Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku czekają nas zmiany na turystycznej mapie świata. Niektóre miasta odnotują znaczący skok liczby odwiedzających je turystów. Mamy najświeższy raport z danymi, dotyczącymi zamówionych rezerwacji. Są niespodzianki!
Lada chwila pożegnamy mijający rok. Wiele osób ma już sprecyzowane plany, dotyczące wyjazdów w 2017. Mam w ręce raport, przygotowany przez największe internetowe biuro podróży w Europie (i jedno z największych na świecie), do którego należą takie marki jak eDreams, Opodo, Travellink, GO Voyages czy Liligo. Wynika z niego niezbicie, że na liście „najgorętszych miejscówek” w przyszłym roku dla turystów z Europy, nastąpią zmiany.
Sprawdzimy w jakich miastach na rok 2017 zarezerwowano już znacznie więcej noclegów, niż w 2016 – i co będzie potencjalnym hitem wyjazdowym?
PoprzednieObraz 2 z 9Następne
Miejsce 11-12:
Montego Bay, Jamajka
Bolonia, Włochy
Specjaliści z eDreams ODIGEO odnotowali również duży (w przypadku Montego Bay – 69 procent, w przypadku Bolonii – 71 procent) przyrost rezerwacji na przyszły rok w tych dwóch miejscach. W przypadku Jamajki to zapewne turyści spragnieni słońca, wody i wypoczynku – Montego Bay jest największym ośrodkiem turystycznym w kraju.
Bolonia to inna „para kaloszy”. Muszę się Wam przyznać do tego, że uwielbiam to miasto. Za pizzę, za sery, za niesamowitą Bazylikę św. Petroniusza i arkady w centrum, za możliwość odkrywania jej zalet przez cały rok – kogo nudzą zabytki, może rozglądać się za motocyklami Ducati albo samochodami takich marek jak Lamborghini czy Maserati. I za to, że jest stosunkowo łatwo dostępna z Polski (na przykład na pokładzie samolotów linii Wizz Air z Katowic).
Fot. Collage / Dmitry Kaminsky, M.V. Photography / Shutterstock
Montego Bay, Jamajka
Bolonia, Włochy
Specjaliści z eDreams ODIGEO odnotowali również duży (w przypadku Montego Bay – 69 procent, w przypadku Bolonii – 71 procent) przyrost rezerwacji na przyszły rok w tych dwóch miejscach. W przypadku Jamajki to zapewne turyści spragnieni słońca, wody i wypoczynku – Montego Bay jest największym ośrodkiem turystycznym w kraju.
Bolonia to inna „para kaloszy”. Muszę się Wam przyznać do tego, że uwielbiam to miasto. Za pizzę, za sery, za niesamowitą Bazylikę św. Petroniusza i arkady w centrum, za możliwość odkrywania jej zalet przez cały rok – kogo nudzą zabytki, może rozglądać się za motocyklami Ducati albo samochodami takich marek jak Lamborghini czy Maserati. I za to, że jest stosunkowo łatwo dostępna z Polski (na przykład na pokładzie samolotów linii Wizz Air z Katowic).
Fot. Collage / Dmitry Kaminsky, M.V. Photography / Shutterstock
PoprzednieObraz 2 z 9Następne