więcej okazji z Fly4free.pl

Dwa samoloty Ryanaira zderzyły się na lotnisku. Jeden leciał do Warszawy/Modlina

Internauta na Twitterze właśnie opublikował zdjęcia z wypadku, który dziś o poranku miał miejsce na lotnisku Londyn Stansted. Samolot Ryanaira zabierający pasażerów w rejs do Warszawy Modlina zderzył się na płycie w trakcie kołowania z drugą maszyną tego przewoźnika.

Co najważniejsze, w kolizji nie ucierpiał żaden z pasażerów, jednak zdjęcia pokazują groźne obrazy. Internauta wybierający się z Wielkiej Brytanii do Warszawy rejsem numer FR1021 opisuje wypadek jako potężne i głośne uderzenie.

Swoją relację na Twitterze publikuje z wnętrza uszkodzonej maszyny, informując, że na pokładzie nie działa elektryczność, nie ma wentylacji i nie można skorzystać z toalety.

Ren na Twitterze: Deep for a Sat morning, but this is an eye opener for ppl to realise how close we can come at any moment to our lives being changed forever.

Oto zdjęcia:

Clipboard01

Clipboard02

Clipboard03

Clipboard04

Aktualizacja 12:06: Pasażerów zabrano do nowej maszyny, są w podróży, planowane przybycie do Warszawy/Modlina to 12:55

