Samoloty potrafią „namalować” na niebie cuda. Zobaczcie, najciekawsze dzieła pilotów!
Od wielkiego Boeinga, przez dwa serca, aż po napis przypominający o akcji „zostań w domu” albo świąteczną choinkę – piloci, dobierając odpowiednią trasę dla samolotu są w stanie wyrysować na niebie prawdziwe cuda.
Sporo planowania, odrobina precyzji, uważne wykonanie planu i nagle z trasy samolotu – zamiast zwykłej kreski – zaczyna wykluwać się rysunek, napis czy symbol ważnej akcji. I choć z ziemi nigdy tego nie zauważycie, to wystarczy prześledzić trasę samolotu i nagle wyłania nam się… podniebne dzieło sztuki.
Flightradar24.pl, portal który pozwala śledzić ruch lotniczy na całym świecie w czasie rzeczywistym (i nie tylko) przygotował zestawienie kilka rysunków, jakie piloci wykonali podczas przeróżnych przelotów. My dorzuciliśmy od siebie parę innych pamiętnych wyczynów artystycznych załóg pokładowych i zapraszamy was do przypomnienia sobie najciekawszych z nich (albo poznania!)
Dwa serca nad Maltą, czyli gratulacje dla nowożeńców
Jedną z najbardziej uroczych historii podniebnych rysunków były dwa serca wylatane nad Maltą. Rysunek był formą złożenia życzeń i gratulacji parze pracowników Air Malta. Linia postanowiła w ten sposób uczcić ich szczęście. Inne linie również rysowały serca na niebie, ale już z zupełnie innych powodów. Virgin Atlantic zrobił to z okazji walentynek, inni np. w trakcie organizacji akcji charytatywnej czy z okazji przelotów specjalnych.

Boeing 747, czyli żegnamy giganta
Choć obecnie coraz więcej mówi się, że wielkie lotnicze legendy jak Boeing 747 czy Airbus A380 będą zmuszone odejść na emeryturę, to nie można zapominać, że część przewoźników żegnała się już z tego typu maszynami dużo wcześniej. Jedną z nich były izraelskie linie lotnicze El Al. Tuż przed wycofaniem Boeinga 747 ze swojej floty, w 2019 roku, piloci przeleci trasę, która stworzyła kontur słynnego samolotu.

Półksiężyc i gwiazda, czyli Turkish Airlines świętuje Dzień Niepodległości
Połączenie półksiężyca i gwiazdy to od XIX wieku symbol religii muzułmańskiej, ale także istotny element flagi tureckiej. To właśnie z tego powodu w czasie obchodów Dnia Niepodległości oraz Dnia Dziecka w Turcji, piloci wykonali właśnie taki rysunek. Wszystko odbyło się we współpracy z narodowym przewoźnikiem – Turkish Airlines.

Zostań w domu, czyli najważniejsze przesłanie z pierwszej połowy roku
Jednym z najciekawszych rysunków, jakie mogliście dostrzec na Flightaradrze był wielki napis „Stay Home”, czyli zostań w domu. Wiadomość od pilota dla całego świata została wykonana pod koniec marca, gdy pandemia koronawirusa zaczęła na szeroką skalę rozprzestrzeniać się w całej Europie. Napis wykonany kilkadziesiąt kilometrów nieopodal Wiednia był efektem zaledwie 24-minutowego lotu.

Dorodna choinka, czyli „wesołych świąt”
Ho, ho, ho – nie ma chyba miłośnika gapienia się w trasy samolotów, który nigdy nie przyuważył na Flightradarze lecącego do dzieci na całym świecie Św. Mikołaja. Coroczna akcja jest świetną zabawą, w trakcie której poza samolotami, możemy dostrzec na mapie sanie uroczego staruszka razem z całą świtą reniferów. Ale jeśli myślicie, że to jedyne świąteczne atrakcje w trakcie śledzenia ruchu lotniczego, to jesteście w błędzie. Niemal każdego roku znajdzie się pilot, który ku uciesze lotniczych zapaleńców wykona na niebie świąteczną choinkę, a czasem nawet napis „wesołych świąt”.

Bywały też mniej cenzuralne wyczyny…
Tak, uprzedzając pytania i komentarze – niejednokrotnie zdarzało się też, że po prześledzeniu trasy danego samolotu można było zobaczyć nie serca, nie kształt samolotu ani ważne przesłanie, ale… męski, bardzo intymny narząd, który „ozdabiał” niejeden szkolny zeszyt. Choć biorąc pod uwagę, że jeden z pilotów dorzucił do rysunku napis „jestem znudzony”, to może jednak przesłanie wcale nie było tak nieistotne? Tego obrazu wam jednak oszczędzimy, w razie potrzeby na pewno znajdziecie go w wyszukiwarce.
Całkiem niedawno jeden z pilotów wykonał na niebie rysunek zaciśniętej pięści w ramach wyrażenia swojej solidarności z protestującymi przeciwko rasizmowi, piloci Boeinga 737 MAX wylatali podczas lotu próbnego napis „MAX”, a Qantas stworzył podniebnego kangura po tym, jak wycofał ostatniego Boeinga 747. Zdarzały się też kwiatki (bez szczególnego przesłania), wielkanocne zajączki (z życzeniami!), a nawet odznaka Rising Sun, którą wylatał australijski pilot w hołdzie żołnierzom w trakcie tegorocznego Dnia Anzac, święta państwowego w Australii.
Przypominamy też, że na naszym forum znajdziecie specjalny wątek dedykowany ciekawym przelotom wyłapanym na Flightradarze. A może Wam również udało się zauważyć kiedyś jakąś ciekawą trasę? Dajcie znać w komentarzach!