więcej okazji z Fly4free.pl

2 samoloty Ryanaira były o krok od zderzenia się ze sobą w powietrzu. Piloci zorientowali się w ostatnim momencie!

Ryanair
Foto: Vytautas Kielaitis / Shutterstock

Hiszpańska komisja badania wypadków lotniczych wszczęła śledztwo w sprawie wydarzeń z początku października, gdy niewiele brakowało, a doszłoby do zderzenia się dwóch samolotów Ryanaira na wysokości 10 kilometrów – czytamy w serwisie “Deutsche Welle”.

W zdarzeniu, do którego doszło 2 października wzięły udział 2 samoloty Ryanaira typu Boeing 737-800. Pierwszy leciał z Sewilli do Tuluzy, drugi – z Santiago de Compostela na Majorkę.

Jak czytamy w “DW”, zgodnie z zaleceniami kontrolera ruchu lotniczego oba samoloty znalazły się na tej samej wysokości. Niestety, kontroler nie zauważył, że trasy obu samolotów przecinały się w tym samym momencie nad Pampeluną.

Do kolizji nie doszło tylko dzięki systemowi TCAS, który posiadały obie maszyny. Jego zadaniem jest ostrzeganiem przed zagrożeniem kolizją. Zgodnie ze wskazówkami komputera, jeden z samolotów poleciał 150 metrów w górę, zaś druga maszyna obniżyła wysokość, na której się znajdowała. W momencie mijania się oba samoloty dzieliło 120 metrów wysokości i odległość ok. 4 kilometrów.

Już wkrótce poznamy okoliczności tej sprawy, bo CIAIAC, czyli hiszpańska komisja badania wypadków lotniczych zapowiedziała właśnie wszczęcie śledztwa w tej sprawie.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
jeden z samolotów poleciał 150 metrów w górę, zaś druga maszyna obniżyła wysokość, na której się znajdowała. W momencie mijania się oba samoloty dzieliło 120 metrów WYSOKOŚCI. Przeczytajcie, Pomyślcie, Poprawcie
19marek73, 28 października 2018, 19:58 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Coś na temat na YT: Tuż przed tragedią - Śmierć w powietrzu, Lektor PL
Mio, 28 października 2018, 21:05 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Samoloty były w odległości 4km od siebie. Przy prędkości przelotowej, jeśli dobrze liczę, to około 17 sekund lotu. Nie wiem od jakiego dystansu TCAS zaczyna działać ani nie wiem czy awaryjne wznoszenie/opadanie jest wykonywane automatycznie czy realizuje je pilot na skutek alarmu TCAS. Wydaje mi się jednak, że całkiem możliwe, że w ciągu tych 17 sekund mogło zwyczajnie zabraknąć czasu na uzyskanie pełnych 300 metrów separacji pionowej?I druga sprawa: ta wiadomość pojawiła się chyba we wszystkich serwisach z tytułem wołającym, że dwa samoloty Ryanaira... Wydaje mi się to jednak trochę krzywdzące dla Ryanaira. To mogły być dwa dowolne samoloty. Opis sprawy dość jasno wskazuje na winę kontrolera a nie pilotów (czy tym bardziej linii).
19marek73 jeden z samolotów poleciał 150 metrów w górę, zaś druga maszyna obniżyła wysokość, na której się znajdowała. W momencie mijania się oba samoloty dzieliło 120 metrów WYSOKOŚCI. Przeczytajcie, Pomyślcie, Poprawcie
mimochodem, 29 października 2018, 7:20 | odpowiedz
Avatar użytkownika
W momencie mijania się oba samoloty dzieliło 120 metrów wysokości i odległość ok. 4 kilometrów. Tylko odległość 4 km to chyba od siebie w bok a nie przed sobą. Jak może być odległość 4 km w czasie mijania   przed sobą. To nie ma sensu. 
Tadeusz Smaga, 29 października 2018, 23:24 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »