więcej okazji z Fly4free.pl

Ryanair w końcu poleci na Ukrainę! W przyszłym tygodniu ma ogłosić trasy z Kijowa i Lwowa

Foto: Robert Hale, Shutterstock
- Mogę ogłosić, że 15 marca zorganizujemy wspólną konferencję prasową z jedną największych tanich linii lotniczych w Europie, która ogłosi swoje wejście na ukraiński rynek – poinformował na antenie telewizji „112 Ukraina” minister infrastruktury Władimir Omelian. Nie podał nazwy przewoźnika, ale jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, chodzi o Ryanaira. To zaś oznacza, że bardzo prawdopodobne jest więcej kierunków z Polski na Ukrainę.

Minister nie zdradził na razie nazwy przewoźnika. Stwierdził jednak, że 15 marca odbędą się dwie konferecje prasowe: jedna we Lwowie i druga w Kijowie.

– Podczas tych konferencji przewoźnik ogłosi nowe trasy i przedstawi swoją wizję rozwoju na Ukrainie. To świetna wiadomość, bo o wejście tego przewoźnika walczyliśmy od kilku lat. Ukraiński rynek lotniczy rozwija się bardzo szybko – w 2016 r. liczba pasażerów wzrosła aż o 30 procent – powiedział Omelian.

Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że tajemniczym przewoźnikiem będzie właśnie Ryanair, który zresztą nie ukrywa, że prowadzi zaawansowane negocjacje z kilkoma lotniskami na Ukrainie.

– W najbliższym czasie będzie coś ogłaszać w sprawie naszego rozwoju w tym kraju. Ukraina to duży rynek z niezbyt atrakcyjną siecią transportową i nieprzewidywalnymi sytuacjami na granicy. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy pojawimy się na Ukrainie jeszcze w tym sezonie zimowym czy dopiero w następnym sezonie letnim. Na pewno bierzemy pod uwagę trasy z Ukrainy do Polski, ale też do innych krajów europejskich – mówił kilka tygodni temu w rozmowie z Fly4free.pl Juliusz Komorek, członek zarządu Ryanaira ds. regulacyjnych i prawnych.

Będą loty z Polski?

Wejście Ryanaira na nowy rynek oznacza, że możemy się spodziewać nowych tras z polskich lotnisk. Dokąd? Kilka miesięcy temu pisaliśmy, że o połączenie z Lwowem usilnie zabiega lotnisko w Modlinie. Także przedstawiciele lotniska we Lwowie chcieliby takiej trasy, bo podwarszawskie lotnisko mogłoby wtedy pełnić dla ukraińskich pasażerów Ryanaira rolę swoistego hubu przesiadkowego na połączenie do Europy Zachodniej.

O połączeniu z Ukrainą mówił też prezes lotniska w Poznaniu, gdzie prawdopodobnie wkrótce Ryanair ogłosi nową bazę operacyjną.

– Rozmawiamy o tym zarówno z Ryanairem i Wizz Airem i mamy dobre argumenty, bo Wielkopolska jest rynkiem, który potrzebuje dużo rąk do pracy a w całym regionie oficjalnie pracuje już ponad 120 tys. obywateli Ukrainy. Gwarantujemy więc, że te samoloty będą latały pełne – mówił Mariusz Wiatrowski.

Wizz Air i LOT już dzielą i rządzą

Szybko rosnący ukraiński rynek wydaje się być żyłą złota dla linii lotniczych. Wizz Air już teraz lata z Katowic, Gdańska i Wrocławia do Kijowa, od 1 lipca zacznie też loty do stolicy Ukrainy z lotniska Chopina. Z kolei od 13 kwietnia Węgrzy zaczną latać z Wrocławia do Lwowa.

