Potężne turbulencje podczas lotu z USA do Europy. 25 osób trafiło do szpitala
Według relacji pasażerów, wszystko działo się błyskawicznie. Kilkadziesiąt minut po stracie samolot nagle zaczął się gwałtownie trząść. Osoby, które nie miały zapiętych pasów, zostały dosłownie wyrzucone w górę, a wózki z jedzeniem i napojami wywróciły się, raniąc kilkanaście osób.
– To było bardzo gwałtowne, mocne uderzenie – relacjonuje jedna z pasażerek, cytowana przez ABC News. – Wszyscy, którzy nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa, uderzali o sufit, a potem spadali na ziemię. To działo się kilka razy w krótkim odstępie czasu i było naprawdę przerażające – dodaje.
Dalaman – Fethiye od 2240 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Malta od 2208 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa del Sol od 1596 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Jak zachować się w przypadku turbulencji?
Jak podają amerykańskie media, najcięższe obrażenia to złamania, rozcięcia i stłuczenia. Ucierpiało 25 osób – w tym także członkowie załogi, którzy w momencie turbulencji prowadzili serwis. Po awaryjnym lądowaniu w Minneapolis na poszkodowanych czekały karetki, które przewiozły ich do lokalnych szpitali.
Linia Delta Airlines szybko opublikowała oświadczenie, w którym podkreśliła, że zapewniła opiekę wszystkim poszkodowanym. Ci, którzy nie wymagali hospitalizacji, zostali zakwaterowani w hotelach i wieczorem odlecieli do Amsterdamu.
Historia lotu Delta Airlines pokazuje, jak ważne dla bezpieczeństwa jest odpowiednie zachowanie w samolocie. Siedząc na swoim fotelu zawsze warto mieć zapięte pasy – bez względu na to, czy załoga wydała akurat stosowny komunikat na ten temat. W przypadku silnych turbulencji utrzymają nas one w fotelu, dzięki czemu nie doznamy poważniejszych obrażeń.