Ponad 30 nowych tras z Polski! Które lotnisko szykuje największe hity? Na liście Seul, Dubaj i… Uzbekistan
Ostatnia niedziela października to tradycyjnie już czas, gdy na lotniskach zaczyna obowiązywać zimowy rozkład lotów. Dla wielu portów to zwykle moment, gdy ruch nieco wyhamowuje, ale w tym roku widzimy, że nie będzie to aż tak mocno widoczne – przewoźnicy uruchomią bowiem ponad 30 nowych tras z polskich lotnisk, a sporo sezonowych połączeń zostanie przywróconych. Dobrym przykładem ożywienia na rynku jest opisywany przez nas harmonogram lotów z Katowic, gdzie zimowy rozkład czarterów będzie rekordowy. Przejdźmy jednak do połączeń regularnych – które trasy będą największymi hitami?
Kreta Wschodnia od 2335 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Pafos od 2479 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Korfu od 2910 PLN na 8 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Najciekawsze nowości: Dubaj i Seul
Patrząc po samych kierunkach, o palmę pierwszeństwa walczą lotniska w Poznaniu i Wrocławiu. Wielkopolskie lotnisko kilka miesięcy temu rozbiło bank, gdy zapowiedziało pojawienie się linii FlyDubai, która od 29 października uruchomi loty do Dubaju. Ławica będzie trzecim polskim lotniskiem, na którym pojawi się dubajski przewoźnik, co dla pasażerów z Wielkopolski otwiera duże możliwości przesiadek ze słynnego lotniska w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Nie jest to jedyna wyczekiwana nowość w Poznaniu, bo od 29 października Ryanair uruchomi z Ławicy połączenie do Lizbony (loty będą realizowane 2 razy w tygodniu, w czwartki i niedziele). Oprócz tego przewoźnika dokona kilku zmian w rozkładach lotów, najważniejszą jest z pewnością zmiana lotnisk w Rzymie: zamiast na Ciampino, od końca października polecimy na główne rzymskie lotnisko, czyli Fiumicino.
Drugim największym wygranym zimowego rozkładu jest lotnisko we Wrocławiu, gdzie największą nowością jest uruchomienie przez LOT połączenia do Seulu. Pierwszy lot na tej trasie planowany jest w piątek 3 listopada, a loty w sezonie zimowym będą realizowane raz w tygodniu. Czy to połączenie się sprawdzi? Z pewnością argumentem za jest duża liczba koreańskich inwestycji na Dolnym Śląsku, co z pewnością dobrze rokuje. Z drugiej strony musimy pamiętać o tym, że LOT musiał „zabrać” jedną rotację do Seulu z Lotniska Chopina, aby uruchomić tę trasę (powodem są ograniczenia w liczbie dostępnych slotów, wynikające z umowy międzyrządowej). Tak czy inaczej, zapowiada się bardzo ekscytująca trasa.
Ciekawych nowości jest jednak więcej.
Lotnisko Chopina: LOT wraca do Rzymu, ale i tak najbardziej czekamy na Taszkent!
Największe lotnisko w Polsce w sezonie zimowym będzie miało kilka nowych połączeń. Ciekawe ruchy przeprowadzi choćby LOT, który 30 października uruchomi codzienne połączenie do Rzymu Fiumicino. Dla narodowego przewoźnika będzie to powrót po wielu latach przerwy, bo do tej pory monopol na loty do stolicy Włoch z Lotniska Chopina miał Wizz Air. Druga nowość w zimowym rozkładzie jest o wiele bardziej ekscytująca, jednak będziemy musieli na nią poczekać do 23 lutego 2024 roku. Wtedy LOT zainauguruje połączenie do Taszkentu – loty do stolicy Uzbekistanu realizowane będą w środy, piątki i niedziele.
Z kolei 27 października Wizz Air uruchomi swoją kolejną trasę do Maroka z Warszawy – tym razem będzie to realizowane 2 razy w tygodniu (we wtorki i soboty) połączenie do Agadiru.
Inne nowości w sezonie zimowym to nowe połączenie do Aten (zrealizuje je linia Sky Express), powrót sezonowej trasy Aer Lingus do Dublina (loty będą realizowane od 13 grudnia do 10 stycznia) oraz… połączenie Ryanaira do Manchesteru. Ta ostatnia trasa była dotąd realizowana z Modlina, ale od sezonu zimowego irlandzka linia przenosi ją na główne warszawskie lotnisko.
A skoro jesteśmy przy Modlinie…
Irlandzka linia ogłosiła we wrześniu ostre cięcia zimowej siatki z Modlina. Pod nóż poszło 10 połączeń Ryanaira, by wymusić na zarządzie lotniska presję w sprawie nowej wieloletniej umowy i cennika lotów (ostatecznie nie udało się jej podpisać w kształcie, który satysfakcjonowałby Ryanaira). Ostatecznie jednak szybko okazało się, że mimo tych cięć Ryanair… i tak wykonuje więcej lotów niż w analogicznym okresie rok temu. Nie jest też tak, że irlandzka linia nie doda nowych tras z podwarszawskiego portu – od 30 października wróci połączenie z Modlina do Walencji, a 31 października Ryanaira zacznie stąd latać do Tirany (loty 3 razy w tygodniu).
Radom przekonał Wizz Aira
Jedną z najbardziej nośnych nowości jest oczywiście nowa trasa do Larnaki, którą od połowy grudnia Wizz Air uruchomi z lotniska Warszawa-Radom. To z pewnością duży sukces zarządzającego lotniskiem PPL, bo na dedykowanym tanim liniom lotnisku w końcu pojawi się… tania linia lotnicza. Fakt, nie wszyscy mieszkańcy Radomia są zadowoleni z nowego kierunku (wiele osób liczyło na kierunki emigracyjne typu Londyn czy Skandynawia), ale pojawienie się Wizz Aira stwarza nadzieję na to, że przewoźnik będzie w przyszłości rozwijał swoją siatkę połączeń na tym lotnisku.
Co z małymi lotniskami? Łódź wiedzie prym
Jak w każdym zimowym rozkładzie lotów, małe lotniska są zazwyczaj pomijane przez przewoźników. Tym razem są jednak pewne wyjątki, a na czoło wysuwa się lotnisko w Łodzi, które otrzyma dwie nowe trasy od Ryanaira: będzie to realizowane 2 razy w tygodniu połączenie do hiszpańskiej Malagi (loty w piątki i niedziele) oraz powrót brytyjskiego East Midlands (loty w poniedziałki i soboty). Do tego Ryanair zwiększy liczbę lotów do Londynu Stansted z 5 do 7 lotów tygodniowo. To sporo, ale musimy pamiętać, że jednocześnie Łódź straci w zimowym okresie jedyne jak dotąd połączenie Wizz Aira (do Londynu Luton).
Nową trasę uruchomi za to LOT z Rzeszowa: od 4 listopada przewoźnik zacznie latać na trasie do… Mediolanu Malpensa. I kto wie, być może będzie to połączenie, które pomoże podkarpackiemu lotnisku przekroczyć magiczną granicę miliona obsłużonych pasażerów w tym roku?
Wizz Air stawia na Gdańsk…
Kilka nowych połączeń otrzyma też lotnisko w Gdańsku. Pod koniec października Wizz Air uruchomi stąd trasy do Kopenhagi, na Teneryfę i do Alicante. Równie ciekawym krokiem „landrynki” jest też zamiana lotnisk na trasie do stolicy Szwecji: zamiast na lotnisko Skavsta od 31 października Wizz Air będzie latał codziennie na główne lotnisko Sztokholmu, czyli Arlanda.
…i Katowice
Wizz Air jest też głównym rozgrywającym, jeśli chodzi o nowe trasy z Pyrzowic, choć dwa połączenia już wystartowały: od 17 października „landrynka” uruchomiła trasę do Alicante, a od 18 października – do Kopenhagi. Na kolejne nowości z Pyrzowic poczekamy do połowy grudnia: od 13 grudnia Wizz Air poleci z Katowic do Akaby w Jordanii, a dzień później uruchomi połączenie do Brukseli Charleroi.
A co z Krakowem?
Małopolskie lotnisko w ostatnich latach rozwija się zdecydowanie najszybciej, jeśli chodzi o nowe trasy i liczbę pasażerów. Jakie nowości czekają więc podróżnych w zimowym rozkładzie? Lotnisko w Krakowie otrzyma zimą 3 nowe połączenia: od 3 listopada polecimy stąd na Fuerteventurę (loty raz w tygodniu realizuje Ryanair), od 31 października polecimy do Tirany (także Ryanair), a od 21 grudnia Wizz Air uruchomi połączenie do hiszpańskiej Walencji.