Dobrze na trasach z Ukrainy radzi sobie też LOT – oprócz trasy na lotnisko Boryspil narodowy przewoźnik od 26 lutego lata też na drugie kijowskie lotnisko, czyli Żuliany. W sumie LOT lata już na 5 lotnisk na Ukrainie.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów....
dfojojf, 8 marca 2017, 9:30 | odpowiedz
Ja się nie cieszę. Ryanair i Polski Bus stosują tę samą wredną strategię podgryzania konkurencji. FR wbija się na trasy, które zapoczątkował Wizz tak, jak PB wygryzał Lux Express i lokalnych przewoźników. Na krótką metę taka chora konkurencja daje klientom śmiesznie niskie ceny. W szerszej perspektywie otrzymamy jednak usługę o gorszej jakości.
arturro, 8 marca 2017, 9:48 | odpowiedz
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Juventino, 8 marca 2017, 9:51 | odpowiedz
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
dfojojf, 8 marca 2017, 10:12 | odpowiedz
WizzAir lata do Kijowa na lotnisko Zhuliany. Wiecie jakie są inne możliwości dostania na Baryspol niż taxi.
karol, 8 marca 2017, 10:18 | odpowiedz
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Don't make such a big story, prices are incredibly high to get from Lviv to European cities. On average 175-250 euro for a return ticket with a layover in Warsaw or Kiev, as there are not much direct flights. I would be happy to finally fly directly from Lviv to Europe, without queuing at the Polish border for many hours to grab that cheap flight from Krakow or Warsaw. Lviv doesn't seem to be a priority for Wizz Air, so i am happy to see Ryanair coming with direct flights to Europe. Lviv is already a major tourist city in Ukraine, many restaurants, bars and tourists from within the country, Poland and Turkey. I'd rather be concerned about four carriers flying from Lviv to Istanbul, with nearly 3-4 flights daily.
Tom, 8 marca 2017, 10:28 | odpowiedz
karol WizzAir lata do Kijowa na lotnisko Zhuliany. Wiecie jakie są inne możliwości dostania na Baryspol niż taxi.
Bezpośrednio- raczej nie. Marszrutka do dworca kolejowego, a stąd Skybus na Boryspil.
Volodymyr, 8 marca 2017, 10:29 | odpowiedz
karol WizzAir lata do Kijowa na lotnisko Zhuliany. Wiecie jakie są inne możliwości dostania na Baryspol niż taxi.
Autobus z dworca centralnego, który znaiduje się bardzo blisko lotniska Zhuliany
Globetrotter, 8 marca 2017, 10:30 | odpowiedz
Władimir to chyba Putin, Omelian ma na imię Wołodymyr ;)
Globetrotter, 8 marca 2017, 10:32 | odpowiedz
arturro Ja się nie cieszę. Ryanair i Polski Bus stosują tę samą wredną strategię podgryzania konkurencji. FR wbija się na trasy, które zapoczątkował Wizz tak, jak PB wygryzał Lux Express i lokalnych przewoźników. Na krótką metę taka chora konkurencja daje klientom śmiesznie niskie ceny. W szerszej perspektywie otrzymamy jednak usługę o gorszej jakości.
Akurat jesli Fr wygryza W6 to dostajemy produkt lepszej jakosci ;)
FighterMan, 8 marca 2017, 10:34 | odpowiedz
Globetrotter
karol WizzAir lata do Kijowa na lotnisko Zhuliany. Wiecie jakie są inne możliwości dostania na Baryspol niż taxi.
Autobus z dworca centralnego, który znaiduje się bardzo blisko lotniska Zhuliany
No moe nie aż tak blisko, bo za 5 km..
Volodymyr, 8 marca 2017, 10:34 | odpowiedz
Ale super, zawsze chciałam polecieć na wschód w dobrej cenie:) Jeszcze czekam na Pragę i Tatry-Poprad :D
