Ryanair planuje hitowy bałkański kierunek z Warszawy. Ma potencjał pielgrzymkowy
Irlandzka linia planuje uruchomić loty z Mostaru. Wśród kierunków, do których Ryanair poleci z miasta słynącego z malowniczego mostu, jest Warszawa – donosi branżowy serwis ExYuAviation.
W serwisie czytamy, że lotnisko stara się namówić Ryanaira do uruchomienia kilku tras, a rozmowy są bliskie pozytywnego finału. Na liście potencjalnych destynacji znajdują się m.in.: Rzym, Dublin oraz Warszawa (chodzi tu zapewne o lotnisko Warszawa-Modlin). I nie ma na tej liście żadnego przypadku, bo władze lotniska wskazują na bardzo duży potencjał “turystyki religijnej” z Włoch i Polski. I właśnie w ten sposób chcą zachęcić Ryanaira.
W tym przypadku chodzi oczywiście o oddalone o 26 kilometrów od Mostaru Medziugorie, które słynie z objawień maryjnych i jest jednym z najpopularniejszych centrów pielgrzymkowych w Europie. Rocznie to miejsce odwiedza nawet 2,5 mln pielgrzymów, w tym wielu Polaków.
Ale z czysto turystycznego punktu widzenia sam Mostar też byłby strzałem w dziesiątkę. Dość powiedzieć, że byłby to pierwszy low-costowy kierunek z Polski do Bośni i Hercegowiny. I to kierunek niezwykle urokliwy – miasto słynie z pięknie położonej nad rzeką Neretwą starówki, a jej dwa brzegi spaja być może najpiękniejszy most w Europie, czyli wpisany na listę UNESCO Stary Most. Unikatowy obiekt będący wizytówką Mostaru został niestety zniszczony w 1993 roku podczas wojny domowej w Jugosławii, ale już po kilku latach został odbudowany i dziś cieszy oczy turystów. Dla których dodatkową atrakcją są młodzieńcy z Mostaru, którzy za drobną opłatą skaczą z mostu do rzeki, dowodząc swojej męskości.
Jak duże są szanse na uruchomienie tych połączeń? W serwisie ExYuAviation czytamy, że lotnisko w Mostarze jest zdeterminowane, by przyciągnąć Ryanaira, ponieważ w zeszłym roku zanotowało duży spadek liczby pasażerów. Irlandzką linię mają zachęcić dodatkowe subsydia i rabaty w opłatach lotniskowych, oferowane przez bośniackie lotnisko.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?