Szczeniaki udają pandy w chińskim ZOO! Pomysł (niestety) okazał się strzałem w 10-tkę
Psy, które są pandami powracają! Wszystko za sprawą aplikacji Douyin (czyli czegoś w rodzaju chińskiego TikToka), na którym jeden z użytkowników podzielił się świeżym nagraniem pando-psów. Nagranie ekspresowo zdobyło gigantyczną popularność – udostępniono je (!) blisko 1,5 miliona razy, a wielu komentujących przyznaje, że musi odwiedzić to specyficzne zoo.
Sharm El Sheikh od 2465 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Hurghada od 1642 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Kreta Zachodnia od 2477 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
To jednak nie pierwszy raz, gdy temat trafia do mediów. Podrabiane pandy już kilka lat temu stały się wiralem, choć za pierwszym razem odkryto je w zoo w prowincji Jiangsu. Wtedy zarzucano ogrodowi zoologicznemu oszustwo, a początkowo ludzie byli zdezorientowani i rozczarowani, to ostatecznie pomysł, który podchwyciło także zoo z prowincji Guangdong, okazał się być strzałem w dziesiątkę (przynajmniej z biznesowego punktu widzenia). Nie tylko nie zaniechano podrabiania pand, ale i zrobiono z tego jedną z głównych atrakcji obiektu, do którego teraz ustawiają się kolejki.
Oczywiście w prowincji Guangdong nikt nie zamierza wprowadzać odwiedzających w błąd, a zwierzęta – konkretnie szczeniaki rasy chow chow – są wprost opisane jako „farbowane psy”.
– Nazywamy się Panda Dogs, jesteśmy psami domowymi, które wyglądają jak pandy. Jesteśmy łagodne, inteligentne, przyjacielskie, słodkie i urocze! – można przeczytać tuż obok stanowiska, przy którym znajdują się podrabiane pandy.
Dyrekcja z dumą chwali się swoim pomysłem.
– Sama nasza nazwa wskazuje, że jesteśmy „Rajem dziwnych i uroczych zwierząt” (w oryginalne Strange Animals and Cute Pets Paradise) – podkreśla dyrektor Huang, w rozmowie z Sichuan Observation, chińską stacją telewizyjną.
Zupełnie innego zdania są jednak wielbiciele psów i obrońcy przyrody. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia, dla którego farbowanie psów miałoby akceptowane. Takie zmiany nie tylko nie mają żadnych pozytywnych efektów (poza uciechą gawiedzi), ale i mogą szkodzić zwierzętom, np. wywoływać alergie skórne.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?