PM, 8 marca 2017, 10:37 | odpowiedz
Najważniejsze aby był wybór - jeśli wolisz droższe bilety to wybierz innych przewoźników..
Dun, 8 marca 2017, 11:06 | odpowiedz
dfojojf
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
W końcu polskie miasto, to co się dziwisz :)
Michał, 8 marca 2017, 11:11 | odpowiedz
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Rozumiem, że dla Ciebie "przyjazne miejsce" to takie, które jest trudno dostępne, najlepiej otoczone murem, z bardzo restrykcyjną selekcją wizową? Najlepiej to jakbyś był jedynym turystą w danymi miejscu, to by Cię satysfakcjonowało?
Tomczas, 8 marca 2017, 11:20 | odpowiedz
dfojojf
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
Ja mam podobnie. Minimum raz w miesiacu jestem na Ukrainie (przewaznie we Lwowie, po kilka dni / m-c) i czesc znajomych robi wielkie oczy i te bezsensowne pytania czy nie boje sie, ze mnie zabija. Na pytanie kto, odpowiadaja, ze banderowcy i UPA, a od 2,5 roku co niektorzy dodaja jeszcze: wojna. Przez pierwszy rok to nawet mnie bawilo. Nie tlumacze bo i tak to nie ma sensu, oni wiedza lepiej z neta i TV niz ja, ktory jestem tam prawie na stale (i to ew. stanowi moja odpowiedz). Do: dfojojf: akurat linie lotnicze nie zwieksza znaczaco ilosci turystow we Lwowie - oni juz tam sa. Glownie Polacy, Ukraincy z centralnej i wschodniej Ukrainy, Bialorusini (w drodze do Karpat) oraz Niemcy. Jesli kiedykolwiek bylbys we Lwowie w weekend to na Rynku, Prospekcie Swobody i innych glownych ulicach czesciej slychac jezyk polski niz ukrainski. I jeszcze jedna uwaga: linie lotnicze spowoduja to, ze czesc ludzi z Wroclawia, Katowic tj. zachodnio-poludniowej Polski zamiast jechac samochodem poleca samolotem. Glownym argumentem za zmiana srodka lokomocji to stanie w kolejkach na granicy: wjazd na Ukraine od 0,5 do 1,5 h [dla paszportow UE :), pozostali dluzej], a na powrocie: od 2 h wzywz - srednio 4 h na powrocie do Polski. Drugim argumentem to stan drog, glowne z dwoch podstawowych przejsc Medyka i Korczowa w strone Lwowa sa OK, ale jak sie zjedzie gdzies w bok to czlowiek szybko zaczyna rozumiec co znaczy: "шиномонтаж" i pelno warsztatow samochodowych przy drogach :)). Ponadto duza grupe pasazerow linii lotniczych beda stanowic Ukraincy, ktorzy beda mogli czesciej odwiedzac rodziny, a obecnie pracuja lub studiuja w Polsce.
Sebastian2014, 8 marca 2017, 11:26 | odpowiedz
Mam nadzieję, że następny w kolejce Mińsk i Witebsk. :)
olo, 8 marca 2017, 11:34 | odpowiedz
FighterMan
arturro Ja się nie cieszę. Ryanair i Polski Bus stosują tę samą wredną strategię podgryzania konkurencji. FR wbija się na trasy, które zapoczątkował Wizz tak, jak PB wygryzał Lux Express i lokalnych przewoźników. Na krótką metę taka chora konkurencja daje klientom śmiesznie niskie ceny. W szerszej perspektywie otrzymamy jednak usługę o gorszej jakości.
Akurat jesli Fr wygryza W6 to dostajemy produkt lepszej jakosci ?
Pod jakim względem? Jedynie bagażu. Wizz latając z Chopina, wygodniejszymi i czystymi samolotami ze świetną załogą, wygrywa z Ryanem. :)
Mateusz, 8 marca 2017, 12:23 | odpowiedz
Michał
dfojojf
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
W końcu polskie miasto, to co się dziwisz ?
Ale cie banderowcy zminusowali...
majlaf, 8 marca 2017, 12:38 | odpowiedz
Mateusz
FighterMan
arturro Ja się nie cieszę. Ryanair i Polski Bus stosują tę samą wredną strategię podgryzania konkurencji. FR wbija się na trasy, które zapoczątkował Wizz tak, jak PB wygryzał Lux Express i lokalnych przewoźników. Na krótką metę taka chora konkurencja daje klientom śmiesznie niskie ceny. W szerszej perspektywie otrzymamy jednak usługę o gorszej jakości.
Akurat jesli Fr wygryza W6 to dostajemy produkt lepszej jakosci ?
Pod jakim względem? Jedynie bagażu. Wizz latając z Chopina, wygodniejszymi i czystymi samolotami ze świetną załogą, wygrywa z Ryanem. ?
Tu się zgadzam. Lotnisko Chopina jest zdecydowanie lepsze pod względem dojazdu i nie zapycha się gdy odlatują dwa samoloty w tym samym czasie. Poza tym nie mogę znieść tych naklejek z bezpieczeństwem na fotelu przede mną. U Ryanaira wolę samolot z którego korzystają, ale to dlatego że jestem fanem B737.
Tomasz, 8 marca 2017, 12:55 | odpowiedz
dfojojf
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
Ja mam odwortne spostrzeżenia a jeżdzę na Ukrainę rokrocznie od 8 lat... Lata temu było o wiele więcej polskich wycieczek we Lwowie, a przez ostatnie dwa lata naprawdę spotykałam mało turystów z Polski... Kiedyś całe wagony jechały do Przemysla , by dostać sie do Lwowa a od 2014 naprawdę nie spotykałam żadnych grup...
densha, 8 marca 2017, 13:28 | odpowiedz
karol WizzAir lata do Kijowa na lotnisko Zhuliany. Wiecie jakie są inne możliwości dostania na Baryspol niż taxi.
marszrutka do dworca kolejowego (15 minut) a potem bus na boryspol
bratdominik, 8 marca 2017, 14:43 | odpowiedz
majlaf
Michał
dfojojf
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
W końcu polskie miasto, to co się dziwisz ?
Ale cie banderowcy zminusowali…
Nic nie poradzę na to że ludzie nie mają humoru. Zresztą "niemiecki Szczecin" czy "niemiecki Wrocław" też by zminusowali, a to dzięki Niemcom te miasta się rozwinęły.
Michał, 8 marca 2017, 15:41 | odpowiedz
Michał
majlaf
Michał
dfojojf
Juventino
dfojojf DRAMAT. Lwów był takim przyjaznym miejscem teraz to będzie nawał turystów….
Czy ja wiem? Nie wiem jak u innych osób, ale wśród ludzi których znam to, że jeżdżę na Ukrainę wywołuje panikę i poruszenie, bo w telewizorni i onecie mówio, że wielkie niebezpieczeństwa tam czyhają. Muszę jednak podkreślić, że to moje subiektywne doświadczenia i nie wiem czy inne osoby tutaj mają podobnie.
Tak było do tej pory ale porównując jak jeździłem 3 lata temu to było na prawde mało Polaków we Lwowie, tak teraz w każdy weekend jest ich chmara.
W końcu polskie miasto, to co się dziwisz ?
Ale cie banderowcy zminusowali…
Nic nie poradzę na to że ludzie nie mają humoru. Zresztą „niemiecki Szczecin” czy „niemiecki Wrocław” też by zminusowali, a to dzięki Niemcom te miasta się rozwinęły.
Czy ja wiem, czy ludzie nie mają humoru? Może po prostu to wcale nie było tak śmieszne/błyskotliwe/jakiekolwiek.
haxo, 8 marca 2017, 15:57 | odpowiedz
Było by super jeśli : WARSZAWA- LVOV
Sergio, 8 marca 2017, 16:50 | odpowiedz
Globetrotter Władimir to chyba Putin, Omelian ma na imię Wołodymyr ?
Władimir to po rosyjsku, natomiast Wołodymyr to po ukraińsku.
Staś, 8 marca 2017, 17:42 | odpowiedz
lwów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kot, 8 marca 2017, 20:24 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »