więcej okazji z Fly4free.pl

„Siedzę w złym samolocie, muszę wyjść!” Jak powiedział, tak zrobił. Efekt? 5 godzin opóźnienia

Wyjście awaryjne
Foto: Mario Hagen, Shutterstock
Pasażer był przekonany, że pomylił samoloty i postanowił się z niego wydostać. Jak? Po prostu otworzył drzwi ewakuacyjne i zeskoczył ze zjeżdżalni. Najciekawszy jest jednak finał tej historii.

Ten poniedziałkowy lot będzie długo pamiętany przez wszystkich pasażerów. Gdy samolot linii United Airlines z Newark do Tampa na Florydzie był już gotowy do rozpoczęcia procedury startowej, jeden z podróżnych zaczął nagle krzyczeć. Twierdził, że znajduje się na pokładzie niewłaściwej maszyny i musi natychmiast wyjść z samolotu.

Od słów przeszedł do czynów. 25-latek otworzył drzwi ewakuacyjne i zeskoczył na płytę lotniska, korzystając z nadmuchiwanej zjeżdżalni. Wezwana na miejsce policja zatrzymała pasażera – okazało się, że Troy Fattum w swojej kieszeni miał schowany bilet… dokładnie na ten lot, z którego właśnie w ten nietypowy sposób się ewakuował.

Rzeczniczka linii United potwierdziła przebieg zdarzenia, dodając, iż wszystko wskazuje na pomyłkę pasażera. Czy w ogóle możliwa jest sytuacja, w której podróżny wsiada do złego samolotu?

Incydent na płycie lotniska

Collage / John O’Malley, First Class Photography / shutterstock

Prezes Aero Consulting Expert, Buck Rodgers stwierdził, że tego typu zdarzenie mogłoby mieć miejsce tylko w przypadku wystąpienia jednocześnie szeregu wielu błędów.

Z drugiej strony, na naszych łamach opisywaliśmy przypadek polskiego pasażera, który odbył lot z Gdańska do Krakowa i ma na to niepodważalne dowody – ale PLL LOT twierdzi, iż… nie było go na pokładzie.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Zdarzyło wam się wejść do samolotu bez sprawdzenia dowodu tożsamości? Tylko same bilety? Z Pyrzowic ostatnim razem nie pytali mnie o dowód, tylko o sam bilet. Pierwszy raz takie coś..
jakubiakuellen, 27 lutego 2018, 15:34 | odpowiedz
Avatar użytkownika
mnie się zdarzyło na Okęciu - lot do Poznania - nikt mnie nie poprosił o dowód i bez problemu poleciałem
radzio666, 27 lutego 2018, 15:45 | odpowiedz
Avatar użytkownika
radzio666 mnie się zdarzyło na Okęciu – lot do Poznania – nikt mnie nie poprosił o dowód i bez problemu poleciałem
Na lotach krajowych nie sprawdza się dowodów, bo nie przekraczasz granicy.
magducha, 27 lutego 2018, 15:54 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Walczyłem kiedyś z suwakiem od plecaka podczas trwania odprawy przy bramce, dziewczyna w tym czasie pokazała swój bilet i czekała przed wejściem do rękawa, ja przekonany, że to ona ma mój bilet i go przedstawiła wraz ze swoim, po prostu przeszedłem obok pracownicy linii, która nie zwróciła na mnie uwagi i tym samym stałem się pasażerem widmo :D
Adżi, 27 lutego 2018, 16:08 | odpowiedz
Avatar użytkownika
radzio666 mnie się zdarzyło na Okęciu – lot do Poznania – nikt mnie nie poprosił o dowód i bez problemu poleciałem
Na ponad 30 odcinków na krajówkach w 2017 (WAW, WRO, GDN, KRK, IEG) miałem może 4-5x sprawdzany dowód. Rzadkość.
GUCIO HAPONEN, 27 lutego 2018, 16:11 | odpowiedz
Avatar użytkownika
W 2012 w Torp stały obok siebie samoloty do GDN i POZ. Babka się pomyliła i zamiast wsiąść do POZ wsiadła do mojego lecącego do GDN. Zorientowała się w błędzie gdy stewka podała ile czasu będziemy lecieć do Gdańska :)
joael, 27 lutego 2018, 16:46 | odpowiedz
Avatar użytkownika
byłem swiadkiem podobnej sytuacji. Przy powrocie z korfu do poznania Jedna Pani pomyliła samolt i wsiadła do naszego zamiast Do Pizy. :) Takze jest to możliwe :)
pitter19872, 27 lutego 2018, 17:13 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Czas akcji - rok 2005, miejsce akcji - lotnisko w Tangerze (Maroko). Po przejściu przez bramkę naszym oczom ukazuje się płyta lotniska a niej kilka samolotów. Pracownicy linii lotniczej wskazują ręką samolot do którego mamy się udać i dalej radź sobie sam. Wchodzimy do naszego samolotu, zajmujemy miejsca. W samolocie coraz więcej ludzi i dwa rzędy przed nami dyskusja między pasażerami: w skrócie dwójka świeżo przybyłych twierdzi, że dwie inne osoby siedzą na ich miejscach – tamci wyjmują bilety i pokazują, że to ich miejsca. Do akcji wkracza stewardessa i prosi wszystkich o bilety. Po chwili mówi do tych, co już siedzieli: „To jest samolot do Brukseli a państwo mają bilety do Marrakeszu – samolot stoi obok…”. Potem idzie jeszcze idzie komunikat na cały samolot, że to lot do Brukseli – zrywają się jeszcze dwie kolejne osoby i w pośpiechu zbierają bagaże ze schowka i opuszczają samolot. ;-)
Kashpir, 27 lutego 2018, 18:16 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Mnie kiedyś udało się " na gapę " polecieć z Pekinu do Irkucka
olwald, 27 lutego 2018, 18:55 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Jak się uruchamia nadmuchiwaną zjeżdżalnię?
grindavik, 27 lutego 2018, 20:25 | odpowiedz
Avatar użytkownika
radzio666 mnie się zdarzyło na Okęciu – lot do Poznania – nikt mnie nie poprosił o dowód i bez problemu poleciałem
Ale ja leciałem do Włoch :D
jakubiakuellen, 28 lutego 2018, 20:49 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »