Fly4free.pl

Ryanair znów ucieka z Lotniska Chopina i zamyka trasy krajowe z Warszawy do Wrocławia i Gdańska!

Zamów powiadomienia o takich ofertach
Foto: Sorbis / Shutterstock
Z końcem marca przyszłego roku irlandzka tania linia przestanie latać na trasach krajowych z Lotniska Chopina do Wrocławia i Gdańska. Jednocześnie Ryanair skarży się na PPL do Komisji Europejskiej!

Powodem decyzji Ryanaira jest alokacja stanowisk, z powodu której tania linia ma trudności z wykonywaniem operacji lotniczych.

– Z początkiem lipca PPL zaczął nas przesuwać na stanowiska położone tak daleko od terminala, że czas przejazdu autobusem do samolotu wynosił 20 minut. A ponieważ są to trasy o charakterze biznesowym, do tego realizowane po 3 razy dziennie, była to dla nas sytuacja nie do zaakceptowania – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Juliusz Komorek, dyrektor ds. regulacyjnych i prawnych Ryanaira.

Ryanair złożył skargę do PPL i w efekcie jego samoloty zostały przesunięte nieco bliżej lotniskowego terminala, natomiast na dłuższą metę Ryanair nie jest w stanie tak działać. Stąd decyzja o zawieszeniu połączeń

– Dlatego złożyliśmy już skargę do Komisji Europejskiej, ponieważ uważamy, że jest to nadużycie pozycji dominującej ze strony lotniska. Trasy z Warszawy do Gdańska i Wrocławia będą realizowane tylko do końca sezonu zimowego – mówi Komorek.

Jednocześnie Ryanair pozostawi trasę z Warszawy do Szczecina, która jest realizowana raz dziennie.

Z tras Ryanaira ze stolicy do Gdańska i Wrocławia rocznie korzysta ok. 600 tys. pasażerów.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Mieliby zrezygnować z takiego segmentu rynku o dużym potencjale? Obstawiam, że do marca daleko, dogadają się, tylko jak zwykle Ryanair próbuje wywierać presję. No chyba, że jednak w Excelu wyszło, że trasy nie będą tak rentowne jak zakładali i trzeba było poszukać jakiegoś sprytnego wyjścia z tych kierunków.
Kashpir, 14 września 2017, 9:53 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Mam nadzieję, że to jednak nie będzie prawda i się dogadają (w sumie przecież już stoją znacznie bliżej, więc mam nadzieje że chodzi tylko o "zadośćuczynienie"). Już się mocno przyzwyczaiłem do tej trasy, a LOT to jednak zupełnie inna półka cenowa.
opo, 14 września 2017, 10:12 | odpowiedz
Avatar użytkownika
To ten sam Ryanair, który jeszcze miesiąc temu miał w planach latać po 5 razy dziennie do Warszawy?
SJK, 14 września 2017, 10:51 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Kashpir Mieliby zrezygnować z takiego segmentu rynku o dużym potencjale? Obstawiam, że do marca daleko, dogadają się, tylko jak zwykle Ryanair próbuje wywierać presję. No chyba, że jednak w Excelu wyszło, że trasy nie będą tak rentowne jak zakładali i trzeba było poszukać jakiegoś sprytnego wyjścia z tych kierunków.
Gdzieś chyba czytałem, że dokładają do tych lotów aby tylko przyciągnąć i przekonać do siebie nowego klienta.
marcin.krakow, 14 września 2017, 10:53 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Bez przesady z tymi duzo gorszymi cenami LOTu. Patrzylem na loty Warszawa-Gdansk na Sylwestra, w powrotem w Nowy Rok. Jeszcze niedawno LOT mial ceny ok. 150PLN RT, Ryanair wychodzil ponad 250PLN. I watpie aby w Ryanie zlecialy ceny bo czesto takie terminy trzymaja wyzsze ceny. Czyli LOT byl duzo tanszy. Przy 20-30pln tez bym pewnie LOT wolal bo tam przynajmniej nie ma sprzedazy losow, jedzenia i innych pierdol typu drukowanie biletow czy appek Ryana. Żeby nie bylo, latam czasami Ryanem. Ale potrafie doceniac tez inne linie. Bo Ryan nie zawsze najtanszy jest ...
rydzo, 14 września 2017, 11:05 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Mysle ze moze to byc zwiazane z nowa polityka bagazowa w ryanair. Od listopada Chopin bedzie musial obsluzyc duzo wiecej bagazy (wszystkie podreczne z ryanairow) i oczywisie chodzi o $$.
zolty, 14 września 2017, 12:03 | odpowiedz
Avatar użytkownika
rydzo Bez przesady z tymi duzo gorszymi cenami LOTu.
To pokaż mi w LOTcie ceny typu 34 albo nawet 10 złotych OW. Nie da się. LOT to linia dla bogaczy. Oby Ryanair się dogadał bo trasa z Wrocławia była wspaniała pod kątem dowozów na przesiadki a wypełnienie zawsze było konkretne.
qwesn, 14 września 2017, 12:04 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Nie martw się jak się linie wzajemnie wykończa to zapomnimy o takich cenach :) Cena 34 zł nie pokrywa samych opłat lotniskowych a koszt paliwa samolotu załogi?? Przelot w dwie strony poniżej 200 zł na takim dystansie jest albo dotowany (lotniska regionalne) albo celową zagrywka na wykończenie konkurencji.
piotrek13a, 14 września 2017, 14:23 | odpowiedz
Avatar użytkownika
W sumie jeśli tak dużo osób uważa, że latanie pomiędzy Gdańskiem a Warszawą w takich cenach jest opłacalne to mamy wolny rynek, można nabyć samolot, uzyskać zgody i bogacić się :) Uważajcie tylko bo jest przykład jednego przewoźnika, który tez myślał, że na krajówkach jest żyła złota ale delikatniej mówiąc nie wyszło po paru miesiącach ...;)
piotrek13a, 15 września 2017, 9:11 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »