Ścisk i tłok. Ci przewoźnicy mają najbardziej zapchane samoloty. Na czele linie latające z Polski
Podróżujemy wypełnionymi po brzegi samolotami? ATW Research opublikowało ranking „Passenger Load Factor”, który pokazuje – operując na danych z ostatnich 12 miesięcy – jak wygląda realne „obłożenie pasażerskie” (współczynnik wykorzystania miejsc) w liniach lotniczych. Upraszczając: ile osób średnio leci na pokładzie samolotów danego przewoźnika. W pierwszej 15-tce jest aż 6 linii operujących na terenie Europy.
Niekwestionowanym rekordzistą jest… Ryanair. Load Factor w przypadku irlandzkiego przewoźnika wynosi aż 94,7 proc! Drugie miejsce w rankingu najbardziej zatłoczonych linii lotniczych piastuje Spicejet (92,8 proc.), a na podium znalazła się jeszcze jedna linia lotnicza, chętnie wybierana przez pasażerów także z Polski, czyli easyJet – z wynikiem 92,4 proc.
A jak wygląda obłożenie w innej taniej linii, która cieszy się ogromnym powodzeniem wśród naszych czytelników, zwanej pieszczotliwie „Landrynką”? Wizz Air jest tuż za podium rankingu ATW Research – jego samoloty są wypełnione średnio w 91 proc. Z klasycznych przewoźników operujących z lotnisk w Polsce, na 10. miejscu z wynikiem 88,4 proc. zameldował się KLM, a 13. pozycję okupuje niskokosztowy przewoźnik Norwegian, który notuje wynik passenger load factor na poziomie 87,7 proc.
Pierwsze 15 miejsc rankingu wygląda następująco:
Dane: ATW Research / atwonline.com
Ciekawostką jest fakt, iż podium tego rankingu w ubiegłym roku wyglądało… identycznie. Największy awans zaliczyła linia Viva Aerobus (z 30. miejsca do pierwszej 10-tki). Z kolei Norwegian, który w ubiegłym roku zajmował 5. pozycję, w tym roku spadł aż o 8 miejsc.