Spóźniony pasażer Ryanaira spadł na ziemię z rękawa, który został odłączony od samolotu!
Do zdarzenia doszło kilka dni temu około południa na lotnisku w hiszpańskiej Maladze. Jak donoszą miejscowe media, niemal wszyscy pasażerowie lotu Ryanaira do marokańskiego Fezu weszli już na pokład, a samolot został już odłączony od rękawa, którym podróżni dostali się z terminala do maszyny.
Kreta Wschodnia od 2148 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Sharm El Sheikh od 2275 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Słoneczny Brzeg od 1553 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Nagle w odłączonym rękawie pojawił się spóźniony pasażer, którego sfilmował jeden z podróżnych w samolocie. Mężczyzna intensywnie gestykulował i próbował tłumaczyć coś załodze – prawdopodobnie przekonywał, by udostępniono mu możliwość wejścia na pokład. W pewnym momencie wydawało się, że mężczyzna zrezygnował z wejścia do samolotu. Jednak wtedy, gdy próbował zejść, poślizgnął się i spadł z rękawa, czyli z wysokości ponad 3 metrów. Choć wyglądało to dość masakrycznie, na szczęście mężczyźnie nic się nie stało.
Lokalne media informują, że mężczyzna został przekazany w ręce policji i zapłacił mandat. Z powodu incydentu samolot Ryanaira miał zaś zanotować niemal godzinne opóźnienie.
To nie pierwszy taki kuriozalny przypadek ze spóźnionym pasażerem w roli głównej. W sierpniu 2016 roku spóźniony pasażer wbiegł na płytę lotniska w Madrycie i gonił samolot Ryanaira. Co ciekawe, mężczyzna został wówczas wpuszczony na pokład i wyleciał ze stolicy Hiszpanii, jednak po wylądowaniu został przekazany policji.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?