Posiadanie dzieci to koniec podróżowania? Wręcz przeciwnie! Jak wykształcić w nich „tryb podróżnika”?
Zacznę od truizmu – podróżowanie z dziećmi nie jest łatwe, zwłaszcza na początku i zwłaszcza dla zaprawionych podróżników. I piszę to z całą świadomością, jako tata dwóch córek. Bo wszystko się zmienia – dzieci mają wciąż swoje potrzeby, my musimy na nie reagować, nie mamy chwili spokoju i tak w kółko. Ale najważniejsze – zwłaszcza na początku mamy wrażenie, że tracimy poczucie wolności i niezależności, czyli to, co dla wielu jest synonimem zwiedzania świata. Bo nagle musimy się tym poczuciem dzielić, chodzić na ciągłe kompromisy, z których – jak wiadomo – nikt nigdy nie jest do końca zadowolony. To jednak tylko jedna strona medalu, bo podróżowanie z dziećmi otwiera przed nami zupełnie nowy świat, pozwala oglądać wydawałoby się ograne miejsca z zupełnie innej perspektywy i sprawia, że z czasem możemy zyskać i wychować sobie fantastycznych kompanów podróży. Oczywiście pod warunkiem, że nie będziemy głusi na ich potrzeby w czasie takich wyjazdów.
Rodos od 2570 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Istria od 2143 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Djerba od 2711 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Właśnie takie były moje pierwsze myśli po lekturze książki „Podróże Junior Rangers. Ameryka i Dziki Zachód”. Teoretycznie jest ona adresowana do dzieci i ma za zadanie wzbudzić w naszych pociechach ciekawość świata – jej autorem i głównym narratorem jest 8-letni Karol Papież, który napisał ją z pomocą swojego taty Łukasza Papieża. Tematem książki jest bardzo szczegółowa relacja z trzytygodniowej podróży do Stanów Zjednoczonych, podczas której pięcioosobowa rodzina (państwo Karolina i Łukasz Papież oraz 8-letni Karol, 6-letni Adaś i 4-letni Maciuś) przejechała kampervanem ponad 5 tysięcy kilometrów, odwiedzając po drodze 4 stany: Kalifornię, Arizonę, Nevadę i Utah. I wszystkie bardziej i mniej znane atrakcje, jakie mają do zaoferowania, a więc np. Wielki Kanion Kolorado, pełne życia Las Vegas czy parki narodowe Sekwoi i Yosemite.
„Uciekaliśmy przed grzechotnikiem, spotkaliśmy niedźwiedzie, omal nie przejechaliśmy kojota, braliśmy udział w wyprawie w poszukiwaniu wielorybów, atakował nas szop!” – czytamy relację pełnego emocji Karola w zapowiedzi książki przygotowanej przez wydawnictwo.
I to chyba największa zaleta tej książki. 8-letni młody autor barwnie relacjonuje kolejne miejsca, które odwiedził z rodziną, jednocześnie jednak bez przesadnego lukrowania. Jeśli jakaś atrakcja go nie zachwyciła (tak jak na przykład miało to miejsce w Disneylandzie), to pisze o tym bez żadnego skrępowania, jak przystało na szczerego do bólu pisarza. Jednocześnie wszystko to jest opisane w lekkiej formie (łącznie z perypetiami i dużymi wyzwaniami, jakie niesie ze sobą tak długa podróż), tak by każdy młody czytelnik złapał bakcyla do podróżowania.
Jednocześnie jednak nie jest to tylko pozycja dla najmłodszych ani też wyłącznie dla rodzin z dziećmi, bo coś dla siebie znajdzie tu nawet podróżniczo wprawiony singiel. Jak na taki typ literatury, znajdziecie bowiem w tej książce zaskakująco dużą liczbę praktycznych wskazówek, łącznie z konkretnymi szlakami, jakimi należy podążać, by wycisnąć z takiego wyjazdu jak najwięcej. I nie ulega dla mnie przy tym wątpliwości, że jest to właściwie gotowy plan podróży dla wszystkich, którym marzy się taka długa podróż po USA z dużą liczbą informacji, które mogą wam pomóc, gdy zdecydujecie się na taką podróż.
Jaki jest ich sekret? Jak wskazuje pan Łukasz, kluczowym elementem podróży z dziećmi jest wypracowanie u nich „Trybu Podróżnika”. Co to jest?
– To wykorzystywanie okazji wtedy, kiedy się nadarza. I nie chodzi tu o jakieś spektakularne sytuacje, tylko o zwykłe – codzienne. To znaczy, że jemy i pijemy wtedy, kiedy jest przerwa na jedzenie (marudzenie przy jedzeniu zostawiamy w domu w Polsce), korzystamy z toalety w czasie przerwy – nawet jak chce nam się tylko tak w połowie i najważniejsze – nie marudzimy, np. jeśli pojawia się atrakcja, to wspólnie bierzemy w niej udział, bo każdy z nas jest elementem sukcesu podróży i szanujemy marzenia i pomysły innych – bo chcemy, żeby inni szanowali nasze. To złoty środek do sukcesu wyprawy nawet na koniec świata. Trybu podróżnika nie da się zbudować w tydzień, miesiąc czy rok – ale co najmniej kilka lat, od najmłodszych lat rozbudzając pasję poprzez doświadczenia i opowieści do poduszki o dalekich podróżach – mówi pan Łukasz.
Ale jest jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że jestem przekonany, że w tej książce każdy znajdzie coś dla siebie. To po prostu ciekawa historia o fajnej rodzinie z podróżniczą zajawką, która doskonale pokazuje, jak zmienia się podróżowanie w sytuacji, gdy decydujemy się na powiększenie rodziny. Jak zmieniają się priorytety, modele podróżowania, jak… jest po prostu inaczej, ale chyba równie fajnie jak w czasach, gdy podróżuje się samotnie lub z osobą towarzyszącą z samym plecakiem. To zresztą główna oś całej historii: podróż do Stanów była według Karola największym podróżniczym marzeniem taty, który od wielu lat marzył o tym, by zawiesić się na literce H słynnego napisu Hollywood, górującego nad Los Angeles. Czy mu się udało? Zapraszamy do lektury – myślę, że nie będziecie zawiedzeni.
KONKURS
Przygotowaliśmy dla Was konkurs, w którym możecie zdobyć polecaną przez nas książkę „Podróże Junior Rangers: Ameryka i Dziki Zachód” autorstwa Karola Papieża i Łukasza Papieża. Została ona wydana przez Wydawnictwo Bernardinum Sp. z o.o. z Pelpina. Konkurs polega na wykonaniu zadania:
Gdybyś mógł/mogła wybrać dowolne miejsce na świecie (nie tylko w Ameryce), do którego chciał(a)byś pojechać kamperem z rodziną, dokąd byś się wybrał/wybrała i dlaczego? Opisz, co najbardziej chciał(a)byś tam zobaczyć lub przeżyć podczas tej podróży.
UWAGA! KONKURS ZAKOŃCZONY. LAUREACI OTRZYMALI POWIADOMIENIA EMAIL.
Zgłoszenia przyjmujemy mailowo pod adresem konkurs@fly4free.pl. Możecie je przesyłać do niedzieli 4 maja 2025 roku do godziny 23:59. Każdy może nadesłać tylko jedno zgłoszenie. Jury wybierze pięć najciekawszych odpowiedzi i nagrodzi je książkami. Z laureatami skontaktujemy się mailowo do 10 maja 2025 roku. Regulamin konkursu dostępny tutaj.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?