Zamówili jedzenie do pokoju i stracili 26 tys. PLN. Uważajcie na to oszustwo!
Ten pobyt na pewno nie będzie miłym rodzinnym wspomnieniem. Pewna rodzina, której historię opowiada kanadyjski bloger – znany z wyszukiwania ciekawostek z różnych branż, po długiej podróży dotarła do hotelu i postanowiła zamówić jedzenie do hotelowego pokoju.
Skorzystali z menu, które znaleźli w pokoju, zadzwonili pod wskazany numer, złożyli zamówienie i… zapłacili telefonicznie, podając numer karty kredytowej i wszystkie inne potrzebne dane. Przez długi czas jedzenie się jednak nie pojawiało. Rodzina postanowiła więc skontaktować się z recepcją i zapytać, co dzieje się z ich zamówieniem. Jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że nikt z tego pokoju niczego nie zamówił.
Szybko okazało się, że turyści skorzystali z fałszywego menu podrzuconego do pokoju przez oszustów. Z karty zniknęło 6 tysięcy USD, czyli blisko 26 tysięcy PLN.
– Takie oszustwo wcale nie jest rzadkie. Oszuści wsuwają menu pod drzwi, licząc, że coś z niego zamówisz. A kiedy tylko podasz im dane karty, pobierają z niej tak dużo pieniędzy, jak chcą – podsumował Ali Koca.
Bloger nie zdecydował się jednak podać nazwy hotelu czy sieci, w której doszło do oszustwa.
Co istotne, menu wyglądało bardzo porządnie i nie dawało powodu do podejrzeń. Nie leżało co prawda na żadnym ze stolików, a było na podłodze – ewidentnie wsunięte pod drzwi, ale w ferworze rozpakowywania i ogólnego rozgardiaszu związanego z zameldowaniem i noclegiem, nikt nie pomyślał, że to nieco podejrzane.
Ponieważ dobrowolnie podali przez telefon dokładne dane swojej karty, szansa na odzyskanie pieniędzy jest niemal znikoma. Winą hotelu jest natomiast fakt, że nie zauważyli oszustów, którzy krążyli po korytarzach. Ale ponieważ transakcja nie miała nic wspólnego z hotelem, to i on właściwie może tylko rozłożyć ręce.