Podróżowanie… bez dostępu do internetu. Jesteście uzależnieni od sieci?
Podróże są fajne. Internet jest fajny. A co, jeśli podczas podróży nie mamy dostępu do sieci?
Znacie to uczucie? Jesteście w pięknym miejscu, z dala od Polski. Sielankowa atmosfera, niezapomniane widoki. Ale zaraz, zaraz… coś jest nie tak. Czujecie niepokój, czegoś wam brakuje. I zamiast delektować się wyjazdem, nerwowo spoglądacie na swój telefon, tablet, laptopa. Czego tam szukacie? Działającej sieci WiFi, z dostępem do internetu…
Coraz więcej osób przyznaje się do tego, że nawet krótkotrwała przerwa w dostępie do internetu, powoduje u nich negatywnie funkcjonowanie w sferze fizycznej i psychicznej. Uzależnienie od internetu jest zjawiskiem stosunkowo nowym – ale dotyka już miliony ludzi na całym świecie. W tym także osoby, które często podróżują, latają samolotami, przemierzają świat. Czyli was.
Jak jest naprawdę?
PoprzednieObraz 9 z 9Następne
Czytelnicy i ich spostrzeżenia
A wy, moi drodzy? Jak to wygląda u was? Liczy się wyjazd i relaks... podczas którego internet może nie istnieć? Czy może jednak jesteście uzależnieni od dostępu do sieci – i nie wyobrażacie sobie dłuższej przerwy bez internetu?
Dajcie znać w komentarzach, ciekaw jestem do której kategorii należycie. A może macie swoje wypracowane sposoby, aby połączyć jedno i drugie: podróże i bycie „w granicach rozsądku” online?
Foto: Anton Watman, shutterstock
A wy, moi drodzy? Jak to wygląda u was? Liczy się wyjazd i relaks... podczas którego internet może nie istnieć? Czy może jednak jesteście uzależnieni od dostępu do sieci – i nie wyobrażacie sobie dłuższej przerwy bez internetu?
Dajcie znać w komentarzach, ciekaw jestem do której kategorii należycie. A może macie swoje wypracowane sposoby, aby połączyć jedno i drugie: podróże i bycie „w granicach rozsądku” online?
Foto: Anton Watman, shutterstock
PoprzednieObraz 9 z 9Następne