Ryanair na wojnie z 14-dniową kwarantanną. O’Leary: To nie ma żadnych naukowych podstaw
Maseczki jak najbardziej, ale kwarantanna już nie – tak w skrócie można podsumować podejście Ryanaira do wytycznych Unii Europejskiej, które w efekcie mają pozwolić na przywrócenie ruchu lotniczego w całej wspólnocie. Oraz do decyzji brytyjskiego rządu, który zapowiedział obowiązkową izolację pasażerów samolotów przylatujących do Wielkiej Brytanii.
Ryanair postanowił odnieść się do zaleceń Komisji Europejskiej, która zachęca przewoźników i lotniska do wprowadzenia nowych środków ochrony przed koronawirusem. I choć większość wytycznych linia przyjęła – jak sama mówi – „z zadowoleniem”, to kwestia obowiązkowej kwarantanny dla osób przylatujących do Wielkiej Brytanii zirytowała szefa największej taniej linii w Europie. Zacznijmy jednak od tego, co Ryanairowi się podoba.
– Ryanair z zadowoleniem przyjął nowe wytyczne UE, aby z zachowaniem zasad bezpieczeństwa zarówno pasażerów jak i załóg pokładowych, obywatele Europy mogli wrócić do lotów w ramach UE. Wytyczne te pozwolą w lipcu i sierpniu wznowić europejski przemysł turystyczny – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Irlandzka linia podkreśliła też, że słusznym rozwiązaniem jest używanie maseczek przez pasażerów podczas całego lotu i podkreśla, że wprowadzenie tego rozwiązania linia zaplanowała jeszcze zanim UE wydała swoje zalecenia.
Jednocześnie irlandzkiej linii bardzo nie podoba się pomysł brytyjskiego rządu, który zakłada wprowadzenie obowiązkowej kwarantanny dla wszystkich pasażerów przekraczających granicę drogą lotniczą.
– 14-dniowa kwarantanna jest nieskuteczna i niemożliwa do wdrożenia. Wymaganie od pasażerów poddania się kwarantannie po skorzystaniu przez nich z wielu usług jak transport publiczny w celu dotarcia na/z lotniska nie ma podstaw naukowych ani medycznych – podsumował Michael O’Leary, prezes zarządu Ryanair Group. – Obywatele Europy mogą bezpiecznie podróżować w maseczkach podczas swoich letnich wakacji, przestrzegając zasad bezpieczeństwa takich jak pomiar temperatury – dodał.
Brytyjski rząd ogłosił w piątek, że obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna ma obowiązywać od 8 czerwca i obejmie niemal wszystkich (z nielicznymi wyjątkami) przybywających do Wielkiej Brytanii.
Jednocześnie nie tylko Ryanair jest przeciwny temu pomysłowi. Negatywną opinię na ten temat wydali m.in. przedstawiciele brytyjskich lotnisk, innych linii lotniczych i biur podróży.
– Nie sądzę, by ktokolwiek mógł pomyśleć, że rząd wprowadzi wymóg kwarantanny, jeśli faktycznie podchodzi poważnie do ożywienia gospodarki – mówił niespełna dwa tygodnie temu Willie Walsh, dyrektor zarządzający International Airlines Group, w rozmowie z Guardianem.
