Nie ma na naszym globie miejsca, które nie przypominałoby o Polsce. Sami sprawdźcie.
Każdy wie o tym, że na paryskim cmentarzu Père Lachaise spoczywa Fryderyk Chopin, podobnie o tym, że pod Monte Cassino znajduje się pomnik upamiętniający poległych tam polskich żołnierzy. Jednak jest jeszcze sporo miejsc, gdzie odnalezienie biało-czerwonych śladów może się okazać dla wielu osób sporym zaskoczeniem.
PoprzednieObraz 5 z 10Następne
Singapur
140-kilogramowy dzwon z napisem „Dar Pomorza 1910" początkowo znajdował się w Japonii. Do Singapuru został przeniesiony w 1992 roku. Tu stał się symbolem szczęścia dla młodych par i lokalną atrakcją. Jest to o tyle zagadkowe, że nasz słynny statek został ochrzczony tą nazwą dopiero w 1930 roku, wcześniej nazywał się Prinzess Eitel Friedrich. Innym polskim śladem w Singapurze jest tablica przed hotelem Fullerton. Poświęcona jest ona Józefowi Konradowi Korzeniowskiemu, który w swej anglojęzycznej twórczości opisywał azjatyckie państwo-miasto.
Fot. Choo Yut Shing, Flickr.com
140-kilogramowy dzwon z napisem „Dar Pomorza 1910" początkowo znajdował się w Japonii. Do Singapuru został przeniesiony w 1992 roku. Tu stał się symbolem szczęścia dla młodych par i lokalną atrakcją. Jest to o tyle zagadkowe, że nasz słynny statek został ochrzczony tą nazwą dopiero w 1930 roku, wcześniej nazywał się Prinzess Eitel Friedrich. Innym polskim śladem w Singapurze jest tablica przed hotelem Fullerton. Poświęcona jest ona Józefowi Konradowi Korzeniowskiemu, który w swej anglojęzycznej twórczości opisywał azjatyckie państwo-miasto.
Fot. Choo Yut Shing, Flickr.com
PoprzednieObraz 5 z 10Następne