Rosjanie faktycznie się zmobilizowali, ale do wyjazdu! Loty wyprzedane, na granicach tłumy
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już ponad pół roku. Ale gdy Ukraina przeszła do ofensywy, a karta zdecydowanie się odwróciła, Władimir Putin postanowił wystąpić z orędziem do narodu. I ogłosić w nim pierwszą turę militarnej mobilizacji obywateli. Wszystko wskazuje jednak na to, że mobilizacja podziałała, ale chyba zupełnie odwrotnie niż spodziewał się tego rosyjski przywódca.
Costa Dorada od 2769 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Hurghada od 2351 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Larnaka od 1582 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Już po ogłoszeniu, że orędzie w ogóle będzie miało miejsce, linie lotnicze i biura podróży zaczęły przeżywać oblężenie. Wielu Rosjan nie czekało na oficjalne ogłoszenie, spodziewając się, że Putin zdecyduje się właśnie na taki krok. W efekcie popyt na zagraniczne loty i przejazdy rósł ekspresowo, a bilety zaczęły nie tylko ekstremalnie drożeć, ale też szybko się wyprzedawać.
Jeszcze wczoraj bilety Emirates z Moskwy do Stambułu kosztowały od 42 do nawet 54 tys. PLN. A i tak się wyprzedały! Chętnych nie brakowało też na połączenia do Erywania czy Tbilisi. I te trasy są już dzisiaj wyprzedane. Z dnia na dzień wyprzedały się też połączenia z innych regionów Rosji, np. z Syberii do Mongolii. Lokalne agencje turystyczne przyznają też, że liczba próśb o dołożenie dodatkowych połączeń (dowolnym środkiem transportu) rośnie lawinowo. I to mimo, że ceny niektórych połączeń wzrosły 10-krotnie.
Warto też zaznaczyć, że rosyjskie linie lotnicze wstrzymały sprzedaży biletów wszystkim mężczyznom w wieku od 18 do 65 lat – chyba że przedstawią specjalne pozwolenie. Wiele osób próbuje wyjechać też samochodami lub przekroczyć granicę pieszo. Na rosyjsko-gruzińskim i rosyjsko-fińskim przejściu granicznym utworzyły się gigantyczne kolejki.
Na początek – zgodnie z informacjami przekazanymi przez Siergieja Szojgu, ministra obrony Federacji Rosyjskiej – powołanych zostanie 300 tys. rezerwistów. Nie jest jednak wykluczone, że w najbliższych tygodniach ogłaszane będą kolejne tury mobilizacji. W wielu rosyjskich miastach na ulice wyszli przeciwnicy takiego rozwiązania. Protesty były tłumione przez służby, a mężczyznom uczestniczącym w zgromadzeniach wręczano karty mobilizacyjne.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?