Czy piekło w końcu zamarzło? Ryanair zaprasza pasażerów w całej Europie do przekazywania swoich opinii oraz rekomendacji, które pomogą linii w “doskonaleniu usług pasażerskich”. Jej efektem ma być tzw. panel doradczy dla klientów, podczas którego wybrani pasażerowie będą doradzali linii na temat zmian, które powinna wprowadzić. Impreza będzie miała charakter stacjonarny, a Ryanair pokryje koszty noclegów oraz przelotu.
Pandemia nie była łatwa dla żadnej linii, ale Ryanair dodatkowo poniósł pewne straty wizerunkowe. Zaufanie pasażerów do irlandzkiej linii zostało mocno nadwątlone z powodu problemów ze zwrotami pieniędzy za odwołane loty, a także tego, że Ryanair w pewnym momencie starał się jak mógł, byle tylko nie wypłacać ludziom ich kasy. I zdaje się, że irlandzka linia zdaje sobie z tego sprawę i próbuje coś zmienić: linia zaprosiła właśnie pasażerów z całej Europy do przekazywania swoich opinii i rekomendacji, które pomogą jej poprawić poziom usług. Efektem tego ma być panel doradczy klientów, czyli spotkanie, które odbędzie się jesienią w siedzibie Ryanaira w Dublinie. Na spotkanie zaproszone zostaną wybrane osoby, które zgłoszą się do 31 maja przez stronę internetową Ryanaira – zostaną wybrane i poinformowane przed 14 czerwca. Ryanair informuje, że pokryje koszty przelotu i 2 noclegów w hotelu (zaproszeni członkowie panelu będą tam mogli polecieć razem z osobą towarzyszącą).
Ryanair informuje, że wkrótce odbędą się kolejne tego typu spotkania w największych europejskich miastach, takich jak Madryt, Rzym, Berlin czy Warszawa. Linia zapewnia, że zalecenia z panelu staną się podstawą planu naprawczego, jaki Ryanair planuje wdrożyć w 2022 roku.
– Cieszymy się, że możemy ogłosić nasz pierwszy w historii panel doradczy dla klientów, aby umożliwić pasażerom lepszą pomoc w ulepszaniu naszych usług. Chociaż Ryanair pozostaje nie do pobicia pod względem tanich lotów, wyboru i punktualności, jesteśmy zdeterminowani, aby słuchać naszych klientów i ulepszać nasze usługi przewożąc już wkrótce 200 mln pasażerów rocznie – mówi Dara Brady, dyrektor ds. marketingu Ryanaira.