Ryanair pokonuje Wizz Aira na jego najważniejszym lotnisku! Są też dobre wieści dla pasażerów z Polski
Spośród wszystkich lotnisk, na których Ryanair i Wizz Air walczą o pasażerów, Budapeszt jest jedną z najciekawszych rywalizacji, bo obie linie idą łeb w łeb. Od czasu do czasu dostarczają dodatkowo materiałów do pisania, tak jak jeszcze kilkanaście miesięcy temu, gdy Ryanair stanął do ostrej wojny na słowa z rządem Węgier w sprawie nowego podatku, jakim miały być obciążone linie lotnicze.
Teraz sytuacja jest jednak nieco inna, bo jak już pisaliśmy wielokrotnie na naszych łamach, ten rok będzie dla Wizz Aira bardzo trudny z uwagi na problemy z silnikami i konieczność czasowego uziemienia części floty. W efekcie Wizz Air był zmuszony zredukować swoją siatkę połączeń na ten rok, a to oznacza, że… oddał na swoim macierzystym lotnisku w Budapeszcie palmę pierwszeństwa Ryanairowi, który rozwija się w szybkim tempie i nie zamierza zwalniać.
- Sharm El Sheikh od 2881 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Sharm El Sheikh od 1898 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
- Costa del Sol od 1931 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Jak informuje węgierski serwis okosutas.hu, zmiana na pozycji lidera w Budapeszcie dokona się już pod koniec marca, czyli na starcie letniego rozkładu lotów. W tym okresie siatka Ryanaira będzie się składała z aż 63 tras. Jak czytamy, irlandzka linia przedłużyła na sezon letni „zimowe” połączenia ze stolicy Węgier na Lanzarote i do Sewilli, dodała też nowe trasy do Birmingham, Alicante, Mediolanu Malpensy oraz na grecką wyspę Skiatos. Co ważne, na liście połączeń Ryanaira znalazło się też połączenie z Modlina do Budapesztu, które jeszcze niedawno nie znajdowało się w systemie rezerwacyjnym irlandzkiej linii na sezon letni. Połączenie do stolicy Węgier z Modlina jednak będzie kontynuowane – wróciło wraz z trzema trasami, które Ryanair pierwotnie przeniósł na Lotnisko Chopina, by od końca marca ponownie realizować je z Modlina.
Dla porównania: letnia siatka Wizz Aira będzie składała się „ledwie” z 60 połączeń ze stolicy Węgier. Oznacza to, że w Budapeszcie rządzi Ryanair, choć jak przypominają węgierskie media, Wizz Air wciąż jest największą linią lotniczą w tym kraju, bo oprócz Budapesztu lata też z lotniska w Debreczynie.