Ryanair zamyka wszystkie trasy i znika z jednego z włoskich lotnisk! Za 2 tygodnie będzie tu hulał wiatr
Lotnisko w Comiso nie jest duże – położony w południowo-wschodniej części Sycylii w prowincji Ragusa port opiera swoją siatkę połączeń w zasadzie tylko na irlandzkiej linii, która lata stąd na 7 trasach: do Brukseli-Charleroi i 6 trasach krajowych: do Bolonii, Bergamo, Mediolanu Malpensa, Pizy, Rzymu-Fiumicino i Wenecji-Treviso. Lotnisko jest zarządzane przez SAC, czyli firmę, która jest też operatorem lotniska w Katanii. I właśnie tam kilka dni temu miała odbyć się konferencja prasowa, na której Ryanair będzie świętował swoje 10-lecie lotów na Sycylii, a jego przedstawiciele opowiedzą o dalszych planach ekspansji. Jednak na dzień przed konferencją Ryanair ją odwołał i poinformował o wycofaniu się z lotów do Comiso.
Sharm El Sheikh od 1699 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Hurghada od 2444 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Rodos od 2518 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
„Mieliśmy opowiadać dziś o planach rozwoju na każdym z czterech sycylijskich lotnisk, ale niestety w przeddzień naszej konferencji SAC próbował jednostronnie zmienić warunki naszego porozumienia” – czytamy w komunikacie prasowym Ryanaira.
Na odpowiedź SAC nie trzeba było długo czekać. W komunikacie operatora lotniska czytamy, że dotychczas współpraca z Ryanairem układała się bardzo dobrze, ale kilka dni przed konferencją w tych relacjach nastąpił niespodziewany zwrot. W jego wyniku „polityka przewoźnika zmieniła się w nieakceptowalnym dla SAC kierunku”. Operator lotniska Comiso dodaje jednak ugodowo, że ma nadzieję, że te nieporozumienia zostaną wkrótce wyjaśnione i irlandzka linia znów pojawi się na tym lotnisku.
Nie mają zresztą innego wyjścia, bo po zawieszeniu lotów przez Ryanaira jedyną trasą w sezonie letnim będzie realizowane raz w tygodniu połączenie do Forli, które wykona linia Go To Fly (loty będą realizowane od 17 czerwca).
Ostatni lot Ryanaira z lotniska Comiso ma się odbyć 3 maja.