więcej okazji z Fly4free.pl

#OlympusInspiruje: Las Vegas – miasto, które nigdy nie śpi

Zapewne nie raz słyszeliście powiedzenie: "Co się wydarzyło w Las Vegas, zostaje w Las Vegas". Trudno się z nim nie zgodzić, gdyż to miasto jest światową stolicą hazardu, rozrywki i rozpusty - tam wszystko może się wydarzyć. Niezwykłe miasto pośrodku pustyni, które nigdy nie śpi i jest celem turystycznym milionów ludzi z całego świata.

Historia tego miasta znajdującego się w amerykańskim stanie Nevada sięga 1905 roku, ale oficjalnie nabyło prawa miejskie dopiero w 1911 roku. Malowniczo położone na pustyni, w otoczeniu gór. Nocą światła Las Vegas są widoczne z odległości kilkudziesięciu kilometrów.

Najbardziej znaną ulicą jest Las Vegas Boulevard, której prawie 7-kilometrowy odcinek jest nieoficjalnie nazywany „Las Vegas Strip” („the Strip”) – to tam znajdują znajdują się najbardziej znane i luksusowe hotele jak MGM Grand, Paris, Mandalay Bay, Bellagio, The Venetian czy Ceasars Palace – miejsce-świadek największych walk bokserskich świata.

Miasto, w którym powstało wiele przebojów kasowych Hollywood, w których zagrały największe gwiazdy kina. Wymienić możemy tanie superprodukcje jak „Leaving Las Vegas”, „Viva las Vegas”, „Kac Vegas”, „Ocean’s Eleven”, „Rocky Balboa”, „What Happens in Vegas”, „Las Vegas”, „Showgirls”… i długo by wymieniać.

Zapraszamy do obejrzenia galerii, która zainspiruje do podróży do tego niezwykłego miasta.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
W artykule nie ma najważniejszej informacji - ile kosztuje bilet do Las Vegas???
Turysta, 17 maja 2016, 10:03 | odpowiedz
Najlepiej przylecieć wieczorem, zagrać w kasynie i następnego dnia wieczorem odlecieć. Miasto w dzień jest przygnębiające. Poza Stripe'm i mniejszym Fremont St. nic nie ma. Na plus zasługuje całodobowa komunikacja i lotnisko przypominające kasyno.
jola, 17 maja 2016, 15:24 | odpowiedz
jola Najlepiej przylecieć wieczorem, zagrać w kasynie i następnego dnia wieczorem odlecieć. Miasto w dzień jest przygnębiające. Poza Stripe’m i mniejszym Fremont St. nic nie ma. Na plus zasługuje całodobowa komunikacja i lotnisko przypominające kasyno.
Nie byłem, ale od znajomych -chociaż nie powiedzieli tego wprost- też wyczułem, ż
ZoZo, 18 maja 2016, 9:44 | odpowiedz
jola Najlepiej przylecieć wieczorem, zagrać w kasynie i następnego dnia wieczorem odlecieć. Miasto w dzień jest przygnębiające. Poza Stripe’m i mniejszym Fremont St. nic nie ma. Na plus zasługuje całodobowa komunikacja i lotnisko przypominające kasyno.
kilka dni minimum, w okolicy kilka ciekawych atrakcji, Grand Canyon, Dolina śmierci, strefa 51, na jedne dzień nie warto.
gieroll, 18 maja 2016, 10:04 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »