Jedno łóżko nie dla par bez ślubu. Ordo Iuris wydał poradnik m.in. dla polskich hotelarzy
Instytut Ordo Iuris, czyli Fundacja na rzecz Kultury Prawnej to konserwatywna organizacja, która intensywnie działa na rzecz propagowania „duchowego dziedzictwa mocno zakorzenionego w kulturze polskiej”. Mówiąc prościej – chodzi o tradycyjne, ultrakonserwatywne wartości zgodne z nauką Kościoła Katolickiego.
Kusadasi od 2622 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Pafos od 2972 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Radom)
Słoneczny Brzeg od 1382 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
– Przedsiębiorca ma prawnie zagwarantowaną możliwość sprzeciwu sumienia w sytuacji, gdyby wykonanie usługi było sprzeczne z wyznawanymi przez niego wartościami, co może wprost zakomunikować potencjalnemu usługobiorcy – czytamy w poradniku „Wolność słowa, sumienia i wyznania w miejscu pracy”.
Co to konkretnie oznacza? Zdaniem autorów hotelarze (a także pracownicy hoteli, pensjonatów i wszystkich innych miejsc oferujących nocleg) mogą nie zgodzić się na udostępnienie pokoju z jednym łóżkiem dla pary, która nie jest małżeństwem, powołując się na klauzulę sumienia. W takiej sytuacji para mogłaby skorzystać z usług hotelu tylko, jeśli będą dostępne pokoje z dwoma pojedynczymi łóżkami. Podobnie wygląda sytuacja, gdy salę konferencyjną w hotelu chce wynająć organizacja działająca na rzecz społeczności LGBT. Zwrócono się także do restauratorów, którzy mają powoływać się na klauzulę sumienia, np. w przypadku próby wynajęcia sali przez parę jednopłciową.
Zdaniem organizacji, jeśli takie działanie jest niezgodne z wartościami wyznawanymi przez właściciela firmy, może on śmiało odmówić wykonania usługi. Ordo Iuris podkreśla w swoim poradniku, że nie jest to forma dyskryminacji, a „system wartości wyrażanych przez dobre obyczaje czy zasady współżycia społecznego”.
Przypomnijmy, że na podobny pomysł, pod koniec ubiegłego roku, wpadły też władze Indonezji. Kraj rozważa wprowadzenie surowego prawa, zgodnie z którym tylko pary po ślubie będą mogły wynająć wspólny pokój. I tak, miało dotknąć ono również turystów. Projekt ustawy, która jednocześnie zakazywałaby seksu pozamałżeńskiego nie wszedł jednak w życie. Jeszcze.
Trzeba przyznać, że w branży turystycznej widzimy tu spore pole do popisu w tym zakresie. Na klauzule sumienia mogłyby się przecież powoływać nie tylko hotele, ale i przewoźnicy, biura podróży czy lotniska. Linie lotnicze nie powinny dopuszczać do sadzania koło siebie osób bez ślubu, lotniska powinny pozwalać na wstęp do saloników tylko parom z tym sakramentem, a biura podróży powinny rozdzielać dwuosobowe rezerwacje na dwa jednoosobowe pokoje, jeśli na czas nie przedstawimy aktu ślubu. W restauracjach można natomiast zakazać rezerwacji stolika na randkę pary jednopłciowej.
I oczywiście nikt nie powinien zapominać, że jedyny ślub, który się liczy to ślub kościelny.