Najbliżej pingwinów i lodowców. Znany operator buduje hotel… na krańcu świata. I to dosłownie!
Jeśli myślisz, że świat podróży już niczym Cię nie zaskoczy, to Silversea właśnie udowodniło, że jesteś w błędzie. Ta znana linia wycieczkowa ogłosiła ambitny plan budowy najbardziej na południe wysuniętego hotelu na Ziemi, położonego w Chile, zaledwie kilka kroków od Antarktydy. Skąd taki plan? Firma zauważyła rosnące zainteresowanie luksusowymi wyprawami na Antarktydę i postanowiła podnieść poprzeczkę, oferując swoim klientom jeszcze bardziej ekskluzywne doświadczenia, które rozpoczną się jeszcze przed wypłynięciem na biały kontynent.
Słoneczny Brzeg od 2089 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Costa Brava od 1739 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Korfu od 2119 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Ten nowy hotel ma być prawdziwym cackiem. Oferując 150 pokoi, będzie miejscem spotkań najbardziej wymagających podróżników, którzy chcą połączyć luksus z dzikością Antarktydy. Jak podkreśla Silversea, celem tej inwestycji jest wzbogacenie doświadczeń związanych z ich ekspedycjami na Antarktydę. Bo jak lepiej rozpocząć swoją wyprawę na biały kontynent, niż w miejscu, które jest równie ekstremalne co cel podróży?

Hotel powstanie w Puerto Williams, w Chile – niewielkiej, ale strategicznie położonej miejscowości na wyspie Navarino. To właśnie stąd wyruszają liczne ekspedycje na Antarktydę, a Silversea planuje uczynić z tego miejsca prawdziwy przedsionek dla swoich luksusowych rejsów. Wyobraź sobie, że po rejsie pełnym podziwiania lodowców i pingwinów wracasz do hotelu, gdzie czeka na Ciebie gorąca kąpiel, wykwintna kolacja i widok na surowe krajobrazy ognistej ziemi. Brzmi dobrze?
Tylko dla wybrańców?
To oczywiście nie jest hotel dla każdego – ale właśnie o to chodzi. Jak podkreśla firma, ich celem jest zaspokojenie potrzeb najbardziej wymagających gości, dla których wyprawa na lodowy ląd to nie tylko destynacja, a raczej styl życia. Będzie to miejsce, które łączy ekstremalne warunki z luksusem – coś, co jeszcze do niedawna wydawało się niemożliwe.
Co ciekawe, Silversea stawia nie tylko na komfort, ale również na ekologię. Projekt zakłada zastosowanie najnowocześniejszych technologii, które mają minimalizować wpływ na środowisko – od energooszczędnych systemów grzewczych po technologie ograniczające zużycie wody. Bo choć luksus, to jednak z poszanowaniem dla surowej przyrody, która jest wizytówką tego miejsca.

Nie da się ukryć, że Silversea podnosi poprzeczkę, jeśli chodzi o podróże w najbardziej odległe zakątki świata. Nie podano jeszcze dokładnych informacji na temat cen noclegów w nowym hotelu. Można jednak spodziewać się, że kwoty będą dość wysokie, biorąc pod uwagę luksusowy charakter obiektu i unikalną lokalizację – w końcu to najbardziej na południe wysunięty hotel na świecie, położony w jednym z najbardziej odległych zakątków globu. Firma znana jest z oferowania ekskluzywnych doświadczeń, więc cena najprawdopodobniej będzie odpowiadała standardom pięciogwiazdkowego luksusu.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?