Janis Joplin, Robert F. Kennedy, Ryszard Wagner, Jimmy Hendrix, Józef Ignacy Kraszewski. Wielu sławnych ludzi zmarło w pokojach hotelowych z różnych przyczyn – od naturalnych po przedawkowanie narkotyków, zawał serca, czy uduszenie. Dziś przyglądamy się hotelom, które stały się znane także i z tego, że zmarli w nich celebryci.
PoprzednieObraz 3 z 10Następne
Chateau Marmont, Los Angeles, USA
Marzec 1982: W hotelu przy Sunset Boulevard, w wieku 33 lat, zmarł John Belushi - komik, aktor i muzyk. Przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków. Wkrótce po odwiedzinach przyjaciół - Roberta De Niro i Robina Williamsa, Belushi zażył kombinację speeda i heroiny. Martwego aktora, koło południa następnego dnia, znalazł jego trener osobisty. Próby reanimacji nie przyniosły efektów.
Fot. Noah Collins, archiwum prywatne
Marzec 1982: W hotelu przy Sunset Boulevard, w wieku 33 lat, zmarł John Belushi - komik, aktor i muzyk. Przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków. Wkrótce po odwiedzinach przyjaciół - Roberta De Niro i Robina Williamsa, Belushi zażył kombinację speeda i heroiny. Martwego aktora, koło południa następnego dnia, znalazł jego trener osobisty. Próby reanimacji nie przyniosły efektów.
Fot. Noah Collins, archiwum prywatne
PoprzednieObraz 3 z 10Następne







Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?