Ryanair uruchomi jedną z najkrótszych tras w historii! Tylko 163 kilometry, a samoloty będą pełne
Ledwie 163 kilometry liczy najnowsze połączenie Ryanaira, które jest jednocześnie jedną z najkrótszych tras w siatce połączeń Ryanaira. Takich tras w siatce irlandzkiej linii jest więcej – choć nic na to nie wskazuje, mimo bardzo krótkiego lotu sprzedają się one wręcz fenomenalnie.
Tanie linie najchętniej uruchamiają trasy, gdzie czas lotu wynosi wynosi od 2 do 3 godzin – to optymalnie długa podróż, podczas której opłaca ci się kupić większy bagaż, kupić na pokładzie kanapkę czy napój, czyli… dać linii zarobić. Z tego samego powodu tanie linie raczej niechętnie uruchamiają loty krajowe – na bardzo krótkich trasach zwyczajnie bowiem niewiele mogą na nich zarobić. No chyba, że przychodzi pandemia i nagle „krajówki” stają się dla przewoźnika jedyną szansą na sensowny zarobek – to trop, którym w ostatnich miesiącach poszły zarówno Ryanair jak i Wizz Air. Są też jednak sytuacje zupełnie wyjątkowe, gdy liniom zwyczajnie opłaca się uruchamiać bardzo krótkie połączenia.
Taką trasą jest choćby połączenie z Malagi do Tetouanu w Maroku, która jest najkrótszym połączeniem w siatce Ryanaira. Pisaliśmy już o niej na naszych łamach – odległość między oboma lotniskami to ledwie 141 kilometrów w linii prostej, a rozkładowy czas połączenia to 35-40 minut, choć w praktyce najczęściej czas lotu nie trwa więcej niż 20 minut. Można więc zaryzykować połączenie, że ledwo zapniecie pasy i… już chwilę później maszyna podchodzi do lądowania. Ale samoloty latają na niej pełne – z jednej strony zasilają ją turyści, z drugiej – marokańscy emigranci. Nie da się też ukryć, że połączenie lotnicze to ogromna oszczędność czasu – jadąc samochodem, najkrótsza trasa zajmuje… prawie 5 godzin i to tylko pod warunkiem, że akurat uda nam się idealnie trafić na przeprawę promową.

Piszemy o tej trasie z dwóch powodów. Po pierwsze – sprzedaje się ona tak dobrze, że Ryanair ogłosił właśnie zwiększenie częstotliwości lotów na tej trasie. Po drugie zaś – irlandzka linia właśnie ogłosiła uruchomienie bliźniaczej, równie krótkiej trasy. Połączenie z Malagi do Tangeru wystartuje 16 września i będzie realizowane 2 razy w tygodniu, a odległość między miastami to zaledwie… 163 kilometry w linii prostej. Sam lot potrwa ok. 45 minut, podczas gdy najszybszy możliwy przejazd autem zajmie nam aż 3,5 godziny.

Wśród innych najkrótszych tras, jakie obecnie wykonuje Ryanair, znajdują się takie połączenia jak Katania-Malta (odległość ledwie 186 kilometrów) oraz Walencja-Ibiza (od lotniska do lotniska nieco poniżej 200 kilometrów).
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?