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
ciekawe jak mozna bylo tak sie pomylic. spadną notowania wizerunkoew RY
vasil, 28 czerwca 2014, 11:04 | odpowiedz
Kosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000. ;)
LKay, 28 czerwca 2014, 11:07 | odpowiedz
Co to ma wspólnego z liniami lotniczymi ?! To ewidentne wina wieży lotniczej ! Oni odpowiadają za ruch samolotów na lotnisku i piloci muszą sie ich słuchać.
Ann, 28 czerwca 2014, 11:07 | odpowiedz
Notowania wizerunkowe? Ryanaira?? Hahahaha
Gos, 28 czerwca 2014, 11:10 | odpowiedz
Jakie linie tacy piloci. Sorry taki mamy klimat.
Anton, 28 czerwca 2014, 11:10 | odpowiedz
AnnCo to ma wspólnego z liniami lotniczymi ?! To ewidentne wina wieży lotniczej ! Oni odpowiadają za ruch samolotów na lotnisku i piloci muszą sie ich słuchać.
Czyja to wina to się jeszcze okaże, bo często się zdarzało, że samoloty błądziły po lotnisku mimo dobrych poleceń wieży.
anm, 28 czerwca 2014, 11:10 | odpowiedz
LKayKosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000.
A w rzeczywistości ułamek tego - pewnie 2/3 nawet się nie upomni, a z reszty większość odpuści jak dostanie odmowę od Ryana... Świadomość praw wśród pasażerów niestety jest znikoma.
Marecki, 28 czerwca 2014, 11:11 | odpowiedz
@vasil Jeśli już szukamy winnego to będzie to obsługa naziemna Stansted, a nie sam przewoźnik. Najważniejsze, że nie ucierpiała żadna osoba i trzeba mieć nadzieję, że ten incydent spowoduje większą obowiązkowość i dokładność pracy wszystkich pracowników zaangażowanych w obsługę operacji lotniczych.
latacz, 28 czerwca 2014, 11:11 | odpowiedz
Raczej nie, ludzie muszą latać a Ryanair jest mimo wszystko często najtańszy i lata w miejsca gdzie inni nie latają, poZa tym to pierwszy raz slysze o jakimš incydencie u ryanaira.
Ja, 28 czerwca 2014, 11:12 | odpowiedz
MareckiA w rzeczywistości ułamek tego – pewnie 2/3 nawet się nie upomni, a z reszty większość odpuści jak dostanie odmowę od Ryana… Świadomość praw wśród pasażerów niestety jest znikoma.
Pewnie odsetek będzie większy, bo posypały się też rotacje, operowane tymi samolotami, a tam tez część pasażerów upomni się o odszkodowanie. Ale fakt, znajomość praw pasażerów jest bardzo niska. ;(
LKay, 28 czerwca 2014, 11:14 | odpowiedz
Uuuu la la jak to tanie linie to nie mieli autocasco.
tok, 28 czerwca 2014, 11:16 | odpowiedz
@LKay Nie będzie żadnych odszkodowań bo FR jest bardzo rozsądnie prowadzoną linią i są przygotowani na różnego rodzaju zdarzenia/incydenty, gdyż na STN stoją rezerwowe maszyny. Z tego co widzę, pasażerowie już lecą i będą mieli mniej niż 3h opóźnienia :)
latacz, 28 czerwca 2014, 11:21 | odpowiedz
Regi znane?
Mateo, 28 czerwca 2014, 11:27 | odpowiedz
vasilciekawe jak mozna bylo tak sie pomylic. spadną notowania wizerunkoew RY
To się zdarza. Samochody nie miewają wypadków? Tudzież pociągi? :v
humbak, 28 czerwca 2014, 11:29 | odpowiedz
LKayKosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000.
Nie posypią się, bowiem to jest "niespodziewana awaria techniczna wpływająca na bezpieczeństwo lotu". Tzn. może i wnioski o odszko się posypią, ale Rajan je odrzuci zgodnie z 261/2004.
humbak, 28 czerwca 2014, 11:31 | odpowiedz
LKay
MareckiA w rzeczywistości ułamek tego – pewnie 2/3 nawet się nie upomni, a z reszty większość odpuści jak dostanie odmowę od Ryana… Świadomość praw wśród pasażerów niestety jest znikoma.
Pewnie odsetek będzie większy, bo posypały się też rotacje, operowane tymi samolotami, a tam tez część pasażerów upomni się o odszkodowanie. Ale fakt, znajomość praw pasażerów jest bardzo niska. ;(
Rajan ma zapasowe maszyny na Stansted, więc nie prorokowałbym takich czarnych scenariuszy.
humbak, 28 czerwca 2014, 11:32 | odpowiedz
niby z jakiej paki zdjec nie mozna bylo robic? UK panstwo policyjne!!
Józek, 28 czerwca 2014, 11:35 | odpowiedz
Nie ma mowy o odszkodowaniach bo podstawili zapasowy samolot i opóźnienie będzie mniejsze niż 3h :)
lataczka, 28 czerwca 2014, 11:39 | odpowiedz
