Pierwszy kraj na świecie zakazuje lotów A380 i innych czterosilnikowców! Czy inne kraje pójdą ich śladem?
Ogłoszona przez Israel Airports Authority decyzja dotyczy wszystkich regularnych lotów pasażerskich i cargo wykonywanych przez samoloty czterosilnikowe, a więc Airbusów A340, A380 czy Boeingów 747. Co ciekawe, sporą flotę tych ostatnich samolotów miała izraelska linia El Al., która jednak zrezygnowała z nich pod koniec 2019 roku.
Costa Brava od 1943 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Malta od 2119 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Dahab od 2446 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Powody decyzji są jasne: chodzi o ograniczenie hałasu i emisji zanieczyszczanie powietrza, a także inne kwestie środowiskowe.
– Zwiększenie liczby pasażerów na lotnisku Ben Guriona jest dla nas dużym wyzwaniem pod kątem ochrony środowiska. Zakaz lądowania czterosilnikowych samolotów na lotnisku Ben Guriona to tylko pierwszy element większego planu, nad którym właśnie pracujemy – mówi Hagai Topolansy, dyrektor generalny IAA.
Czy ten zakaz skomplikuje komuś życie? Nieszczególnie, bo choć linie Emirates przymierzały się do lotów Airbusami A380 na trasie do Tel Awiwu, to ostatecznie pozostały przy Boeingach 777, które latają z i do Dubaju 2 razy dziennie.
Większe problemy mogą mieć niektórzy przewoźnicy towarowi jak CAL Cargo Airlines, czyli linia która używa do transportu towarów Boeingów 747-400F, ale zobaczymy jeszcze jak będą wyglądały szczegóły tego planu. Na razie IAA ogłosiła, że każde lądowanie samolotu czterosilnikowego będzie musiało uzyskać specjalną urzędową zgodę. Chodzi tu jednak raczej o naprawdę specjalne okazje, takie jak np. wizyty prezydenta USA, którzy lądują w Izraelu na pokładzie Air Force One.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?