Przez trzy godziny nieustannie uderzał rękami w jej fotel. Poszło o… rozkładanie siedzenia
Rytmiczne i regularne uderzanie rękami w tył siedzenia – w taki sposób jeden z dorosłych pasażerów lotu American Airlines postanowił uprzykrzyć podróż innej pasażerce. Nagranie z całej sytuacji sprawiło, że w internecie na nowo rozgorzała dyskusja, co wolno i czego nie wolno pasażerom. Wszystko dlatego, że złośliwość mężczyzny zaczęła się od niewinnego – jak mogłoby się wydawać – rozłożenia siedzenia.
Ta nieprzyjemna sytuacja zdarzyła się w trakcie lotu z Nowego Orleanu do Charlotte w Karolinie Północnej. Jak relacjonuje Wendy Williams, która była obiektem ataku nieznanego pasażera, wszystko zaczęło się od próby rozłożenia jej fotela. Mężczyzna zwrócił jej jednak uwagę, że chciałby zjeść posiłek. Wendy zapewnia, że w tej sytuacji podniosła oparcie i poczekała, aż mężczyzna skończy jeść. Wtedy ponownie opuściła oparcie, by spędzić lot w nieco bardziej komfortowej pozycji. I tu zaczyna się cała afera.
Decyzja Wendi nie spodobała się siedzącemu za nią pasażerowi. Mężczyzna postanowił zemścić się za rozłożenie fotela i zaczął uderzać dwoma rękami w oparcie Wendy. Kobieta nagrała całą sytuację i jak twierdzi trwało to niemal przez cały lot, czyli blisko 3 godziny.
Co ważne, kobieta podkreśla, że próbowała załatwić sprawę na różne sposoby, a publikacja wideo była ostatecznością. Prosiła o pomoc stewardesy, które… zaproponowały mężczyźnie bezpłatny napój, który miał go uspokoić.
– Po wielu przemyśleniach i wyczerpaniu innych możliwości aby American Airlines zachowały się właściwie, postanowiłam się tym podzielić – napisała Wendi Williams.
Po nagłośnieniu sprawy, wideo stało się viralem i szybko obiegło media społecznościowe na całym świecie. Wendi przyznała, że ostatecznie udało jej się skontaktować z American Airlines telefonicznie. Linie przeprosiły za incydent.
O wiele ważniejsza jest jednak dyskusja, która rozgorzała pod jej nagraniem. Opinie komentujących były jednak mocno podzielone, a poparcie dla kobiety wbrew pozorom nie jest w większości.
Z komentarzy wynika, że mało kto pochwala zachowanie mężczyzny, ale wiele osób podkreśliło jednocześnie, że nie znosi, gdy inni rozkładają siedzenie kosztem ich własnego komfortu i rozumie irytację mężczyzny. Niektórzy powiedzieli, że zrobiliby to samo, gdyby ktoś „rozłożył się na ich kolanach”.
– Jeśli ty rozkładasz siedzenie, ja mam prawo je kopać – napisał jeden z komentujących.
Ale czy faktycznie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy wam! Dajcie znać, jakie jest wasze podejście do rozkładania foteli – czy korzystacie z takiej możliwości i czy przeszkadza wam, gdy robią to inni?





