Sprzedają domy w Chorwacji za bezcen. Do morza jest kawałek, ale cena kusi. To… 57 groszy!
Władze liczącego niecałe 2 tys. mieszkańców, położonego tuż przy granicy z Węgrami miasta po raz kolejny chcą przyciągnąć młode rodziny do osiedlenia. Cytowany przez dziennik „Jutarnji” wójt gminy Legrad Ivan Sabolić ogłosił, że na wsparcie będą mogli liczyć również ci, którzy sami będą chcieli wybudować dom. Nie dość, że władze mają pomóc w budowie (np. poprzez opłacenie 90 proc. ceny za niezbędną dokumentację), to na dodatek grunt pod budowę również będzie można kupić za symboliczne 13 eurocentów. Co istotne, na sprzedaż wystawione są opuszczone nieruchomości, dlatego nabywcy muszą się liczyć z koniecznością gruntownego remontu.
Agadir od 2143 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Rodos od 2838 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Hurghada od 2759 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Legrad jest kolejnym miastem na mapie Europy, które poprzez sprzedaż domów za bezcen chce poprawić swój obraz demograficzny. Po raz pierwszy akcja „Dom za kunę” została ogłoszona w 2018 roku i jak informuje dziennik „Jutarnji”, negatywna tendencja zaczęła się zmieniać. Od tamtego czasu w mieście osiedliło się 130 osób, z czego ponad 60 dzieci, na czym władzom gminy najbardziej zależało. Dowodem na to są plany rozbudowy przedszkola tak, aby pomieścić wszystkich chętnych.
Zainteresowani zakupem domu lub działki w Legradzie znajdą tam wszystko, co potrzebne do życia – nową szkołę, aptekę, lekarza, dentystę i liczne sklepy. Aby mieć na to szansę, trzeba spełnić kilka warunków. Wnioskujący muszą mieć mniej niż 45 lat, być w związku małżeńskim lub pozamałżeńskim, nie mogą być karani i nie mogą posiadać innych nieruchomości. Przychylniej mają być także oceniane pary wykonujące deficytowe zawody, mające co najmniej jedno dziecko.
Spora liczba zainteresowanych zakupem od 2018 roku (przy zachowaniu odpowiednich proporcji) pokazuje, że problemem nie jest dość spora odległość od popularnych nadmorskich miejscowości. Dystans z Legradu do Rijeki wynosi ok. 280 km, do Puli ok. 380 km, Zadaru ok. 400 km, a do Splitu ok. 520 km. Bliżej natomiast jest chociażby włoski Triest (ok. 340 km) czy słoweński Koper (ok. 360 km).
Ale właściwie skąd tak nietypowa cena 13 eurocentów, skoro we Włoszech czy Francji było to 1 euro? Chodzi o fakt przyjęcia przez Chorwację na początku ubiegłego roku euro jako głównej waluty. Jako że w Legradzie jest to kontynuacja zapoczątkowanego w 2018 roku programu, władze postanowiły pozostać przy poprzedniej stawce. W momencie jego przywracania, 1 kuna była sprzedawana za 0,13 euro i stąd taka cena.
Na liście europejskich miast sprzedających domy za 1 euro dominują te z Włoch – są to chociażby Petralia Soprana na Sycylii czy Sant’Elia a Pianisi w prowincji Campobasso. Podobny program ogłoszono m.in. w Roubaix we Francji czy w Xerdiz w hiszpańskiej Galicji.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?