Restauracja zabroniła wstępu z małymi dziećmi. Teraz święci triumfy
Restauratorzy z Carucos’s pomimo bycia poniżonymi przez okolicznych rodziców oraz negatywnych opinii od lokalnych mediów postanowili pozostać przy swoim zakazie. Mało tego! Mamy i ojcowie w USA zarzucają im dyskryminacje i nietolerancję.
Nie zraziło to jednak bezdzietnych klientów restauracji. Jak donosi serwis Oddity Central, tłumnie przychodzą skosztować włoskiej kuchni. Paradoksalnie szum, który wokół tego zakazu robią rodzice i media, okazał się być świetną reklamą dla tej knajpy.
To nie jest pierwsza tego typu sytuacja na świecie. Wcześniej takie zakazy wprowadzano już w Korei, Australii czy we Włoszech.
Właściciel restauracji, Pasquale Caruso wydaje się nic nie robić sobie z larum podnoszonego przez rodziców.
Chcę tylko stworzyć miłą atmosferę i utrzymać restaurację w elegancji. Chcę, by pary i przyjaciele mogli spędzić tu miły wieczór – mówi Pasquale w wywiadzie dla Mooresville.
Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Jesteście za czy przeciw takim zakazom?