Ryanair ucieka z jednego z większych lotnisk w Europie. Kasuje wszystkie loty, w tym hitową trasę z Polski!
To była jedna z najgłośniejszych historii w branży lotniczej: gdy w 2017 roku Ryanair uruchomił loty z Frankfurtu, wielu było przekonanych, że to historyczna zmiana w polityce irlandzkiej linii. Jednocześnie uruchamiając tu bazę operacyjną, Ryanair mocno wkurzył Lufthansę, która zarzucała władzom lotniska, że te faworyzują irlandzką linię. Nic jednak nie trwa wiecznie – w piątek 7 stycznia Ryanair ogłosił, że zawiesza swoją bazę we Frankfurcie od końca marca. Jednocześnie oznacza to, że irlandzka linia zamknie wszystkie trasy z i na to lotnisko.
Kemer od 2240 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Costa Brava od 2619 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
Zarzis od 2152 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
W tym jedno z najbardziej hitowych połączeń w naszym kraju, czyli połączenie Kraków-Frankfurt (wykonywane obecnie 4 razy w tygodniu). Z systemu rezerwacyjnego wynika, że ostatni lot na tej trasie zostanie wykonany 25 marca.

Dlaczego Ryanair ucieka z Frankfurtu? Powodem są zbyt wysokie stawki opłat lotniskowych i brak zachęt, które mogłyby skłonić Ryanaira do zmiany decyzji.
„Zamiast oferować zachęty, władze lotniska we Frankfurcie zdecydowały się jeszcze mocniej podnieść opłaty, sprawiając, że lotnisko to nie jest konkurencyjne w stosunku do innych portów” – czytamy w komunikacie.
Ryanair dodał, że 5 samolotów, które obecnie są zbazowane we Frankfurcie, zostaną przeniesione na lotniska, które obniżyły opłaty lotniskowe, aby stymulować odbudowę ruchu lotniczego.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?