JaRaczej nie, ludzie muszą latać a Ryanair jest mimo wszystko często najtańszy i lata w miejsca gdzie inni nie latają, poZa tym to pierwszy raz slysze o jakimš incydencie u ryanaira.
mieli wcześniej incydenty..a nawet jeden dość poważny na Ciampino
vivere, 28 czerwca 2014, 11:40 | odpowiedz
Oj ludzie ludzie. Poczytajcie dokładnie kiedy wam przysługuje jakiekolwiek odszkodowanie za opóźnienia a dopiero potem piszcie. Straty ryanaira za opóźnienie ? Żadnych strat nie będzie z tego powodu. A straty na naprawy samolotów ? spokojnie - przyszli klienci pokryją te straty
edmun, 28 czerwca 2014, 11:42 | odpowiedz
humbakNie posypią się, bowiem to jest „niespodziewana awaria techniczna wpływająca na bezpieczeństwo lotu”. Tzn. może i wnioski o odszko się posypią, ale Rajan je odrzuci zgodnie z 261/2004.
Awaria techniczna nie jest okolicznością nadzwyczajną juz wielokrotnie było to orzekane.
LKay, 28 czerwca 2014, 11:43 | odpowiedz
Tanie linie - tani, przemeczenie piloci. Powaznym liniom sie takie wpadki niezdarzaja.
Jaro, 28 czerwca 2014, 11:45 | odpowiedz
AnnCo to ma wspólnego z liniami lotniczymi ?! To ewidentne wina wieży lotniczej ! Oni odpowiadają za ruch samolotów na lotnisku i piloci muszą sie ich słuchać.
a co to jest "wieża lotnicza" ?
:o, 28 czerwca 2014, 11:48 | odpowiedz
JaroTanie linie – tani, przemeczenie piloci. Powaznym liniom sie takie wpadki niezdarzaja.
23.12.2013 "Samolot linii British Airways, kołując przed startem z lotniska w Johannesburgu, uderzył skrzydłem w jeden z budynków lotniska. Rannych jest kilku pracowników obsługi naziemnej."
irkolo, 28 czerwca 2014, 11:50 | odpowiedz
tokUuuu la la jak to tanie linie to nie mieli autocasco.
tylko aero casco ;-)
latająca kura, 28 czerwca 2014, 11:53 | odpowiedz
AnnCo to ma wspólnego z liniami lotniczymi ?! To ewidentne wina wieży lotniczej ! Oni odpowiadają za ruch samolotów na lotnisku i piloci muszą sie ich słuchać.
Wieża kontroli lotów (notabene - wiesz cyt. "ewidentnie" kogo wina, a nie znasz prawidłowego nazewnictwa?) nie odpowiada za bezpieczeństwo na płycie postojowej. Od tego jest obsługa naziemna. Jak samolot wiedzie w terminal to też wina wieży?
JJ, 28 czerwca 2014, 11:55 | odpowiedz
LKayKosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000.
Myślisz, że nasze społeczeństwo reprezentuje grupę świadomych konsumentów? Na pierwszy rzut zgłosi się góra 10% pasażerów. Każdemu Ryanair odpisze, że skoro zgodzili się przyjąć propozycję późniejszego lotu to nie widzą podstaw do wypłaty odszkodowania. Od tej decyzji odwoła się 10% osób, które zgłoszą się po odszkodowanie i Tym zostanie ono wypłacone. Ale to przecież 0,1*0,1 = 0,01 (1%) wszystkich pasażerów. W tym momencie koszty wypłaty odszkodowania spadają do €750, a bardzo możliwe, że i to Ryanair spróbuje zaniżyć ;)
Pitaquo, 28 czerwca 2014, 12:00 | odpowiedz
LKayKosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000.
Dodaj jeszcze że 2 samoloty nie będą latać przez pare dni/tygodni (?)
vcvcxzx, 28 czerwca 2014, 12:01 | odpowiedz
To nie pierwszy (i pewnie nie ostatni) tego typu wypadek. Nie wiem czy pamiętacie: https://www.youtube.com/watch?v=uogmKMUrbT4 Ten wygladał znacznie groźniej
Tomek, 28 czerwca 2014, 12:04 | odpowiedz
Dla tych, co myślą ze to odosobniony przypadek. To rownież wydarzyło sie w tym miesiącu : http://aviation-safety.net/wikibase/wiki.php?id=166756
Cloud, 28 czerwca 2014, 12:09 | odpowiedz
Odpiszcie gamoniowi, że na płycie lotniska toalety nie są dostępne, a to że nie ma wentylacji i elektryczności, to efekt procedury - pilot musiał zminimalizować wszelkie zagrożenie.
bn79, 28 czerwca 2014, 12:24 | odpowiedz
2014-06-28 wylądował już: London (STN) Warsaw (WMI) B738 (EIDAN) 06:45 BST 09:48 10:05 CEST Landed 12:29
Unknown, 28 czerwca 2014, 12:33 | odpowiedz
Zaraz na Łonecie lub innym super portalu będą "chwytliwe" tytuły "Pasażerowie ledwo uszli z życiem!", "O krok od tragedii!", "Czy Ryanair którym lata setki tysięcy Polaków jest bezpieczny?", itp.
Marek, 28 czerwca 2014, 12:37 | odpowiedz
LKayKosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000.
