Batalia i dyskusja na temat tego, w co powinny ubierać się stewardessy toczy się od kilku lat. Po jednej i drugiej stronie barykady nie brakuje zawziętych przeciwników „unormalniania” mundurów stewardes jak i gorliwych zwolenników, którzy przekonują, że od oglądania podkreślonej urody stewardessy woleliby mieć pewność, że buty nie przeszkodzą jej w przeprowadzeniu chociażby ewakuacji samolotu.
Zakynthos od 2989 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Pafos od 1893 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa Brava od 2894 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Coraz częściej jednak linie decydują się na zliberalizowanie zasad dotyczących mundurów i chcą stawiać na wygodę. Teraz do tego grona dołącza też Eurowings, choć na razie… bardzo ostrożnie.
Niemiecka tania linia zdecydowała, że personel faktycznie będzie mógł pracować w płaskim obuwiu i wyposażył załogi w białe Pumy. Zaznaczono jednak, że korzystanie z nich jest możliwe tylko w wybrane dni nazwane „Sneaker Flyday”.
Inaugurację nowego obuwia zaplanowano na 7 października. Później stewardesy będą mogły zakładać takie buty tylko w każdy pierwszy piątek miesiąca. W pozostałe dni obowiązuje dotychczasowy ubiór i obuwie. Co ciekawe, takie same buty otrzymali też pracownicy biurowi, ale oni mogą z nich korzystać, kiedy tylko chcą.
Oczywiście, jak wspominaliśmy, Eurowings nie jest jedyną linią, która zdecydowała się nieco złagodzić restrykcje zasady ubioru personelu. Linia Play od samego początku zapewniała, że mundury załogi będą przede wszystkim wygodne (ale i ładne). Poza nią, zliberalizowane podejście do wyglądu zaczęły przejawiać linia SkyUp, United, Air Baltic czy Virgin Atlantic.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?