Sprzedawanie zdrapek i obsługa niesfornych pasażerów za 4 tys. PLN na rękę. Ryanair szuka Polaków
Ryanair szuka w całej Polsce ponad 200 członków załogi pokładowej – w najbliższych dniach zorganizuje dni otwarte w największych miastach naszego kraju. Oferta brzmi jak przygoda życia, choć warunki płacowe pozostawiają chyba nieco do życzenia.
– Jesteś znudzony pracą od dziewiątej do piątej? Chcesz czegoś innego? Nowi przyjaciele, zabawa, niesamowite możliwości i prawdziwa satysfakcja z pracy czekają – zachęca przewoźnik.
Aby zasilić szeregi największej linii lotniczej w Europie trzeba znać angielski, umieć obsługiwać komputer i mieć paszport UE. Nie trzeba za to posiadać doświadczenia, bo szkolenie Ryanair bierze na siebie i zapewnia, że jest ono bezpłatne. To szczególnie ważne, bo w poprzednich latach stewardesy płaciły za kurs od 2 do 2,2 tys. EUR. Opłatę można było uiścić jednorazowo lub w ratach, które były przez 10 miesięcy ściągane z pensji.
Przewoźnik obiecuje też bezpłatny mundur, zniżki na loty, możliwość wyboru bazy i system 5/3. Oznacza on, że po pięciu dniach pracy dostaniemy 3 dni wolnego. Do obowiązków należy obsługa pasażerów, dbanie o bezpieczeństwo w trakcie lotu i sprzedaż pokładowa. Najważniejszą kwestią są jednak zarobki.
Najciekawszym tematem są jednak oczywiście zarobki. Tu przewoźnik stawia na pełną otwartość. Oferuje bowiem pracownikom 2-letni kontrakt (po jego zakończeniu daje ofertę stałej pracy). No dobrze, a ile można zarobić? Docelowo w pierwszym roku całkowite roczne zarobki wynoszą 17 tys. EUR brutto, czyli ok. 70,9 tys. PLN. Miesięcznie oznacza to pensję na poziomie 5,9 tys. PLN, co po odliczeniu składek i podatków oznacza miesięczne zarobki na poziomie nieco ponad 4 tys. PLN na rękę.
Oczywiście wszystko zależy od naszych możliwości, bo pensja wyliczana jest na podstawie liczby wylatanych godzin (dojazd do lotniska czy oczekiwanie na lot nie są brane pod uwagę). Pewną pociechą jest też fakt, że Ryanair oferuje najlepszym pracownikom premie za efektywność, wśród nich m.in. prowizję od liczby sprzedanych produktów na pokładzie. Trzeba więc umieć zareklamować zdrapki czy perfumy, jeśli chce się zarobić trochę lepsze pieniądze
Pod szyldem Ryanaira jako załoga pokładowa pracuje obecnie ponad 9 tysięcy osób. Dni otwarte odbędą się w Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze. W imieniu przewoźnika rekrutacje przeprowadza firma Crewlink.