Zainteresowanie lotami Ryanair cały czas rośnie. A to za sprawą zmian. Po tym jak przewoźnik wprowadził znaczące zmiany, m.in. dwa bagaże podręczne, przydzielane miejsca na pokładzie czy ciche loty o poranku i wieczorem, co raz więcej ludzi chce wzbijać się w powietrze w biało-granatowo-żółtych Boeingach. W grudniu zeszłego roku było to milion pasażerów więcej niż zakładała prognoza! Ryanair gościł na swoich pokładach ponad 6 milionów podróżnych. Ale to nie koniec. Irlandzki przewoźnik zanotował też wzrost rok do roku. Gigantyczny, bo aż 20-procentowy.
Ryanair zwiększył również współczynnik wypełnienia samolotów – plus 8% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wszystkie te dane sprowadzają się do zdumiewającej liczby 86 milionów pasażerów w 2014 roku!
W ostatnich latach Ryanair nie miał najlepszej renomy wśród podróżnych. Mała rewolucja wystarczyła, żeby przewoźnikowi „odwróciła się karta” i umożliwiła mu dalszą ekspansję na europejskim rynku. Kenny Jacobs, szef marketingu w Ryanair, zaznacza że przewoźnik zyskuje dzięki tym właśnie zmianom, ale też wciąż najniższym cenom biletów lotniczych i ich sprzedaży z większym wyprzedzeniem.
źródło: www.independent.ie





