Pojedziemy dużo taniej do Pragi i Wiednia! PKP Intercity szykuje się na przyjazd Leo Express i konkurencję
Kolejarze chcą odzyskać część rynku przewozów międzynarodowych, który w ostatnich latach zabrały im tanie linie i przewoźnicy autokarowi. Jak pisaliśmy niedawno, PKP Intercity snuje plany, by poprowadzić nowoczesne pociągi Pendolino do Berlina, Pragi i Wiednia. To jednak melodia przyszłości – na razie kolejarze stawiają na poprawienie oferty cenowej.
Największą zmianę odczują pasażerowie udający się do Wiednia, gdzie już od grudnia średnia cena biletu będzie niższa o ok. 10 EUR. Na tej trasie kolejarze zapowiadają też wprowadzenie 90 procentowej ulgi na przejazd dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat.
Obecnie nie są to tanie połączenia – cena biletu z Warszawy do Wiednia kształtuje się na poziomie od 29 EUR (w rzadko dostępnych ofertach promocyjnych ) do 82 EUR.
Większe zmiany na trasie do Pragi
Mniej zapłacimy też za przejazd do stolicy Czech. Od grudnia PKP Intercity zmieni kategorię trzech jadących do Pragi składów: Praha, Porta Moravica i Varsovia z EIC na IC.
– Jakość połączeń nie ulegnie zmianie, zmiana kategorii służy obniżeniu cen – mówi Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP Intercity.
W przypadku Pragi, aktualna cena biletu z Warszawy w 2. klasie to obecnie 65 EUR. Tu skala obniżek wyniesie kilkadziesiąt procent, choć PKP Intercity nie podaje na razie konkretnych liczb. Na konferencji posłużono się jedynie przykładami przystanków po polskiej stronie granicy – bo to z ich powodu cena połączenia ulegnie obniżeniu. I tak, cena biletu na trasie z Rybnika do Warszawy spadnie od nowego rozkładu ze 116 do 64 PLN.
Kolejną nowością dla pasażerów jadących do Czech będzie też nowy sezonowy pociąg IC Cracovia relacji Kraków-Praga, który wystartuje na wiosnę. Pociąg pojedzie przez Ostrawę, Ołomuniec i Pardubice.
Obniżki na trasie do Pragi to reakcja na informacje o wejściu na polskie tory czeskiego przewoźnika Leo Express, który nosi się z zamiarem uruchomienia bezpośredniego połączenia z Warszawy do Pragi. Pierwotnie trasa ta miała ruszyć już 1 listopada, ale Leo wciąż oczekuje na wszystkie niezbędne zgody.