwartek podczas zgromadzenia akcjonariuszy szef Ryanaira Michael O’Leary.
Kos od 2500 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa Brava od 1867 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Ostrawa)
Hurghada od 2239 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Jak przyznał, tego typu zakłócenia w przestrzeni powietrznej będą się zapewne powtarzać przez najbliższe lata. Pozytywnie ocenił przy tym działania polskich władz, PAŻP oraz EASA, które pozwoliło zminimalizować problemy operacyjne. Te jednak i tak były dość spore. Szef Ryanaira powiedział, że w środę wskaźniki punktualności lotów Ryanaira w regionie wyniosły jedynie 60 procent, podczas gdy linia notuje zazwyczaj statystyki na poziomie 90 procent. Stało się tak, bo zakłócenia w ruchu lotniczym przelały się z Polski także na Niemcy, Skandynawię i kraje bałtyckie.
„Europa musi stanowczo odpowiedzieć na rosyjskie zaczepki”
Jednocześnie O’Leary stwierdził, że jego zdaniem wczorajsze zdarzenia powinny być sygnałem ostrzegawczym dla Europy i dla NATO. I że Europa powinna stanowczo odpowiedzieć na „rosyjskie zaczepki”.
– Tego typu irytujące sytuacje, gdzie Rosja gra w gierki z Europą, będą kontynuowane – powiedział O’Leary. Jak dodał, jego zdaniem nie będzie to zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów, ale dla zakłóceń operacji lotniczych – już jak najbardziej.
– Spodziewamy się większej liczby zakłóceń, chyba że UE i Biały Dom zajmą mocne stanowisko, przede wszystkim w formie kolejnych sankcji nałożonych na Rosję – mówi szef Ryanaira.
👉Punktualność lotów Ryanaira spadła do 60%, podczas gdy zwykle wynosi około 90%.
👉Szef Ryanaira Michael O’Leary podkreślił, że takie zakłócenia będą się powtarzać w najbliższych latach i stanowią zagrożenie operacyjne, nie dla bezpieczeństwa lotów.
👉O’Leary pochwalił działania polskich władz i wezwał Europę do stanowczej reakcji na rosyjskie prowokacje, m.in. poprzez sankcje.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?