Może się mylę, ale sytuacja będzie traktowana jako wypadek i w tym zakresie nie obowiązuje odszkodowanie. Co innego opóźnienia wynikające z winy przewoźnika, co innego zdarzenie, które doprowadziło do częściowego zniszczenia maszyny i uniemożliwiło kontynuację lotu.
inspira, 28 czerwca 2014, 13:19 | odpowiedz
To nie wina wieży tylko załogi obsługi naziemnej która wypychala samolot do kołowania. Wiem bo robię to samo co dzien i znam obydwie osoby które wypychaly feralny samolot. Obydwie z długoletnim doświadczeniem. Niepotrafie wytłumaczyć jak mozna sie tak pomylić.
Jukejnik, 28 czerwca 2014, 13:40 | odpowiedz
Ryanair nie ma wizerunku!!!! Przekonałam sie o tym osobiście we wtorek kiedy wracałam z Oslo.Planowany wylot 17.30 niestety nieudany gdyż po prawie 2 godz spędzonych na płycie lotniska oczywiście w samolocie okazało się, że zepsół się zawór paliwa nikt oczywiście nie miał pojęcia co z tym robić więc postanowiono że poczekamy na inny samolot który miał być do 50 min niestety nieudało się był 50 minut później. Gdy wszyscy z niecierpliwością czekali już na wylot okazało sie że samolot który miał zastapić ten uszkodzony też nie wyleci bo Pan który ostatni wsiadał do samolotu zauważył wyciek jakiegoś płynu i zawiadomił obsługę,okazało się że pękł przewód hamulcowy oczywiście głos pilota oznajmił nam ze śmiechem że tym samolotem też niestety nie polecimy gdyz jest awaria, i że jest jeszcze jeden samolot który napewno jest dobry........ śmiać się czy płakać???????? Wylot nastąpił o godz 23.40 A co śmieszniejsze w Rzeszowie na lotnisku padł komunikat że samolt Oslo Rygge jest opóźniony przez strajk we Francji.
gość, 28 czerwca 2014, 13:42 | odpowiedz
A czy pasazerowie przezyli " chwile grozy"? Kluczowa sprawa.
Tubylec, 28 czerwca 2014, 13:56 | odpowiedz
inspira
LKayKosztowna stłuczka. Nie dość, że koszty naprawy to się jeszcze posypią odszkodowania za opóźneinie (odwołanie?) lotu z winy przewoźnika. Na same odszkodowania (o ile wszyscy by się upomnieli z obu samolotów uwzgledniając LF 80%) to bagatela €75000.
Może się mylę, ale sytuacja będzie traktowana jako wypadek i w tym zakresie nie obowiązuje odszkodowanie. Co innego opóźnienia wynikające z winy przewoźnika, co innego zdarzenie, które doprowadziło do częściowego zniszczenia maszyny i uniemożliwiło kontynuację lotu.
"zdarzenie, które doprowadziło do częściowego zniszczenia maszyny i uniemożliwiło kontynuację lotu" w tym przypadku mogło również nastąpić z winy przewoźnika - błąd pilota
voo, 28 czerwca 2014, 13:56 | odpowiedz
"Jeden leciał do Warszawy/Modlina" w tytule sugeruje, że samoloty zderzyły się "na lotnisku" w powietrzu
drak, 28 czerwca 2014, 13:59 | odpowiedz
gośćRyanair nie ma wizerunku!!!! Przekonałam sie o tym osobiście we wtorek kiedy wracałam z Oslo.Planowany wylot 17.30 niestety nieudany gdyż po prawie 2 godz spędzonych na płycie lotniska oczywiście w samolocie okazało się, że zepsół się zawór paliwa nikt oczywiście nie miał pojęcia co z tym robić więc postanowiono że poczekamy na inny samolot który miał być do 50 min niestety nieudało się był 50 minut później. Gdy wszyscy z niecierpliwością czekali już na wylot okazało sie że samolot który miał zastapić ten uszkodzony też nie wyleci bo Pan który ostatni wsiadał do samolotu zauważył wyciek jakiegoś płynu i zawiadomił obsługę,okazało się że pękł przewód hamulcowy oczywiście głos pilota oznajmił nam ze śmiechem że tym samolotem też niestety nie polecimy gdyz jest awaria, i że jest jeszcze jeden samolot który napewno jest dobry…….. śmiać się czy płakać???????? Wylot nastąpił o godz 23.40 A co śmieszniejsze w Rzeszowie na lotnisku padł komunikat że samolt Oslo Rygge jest opóźniony przez strajk we Francji.
no to zarobiłeś 250 €
drak, 28 czerwca 2014, 14:01 | odpowiedz
żenujące jest to, że fly4free żeruje na sensacji, wymyślająć nieprawdziwy tytuł i sprzedając temat do TVP
marta, 28 czerwca 2014, 14:35 | odpowiedz
To tylko szkoda parkingowa :)
Stefano, 28 czerwca 2014, 14:53 | odpowiedz
Wy wszyscy praktycznie jak Macierewicz się wypowiadacie.Wydaje mi się ze pracujecie w dochodzeniówkach. Nie nam prowadzic sledztwo ludzie!!
