Leisure Plus, czyli istniejąca od 16 czerwca klasa „wypoczynkowa” gwarantuje pasażerom pierwszeństwo przy wejściu do samolotu i 20-kilogramowy bagaż rejestrowany. Oprócz tego, pasażerowie mogą też sami wybrać sobie miejsce (wyłączając oczywiście miejsca premium dla klasy biznes).
Jeszcze więcej udogodnień mają pasażerowie, którzy wykupią bilety w klasie Business Plus. Oprócz usług z klasy wypoczynkowej, podróżni będą mieli bezpłatny dostęp do fast-tracka w czasie kontroli lotniskowej i dostęp do wygodniejszych miejsc premium z większym miejscem na nogi.
Ponadto, osoby lecące klasą biznes będą mogły skorzystać z dedykowanych stanowisk do odprawy na lotnisku i, co chyba najważniejsze, będą mogły na tym lotnisku odprawić się za darmo.
Oprócz tego pasażerowie do 2 dni przed odlotem będą mogli dowolnie zmieniać datę wylotu na bilecie bez dodatkowych dopłat.
Za dodatkowe usługi trzeba jednak sporo płacić. W komunikacie prasowym czytamy, że za taryfę „urlopową” trzeba dopłacić do biletu minimum 51,99 EUR w jedną stronę.
Z kolei dopłata do taryfy Business Plus zaczyna się od 69,99 EUR.
Jak to wygląda w praktyce? Posłużmy się przykładem lotu z Modlina do Barcelony w październiku.
To kolejne z zapowiadanych w kwietniu przez Ryanaira zmian w ramach programu „Always Getting Better”. W jego ramach linia zapowiedziała szereg dodatkowych usług dla pasażerów, m.in. uproszczenie cennika opłat za nadanie bagażu.
Na październik Ryanair zapowiedział kolejną nowość – wprowadzenie programu lojalnościowego „My Ryanair”. Jego członkowie mają mieć 24-godzinną przewagę na zakup biletów we wszystkich promocjach organizowanych przez linię. Członkowie klubu będą też zbierać punkty za loty – jeśli w ciągu roku będziemy lecieć Ryanairem przynajmniej 12 razy, kolejny lot będzie za darmo.