Słynne japońskie „pływające” lotnisko zostanie całkowicie zalane? Eksperci mówią, że to nieuchronne
To nietypowe pod względem położenia, wybudowane za ponad 20 mld dolarów lotnisko, zostało otwarte w 1994 roku. Aby mogło w ogóle funkcjonować, na gliniastym dnie morskim ułożono 1,5-metrową warstwę piasku i zainstalowano 2,2 mln pionowych rur. Wszystko to, zdaniem ekspertów, miało sprawić, że w ciągu maksymalnie 50 lat sztucznie usypana wyspa równomiernie osiądzie na dnie, dzięki czemu powierzchnia lotniska znajdująca się na wysokości 4 m n.p.m. będzie stabilna. Po upływie niecałych trzech dekad stało się jasne, że może być o to trudno.
Jak informuje „Economic Times”, pomimo zainwestowania kolejnych blisko 150 mln dolarów we wzmocnienie falochronu, proces „tonięcia” lotniska w dalszym ciągu niepokojąco postępuje. Inżynierowie są zaniepokojeni nie tylko prędkością opadania terenu, ale także nierównomiernością zanurzenia. A to, rzecz jasna, zwiększa ryzyko potencjalnych zagrożeń dla całej infrastruktury portu.
Alanya od 1855 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Marsa Alam od 1965 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Wyc. objazdowe od 2871 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
W ostatnich latach lotnisko nie miało także szczęścia do warunków pogodowych. Najbardziej dotkliwy był tajfun Jebi z 2018 roku, który siał spustoszenie w całej Japonii. Na jego skutek port został tymczasowo zamknięty i został częściowo zalany, unieruchamiając tysiące pasażerów. To, jak również inne warunki klimatyczne sprawiają, że obecnie zdaniem niektórych inżynierów działalność lotniska może dobiec końca do 2056 roku. Do tego czasu większość fragmentów sztucznych wysp ma opaść o kolejne 5 metrów i całkowicie znaleźć się pod wodą.
Położone w odległości 5 kilometrów od Honsiu, największej wyspy Japonii port Kansai w pierwszej połowie 2023 roku obsłużył ponad 11,8 mln podróżnych. Lotnisko jest ważnym węzłem komunikacyjnym dla linii All Nippon Airways, Japan Airlines i Nippon Cargo Airlines. Jest także głównym punktem obsługi pasażerów dla drugiej co do wielkości japońskiej metropolii, czyli Osaki. Pomimo niepokojących perspektyw, w grudniu ubiegłego roku otwarto nową strefę odlotów międzynarodowych, a w 2025 roku ma się zakończyć rozbudowa części głównego terminala.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?