Uniformy pań pracujących w samolotach projektują obecnie sławy świata mody. Ale nie oznacza to, że wszyscy są zadowoleni ze strojów. Niektóre wywołują oburzenie.
Można powiedzieć, że ciężko dogodzić stewardesom. Jedne narzekają, że ich stroje są za brzydkie, inne że zbyt seksowne, za ciasne, czy za szerokie. Niektóre panie z chęcią założyłyby spodnie, ale nie mogą, bo zabronił im pracodawca. Zobaczcie uniformy, o których – z różnych powodów – było głośno.
PoprzednieObraz 4 z 8Następne
W Virgin Atlantic stewardesy krwawią
Te czerwone uniformy projektu Vivienne Westwood wprowadzono we wrześniu zeszłego roku. Stewardesy od razu narzekały że są za ciasne, a przez obuwie mają odciski.
Swoje pięć groszy dorzuciły związki zawodowe, które orzekły, że spódnice mają za wysoki stan i nie leżą jak powinny. Z kolei koszule mają tak obcisłe kołnierzyki, że ranią szyje i stewardesy skarżyły się na krwawienia.
Ale Virgin nie widzi problemu. Linie stwierdziły, że zanim wprowadzono uniformy, 150 pracowników testowało je przez pół roku. Warto dodać, że panie mają do wyboru obuwie na wysokim lub niskim obcasie.
Fot. Flickr.com
Te czerwone uniformy projektu Vivienne Westwood wprowadzono we wrześniu zeszłego roku. Stewardesy od razu narzekały że są za ciasne, a przez obuwie mają odciski.
Swoje pięć groszy dorzuciły związki zawodowe, które orzekły, że spódnice mają za wysoki stan i nie leżą jak powinny. Z kolei koszule mają tak obcisłe kołnierzyki, że ranią szyje i stewardesy skarżyły się na krwawienia.
Ale Virgin nie widzi problemu. Linie stwierdziły, że zanim wprowadzono uniformy, 150 pracowników testowało je przez pół roku. Warto dodać, że panie mają do wyboru obuwie na wysokim lub niskim obcasie.
Fot. Flickr.com
PoprzednieObraz 4 z 8Następne