lotson, 28 czerwca 2014, 16:05 | odpowiedz
A co to w ogole kogos obchodzi ze w Londynie sie jakies tanie linie zderzyly? Ofert fajnych ostatnio nie ma to takie hity trzeba wrzucac :)
Jaro, 28 czerwca 2014, 16:51 | odpowiedz
AnnCo to ma wspólnego z liniami lotniczymi ?! To ewidentne wina wieży lotniczej ! Oni odpowiadają za ruch samolotów na lotnisku i piloci muszą sie ich słuchać.
Bzdura, wieża nie odpowiada za ruch samolotów na płycie postojowej, Tym się zajmują koordynatorzy ruchu naziemnego.
Radyo, 28 czerwca 2014, 17:13 | odpowiedz
Hmm...a byla mgla?
Anton Bomba Maciarski, 28 czerwca 2014, 18:04 | odpowiedz
W życiu już tymi liniami latać nie będę skoro przez nie umyślnisc jakoś kretynów samolot jest zagrożony jeszcze na starcie to w powietrzu co ma być.. Nikomu nie polecam.
Marta, 28 czerwca 2014, 20:50 | odpowiedz
czy na pokładzie można kupić pakiety zdrapek podczas awarii?
Adam F., 28 czerwca 2014, 21:48 | odpowiedz
Też was ciekawi dokąd leciał ten drugi samolot ?
Pan Zagadka, 28 czerwca 2014, 23:10 | odpowiedz
Ja mysle ze wypchany cyganami do Lublina lecial.
Jaro, 29 czerwca 2014, 0:14 | odpowiedz
W UK chyba nie mogą zakazać robienia zdjęć. Zresztą oni mają chyba najwięcej kamer na m2, jeśli liczyć większe państewka, a nie tylko wielkości miasta czy małej wysepki. Dlatego mogą tylko poprosić(zresztą pewnie chodziło o to żeby się odsuneli bo wszyscy bali się czegoś poważniejszego). Gdyby Ryan mógł zakazać publikowania i komentowania takich rzeczy to pewnie już dawno by to zrobił :-). Choć w sumie to chyba nie ich błąd, bo ich piloci niezbyt często manewrują samodzielnie, "od zera do bohatera" na płycie. W sumie zabawne(jeśli o czymś takim można mówić w takiej sytuacji) są komentarze tego "Ren"-a ;-), od "Any good advice?"(jakby przewidywał ;-)) po sam nick - imhoturenot ;-)
eargonwsd, 29 czerwca 2014, 1:28 | odpowiedz
Ale polecieli? Hehe
Tomucha, 29 czerwca 2014, 2:22 | odpowiedz
MartaW życiu już tymi liniami latać nie będę skoro przez nie umyślnisc jakoś kretynów samolot jest zagrożony jeszcze na starcie to w powietrzu co ma być.. Nikomu nie polecam.
Marto, Myśle, że Twoja rzeczowa wypowiedź spowoduje, że większość podróżników z Fly4free weźmie pod uwagę śmiertelne zagrożenie jakiemu ulegała przez lata i zmieni hobby na bezpieczną akwarystykę.
Tomo14, 29 czerwca 2014, 6:43 | odpowiedz
drak
gośćRyanair nie ma wizerunku!!!! Przekonałam sie o tym osobiście we wtorek kiedy wracałam z Oslo.Planowany wylot 17.30 niestety nieudany gdyż po prawie 2 godz spędzonych na płycie lotniska oczywiście w samolocie okazało się, że zepsół się zawór paliwa nikt oczywiście nie miał pojęcia co z tym robić więc postanowiono że poczekamy na inny samolot który miał być do 50 min niestety nieudało się był 50 minut później. Gdy wszyscy z niecierpliwością czekali już na wylot okazało sie że samolot który miał zastapić ten uszkodzony też nie wyleci bo Pan który ostatni wsiadał do samolotu zauważył wyciek jakiegoś płynu i zawiadomił obsługę,okazało się że pękł przewód hamulcowy oczywiście głos pilota oznajmił nam ze śmiechem że tym samolotem też niestety nie polecimy gdyz jest awaria, i że jest jeszcze jeden samolot który napewno jest dobry…….. śmiać się czy płakać???????? Wylot nastąpił o godz 23.40 A co śmieszniejsze w Rzeszowie na lotnisku padł komunikat że samolt Oslo Rygge jest opóźniony przez strajk we Francji.
no to zarobiłeś 250 €
Nie zarobił bo to zwykły internetowy ujadacz, który jak przychodzi co do czego siedzi pod miotłą...
Tomo14, 29 czerwca 2014, 6:45 | odpowiedz
AnnCo to ma wspólnego z liniami lotniczymi ?! To ewidentne wina wieży lotniczej ! Oni odpowiadają za ruch samolotów na lotnisku i piloci muszą sie ich słuchać.
Ale do strajkowania to pierwsi!
DMW, 29 czerwca 2014, 13:47 | odpowiedz
JARO - Jaro jak już kolizja miała miejsce w Anglii to napisz Gypsy ,a nie cygani hahaha ... Kiedyś mieli wozy Drzymały teraz latają Ryanair ;)
hahaha Szczepan, 29 czerwca 2014, 16:20 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »