Polacy pobili się z Rosjanami w Turcji. „Najpierw pili razem alkohol, ale później…”
O całym zajściu poinformował na Telegramie prorosyjski serwis Rybar. Do niespodziewanej bójki miało dojść 13 lipca w jednym z 5-gwiazdkowych hoteli w Alanyi. Według relacji rosyjskiej strony, początkowo nic nie wskazywało na takie drastyczne zakończenie.
Wyspa Malta od 2629 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Sharm El Sheikh od 2047 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Kreta Wschodnia od 2448 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
– Niektórzy hotelarze w Turcji nie tylko łamią wszystkie zasady dotyczące gościnności. Oni bezpośrednio dopuszczają przestępstwa przeciwko turystom, głównie z Rosji, w swoich kurortach – czytamy w oświadczeniu serwisu.
A jak w ogóle do tego doszło? Jeśli wierzyć opisowi sytuacji, para turystów z Rosji zaznajomiła się z Polakami. Pili razem alkohol i urządzili sobie pogawędkę. Dopiero wątek rosyjskiej agresji poróżnił nowych znajomych. Najpierw spokojna dyskusja przerodziła się w kłótnie słowną, a ostatecznie skończyło się bójką, w której miało uczestniczyć czterech Polaków. Inicjatorem bijatyki miała być żona jednego z Polaków, która domagała się interwencji męża w sprawie wygadywanych przez Rosjan teorii.
– Ochroniarze hotelu i obsługa w milczeniu obserwowali, co się dzieje i nie interweniowali, pomimo krzyków i próśb pary, która próbowała samodzielnie przerwać walkę – twierdzi Rybar.
Trzeba mieć jednak na uwadze, że nie znamy historii z drugiej strony. Sam hotel ani polscy turyści nie skomentowali jednak sprawy. Inni turyści wezwali na miejsce policję. Ostatecznie Polacy oddalili się z miejsca, a Rosjanin został aresztowany. Zdaniem hotelu to rosyjscy turyści sprowokowali całe zajście. Właściciel obiektu miał też wymóc na rosyjskich turystach zrzeczenie się wszystkich roszczeń, a w zamian pozwolił dokończyć pobyt.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?