Mniej lotów z Polski do matecznika Ryanaira. 2 trasy zawieszone!
Koniec letniego i start zimowego rozkładu lotów to tradycyjnie czas wymiany połączeń – z rozkładu znikają połączenia sezonowe, najczęściej typowo wakacyjne, a w ich miejsce wskakują inne. Podobnie jest też w przypadku Ryanaira, choć patrząc na system rezerwacyjny irlandzkiej linii widzimy, że pod koniec października z listy połączeń znikną 2 trasy o charakterze całorocznym.
Kreta Wschodnia od 2450 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Słoneczny Brzeg od 2198 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Teneryfa od 2640 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Są to połączenia z Lublina i Szczecina do Dublina, czyli matecznika irlandzkiej linii. Z systemu rezerwacyjnego przewoźnika wynika, że ostatni lot z Goleniowa do stolicy Irlandii odbędzie się 25 października, a z Lublina – 26 października. A ponieważ Ryanair ogłosił już opublikowanie zimowego rozkładu, można spokojnie zanosić, że zmiana ta ma charakter ostateczny.
W przypadku lotniska Szczecin-Goleniów zawieszenie trasy do Dublina oznacza, że Ryanair będzie zimą latał z Pomorza Zachodniego tylko na 2 trasach: do Liverpoolu oraz Londynu Stansted. Jak już bowiem pisaliśmy wcześniej, w zimowym rozkładzie Ryanair zawiesi bowiem 2 trasy krajowe z Goleniowa: połączenia do Modlina oraz do Krakowa.
Nieco lepiej prezentuje się siatka połączeń Ryanaira z Lublina, gdzie zimą irlandzka linia będzie latała do Londynu Luton, Mediolanu-Bergamo oraz do Gdańska (loty na tej ostatniej trasie będą realizowane w poniedziałki i soboty).
Więcej Irlandii z innych lotnisk
Warto też dodać, że jednocześnie Ryanair zwiększy ofertę lotów do Irlandii z innych polskich lotnisk. Z systemu rezerwacyjnego wynika, że najwięcej zyska Wrocław: irlandzka linia od końca października zwiększy liczbę lotów do Dublina z 3 do 7 tygodniowo, a do Shannon – z 2 do 4 tygodniowo. Ryanair zwiększy też zimą liczbę lotów z Krakowa do Shannon (z 3 do 4 tygodniowo).
Zmniejszy się za to liczba lotów m.in. z Poznania do Dublina (z 5 do 2 tygodniowo).
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?